Jak sie Wam żyje w UK w pokoju

Kupiliscie mieszkanie, ok, dodaj, ze na kredyt 25-30 lat, dopiero jak wszystkie raty splacicie to mieszkanie bedzie Wasze, jak na razie nalezy do banku. A co jak jedno straci zdrowie badz prace ??! Jak ktoś dostał mieszkanie za darmo w PL lub odziedziczył to może cwaniakować :D

Zbyt wielkiej roznicy miedzy Polska a UK nie ma. W Polsce zyliscie biednie i w Anglii to samo. Wlasne mieszkanie czy dom? Zapomnij... Niektórzy mają.

Nikt nie cwaniakuje, ale taka jest prawda. Nie sposob brac kredyt (choc i tu trzeba miec jakas historie kredytowa, pieniadze ma depozyt itd.), bo to powazne zobowiazanie i to na wieeele lat, a w razie W ... No i co jak co mieszkania i domy w UK za zdecydowanie za drogie, a ich standard pozostawia wieeeeele do zyczenia - stu letnie kartonowe rudery!

@03:58 Nikt nie ma wlasnego domu w UK, wlasnie to kupione za gotowke!

Pora spac, musicie przeciez wstac do roboty, bo ciezko to praca nazwac, za jakze wielkie pieniadze £6.31/h... No o ile w ogole macie prace, bo tej juz w UK nie ma!

*wlasne

W UK są większe możliwości rozwoju, ludzie ograniczeni nie mogą o tym wiedzieć i zrozumieć, ciągle się zastanawiają z agresją i obawą, dlaczego inni po to sięgają. Inne rzeczy, poza materialnymi można tu zdobyć i osiągnąć, ale nie będę pisać, szkoda czasu. Wy znacie jedno "wasze" miejsce w szeregu.

Nikt nie cwaniakuje, ale taka jest prawda. Nie sposob brac kredyt (choc i tu trzeba miec jakas historie kredytowa, pieniadze ma depozyt itd.), bo to powazne zobowiazanie i to na wieeele lat, a w razie W ... No i co jak co mieszkania i domy w UK za zdecydowanie za drogie, a ich standard pozostawia wieeeeele do zyczenia - stu letnie kartonowe rudery! W Polsce to są nie rudery i tańsze? :D w razie W w Polsce tez nikt cię nie poratuje!

Hejterzy byliście kiedykolwiek w UK? Czy znacie to z opowieści? :D

Ktoś tu napisał "zyliście biednie w PL, żyjecie biednie w UK" Szanse na zmianę tego w Polsce są niemożliwe, tu owszem. System w PL jak w średniowieczu :D i ludzie nieuprzejmi w sklepach, opryskliwi, smutni.

Wg mnie wlasnie jednym z plusow UK jest to, ze oczywiscie ze ktos Cie poratuje.Mam przyklad moich znajomych.Druga znajoma pracowala w UK przez 5lat, pozniej 2 lata nie miala i zyla z benefitow sama w ladnym mieszkanku, skromnie, ale stac ja bylo.n normalne zycie. Gdzie w Polsce samotna kobieta po 50tce tracac prace na dwa lata jest w stanie przezyc bez pomocy rodziny?

@04:05 Mozliwosci rozwoju? Chyba zartujesz. Ludzie studia w UK koncza i pracy zadnej znalezc nie moga. Poza tym 90% oferty to placa minimalna... Ani za to zyc, ani nic.

@04:07 Co jak co, ale zdecydowana wiekszosc domow w Polsce jest o nieco lepsza niz w UK. To, co w Polsce jest norma w np.urzadzeniu domu, w UK jest juz luksusu i kosztuje z min.pol miliona funtow, gdyby chciec kupic taki dom.

* o niebo lepsza

Niekoniecznie, a już polskie blokowiska to piękne są.

jestem w szoku jak malo wiecie o UK, a sie wypowiadacie...ja sie tu wychowalam i wiem, ze jak ktos chce i ma motywacje moze bardzo wiele osiagnac, a to ze ci ludzie konczyli tu studia to nie ma znaczenia, widocznie nie umieli sie zakrecic i mysleli ze im z nieba spadnie.

jestem w szoku jak malo wiecie o UK, a sie wypowiadacie...ja sie tu wychowalam i wiem, ze jak ktos chce i ma motywacje moze bardzo wiele osiagnac, a to ze ci ludzie konczyli tu studia to nie ma znaczenia, widocznie nie umieli sie zakrecic i mysleli ze im z nieba spadnie. Dokładnie :) tym bardziej, źe po studiach w UK jest łatwiej, inaczej cię traktują jako potencjalnego pracownika.

Znam niewiele osób mieszkających w UK w pokoju, ale niech im będzie, rozładowali swoją złość, w sumie to się wcale nie dziwię, co innego mają robić na tej prowincji / bez zainteresowań itp. wyglądają jak szare myszki i nie mają perspektyw.

Jestem nowa w UK, nie moge znalezc pracy trzeci miesiac, pieniadze skoncza sie po Nowym Roku, nie wiem co robic... Do Polski nie mam do czego wracac.

czy wy ludzie naprawde myslicie, ze tu potrzeba 10 sprzataczek na jednego mieszkanca?

eldorado kiedys sie musi skonczyc, wiekszosc nisko-oplacanych prac sie juz zapelnila, to nie jest beczka bez dna...tym bardziej, ze jesli chodzi o fabryki to wiekszosc sie przenosi na wschod.

To gdzie mam jechac do pracy?

Z nisko opłacanych płac nigdy nie ma kokosów (chyba w przeliczeniu na złotówki :D ) i pracownicy nie są już tak potrzebni, ale co oni tu wypisywali to nie jest obraz rzeczywistości w UK. Smutne, że Polak, który nic nie wie o UK robi taką opinię Polakom tutaj.

ja po prostu was nie rozumiem. pomiatani miedzy jednym krajem a drugim, i wam to nie przeszkadza...ale d**y do nauki itd to wam sie nie chce wziac..

eldorado ja mialam na mysli dla takich polakow ktorzy nie znaja jezyka, a czesto tez nie maja wyksztalcenia

Ciasteczkowa nie badz taka madra, czasy sa ciezkie, nie tylko obiboki i ludzie bez szkoly wyjezdzaja za chlebem.A i ci bez szkoly nie zawsze sa leniwi i do niczego.Gdy ludzie wiedzac jaka jest sytuacja w UK.nadal decyduja sie na wyjazd to oznacza desperacje, bo chyba juz kazdy wie, ze czasy latwego pieniadza w UK sie skonczyly.Zdejmij klapki z oczu Dziewczyno, swiat nie jest czarno bialy

To już na własne życzenie być w obcym kraju jak niemowa :D pewnie, wracają asy do Polski i zakładają tematy. Temat sobie p*****lną, jest im raźniej.

No właśnie nie jest czarno-biały, co jest odwrotnością myślenia założyciela tematu.

jestem madra, bo tylko dla debili, nierobow i leni czasy sa ciezkie!! typowe zasrane polskie myslenie, to ze u was jest gowno tzn ze tutaj jest tak samo, myslicie ze wystarcza studia zeby prace dostac, nie, trzeba zawsze sie doksztalcac i od poczatku rownolegle z nauka z********ac na stazach za darmo/poldarmo zeby zdobyc doswiadczenie. pomeczyc sie chwile, wysilic mozg do nauki, ale wy tego nie potraficie. magistry filologii albo techniki fryzjery.

I są bardzo zawistni. Nie lubią jak komuś się powiedzie zagranicą, typowa polska mentalność, ja mam g***o ty masz miec tam to samo lub miałeś g***o masz mieć g***o nadal. To inaczej działa. Są komiczni w swojej zawiści. Ja mam mieć wszystko, ty masz nie mieć nic. ?? A figę. Mam bo sobie zapracuję a ty się zajmij swoim (nudnym) życiem.