Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na dnie

mąż mnie zdradzał

Polecane posty

Gość gość
Nie mówcie, że wina zawsze leży po dwóch stronach - nie zawsze! Każdy człowiek ma wybór. Może być z drugą osobą na dobre i na złe, albo skakac z kwiatka na kwiatek, jak celebryci. Jakkolwiek zabrzmi to brutalnie, ale maż autorki watku wyglada jak mamisynek i osoba niezbyt poważna. Rozumiem, że każdy może mieć słabość, ale opisane postępowanie po fakcie to zupełna dziecinada. Niestety, dużo facetów obecnie to takie duże dzieci. Szkoda, bo wiele kobiet przez to cierpi. Warto jednak pogonić takich dupków, morze inni zmadrzeją. Autorko, nie załamuj się, cały czas masz rodzinę (dzieci). Sama musisz ocenić, czy dać mu druga szansę, ale w wiekszośc**przypadków nie warto tego robić. Nigdy nie wiadomo co może cię w życiu spotkac, ale to ty nie rezygnuj ze swoich wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1do autorki
Kochana po pierwsze małostkowość to takiego slowa facet jakikolwiek nie zrozumie hahaha. Co do reszty to dobrze robisz rozwodzac sie. Jacys nieobeznani w rzeczywistosci ludzie sadza,ze nie spotkasz swego partnera z dwojka odchowanych dzieci. Znalam dziewczyny co bedac w ciazy z kims innym wiazalo sie z nowymi partnerami,wiec bredzicie. Poznalam tez kobiety co sa po rozwodzie,z dziecmi i pobraly sie ponownie z kawalerami po 20,30 a s iame sa 40+ i to nawet ze wsi. Mozna,mozna. Jesli chcesz zapraszam do mnie do wielkopolski. Glowa do gory. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1do autorki- no większej głupoty nie widziałam- piszesz brednie. Każdy przypadek jest indywidualny i to Autorka ma postanowić, wybrać, co dla niej dobre. Pamiętajcie!!! Ona kocha męża, w rzeczywistości nie chce rozwodu... jest zraniona, miota się.... mówi mężowi, to, czego nie chce mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"w zdrowej relacji MUSI występować wzajemność. co to za przyjemność gdy my zabiegamy o osobę która nas swoim zachowaniem niszczyła? bo się ją kocha? gra niewarta świeczki. a są jeszcze na świecie ludzie których można kochać i dla których to coś znaczy, a nie jest narzucaniem się. i radzę takich osób szukać" mądrze powiedziane, pozdrawiam i u dwojga kochajacych się ludzi najważniejsza jest szczerość i lojalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzoooooooooooooooooooooooooo
ja pierdziele po 40+ dzieciate i polaszczyli sie na nie 20+ i 30+ hahaha Co za glupia i naiwna picza !!!!!!!!!! Chyba , ze wedle przyslowia : na starej piczy -mlody ogier cwiczy . Ja p*****le co za zryte berety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze jestem ;) "Wina też zawsze leży po dwóch stronach." Często, ale nie zawsze. notabene, tak zauważę jednak że to sprawy mogą być podobne jedynie ze względu na uczucia i emocje oczywiście blizna pozostanie blizną, zapomnieć nigdy nie zapomnę i nikt w podobnej sytuacji nie zapomni. i nawet zapominać się nie powinno ;) wybaczenie nie jest równoznaczne z tym, że widzimy drugiego człowieka jako biedaka który popełnił błąd. po prostu pozbywamy się nienawiści. a to, że egoiści chodzą po świecie jest normą i trzeba umieć sobie z tym radzić. i wyobraź sobie, że rodzinę miałam pełną ;) rozwód nie jest krokiem który sypie wszystkim życie. często je odbudowuje poczytaj sobie też wypowiedzi kobiet po iluś latach od zdrady, niby już wszystko posklejane, ale wypominanie w trudniejszych momentach przychodzi. ile związków faktycznie utrzymuje się po np. 10latach. Mówi się o rozwodach, a ile z nich to były bomby z opóźnionym zapłonem bo właśnie tego typu sprawy wypływają? zauważyłam że u nas mamy straszną tendencję do obwiniania siebie, za g***t winna ofiara, za zdradę drugi partner, za kłamstwo też druga osoba (bo w koncu gdyby się powiedziało prawdę to coś by się stało). trzeba zobaczyć co faktycznie lezy w strefie naszego wpływu, tak jak pisałam rozmowa u nich jest potrzebna, choćby dla oczyszczenia się. tylko ona sama nic nie zdziała, i jeśli się nie uda to nie będzie jej wina. na razie facet jest tchórzem, a swój rozum ma a teraz serio spadam, i naprawdę nie róbcie z siebie ciągłych ofiar bo szkoda życia na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1do autorki
Do goscia powyzej: takie jest moje zdanie, kazdy ma prawo do swego ograniczony czlowieku. Rozumiesz? Kobiety o ktorych wspominalam nie wybaczyly zdrady,dzis sa szczesliwe NIE Z K****ARZAMI. Widzisz roznice? Nie stracily czasu i ich zycie doszlo do pozadanego constans. Idz bluzgac swoimi kompleksami gdzie indziej. Zegnamy ozieble. Byeeee. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dnie
czytam te wasze wypowiedzi i nie wiem sama już co mam myśleć ;( no przecież nie zwale na siebie winy... to dorosły facet,ma rozum.nawet jeżeli teraz mówi o rozwodzie a tego nie chce,no co ja mogę... nic nie mogę. Nie powiem mu teraz ,że go kocham...bo to bezsens. zranił mnie, rozwalił wszystko-jak to go nie motywuje do zmian, naprawy... po co mi taki facet? w ogóle nie wiem jak będe bez niego żyła ;9 ale z nim... też nie moge :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś krótkowzroczna ... wina ZAWSZE leży po obu stronach i nie znaczy to, że obie muszą zdradzić. Wcale tym nie tłumaczę zdrady męża autorki. Jeśli chce się ratować małżeństwo, jeśli CHCE się ratować, to MUSZĄ, to robić dwie osoby. Dwie, nie jedna, bo druga akurat strzela focha.... jest zraniona , obrażona, chce pomścić swoją krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1do duzoooooo
Moze na twojej wsi to sie nie miesci w glowie, wszystkie te pary sa teraz albo zareczone lub poslubione i przede wszystkim szczesliwe wiec rozpedz sie a sciana sama sie znajdzie. Zreszta faceci wypad z babskiego tematu. Dostajesz od zycia to co chcesz. Ja doradzam rozwod. Nawet jak teraz nie jestes pewna czy bedzie dobrze to bedzie dobrze,wierz mi. Nie rob z siebie ofiary na reszte zycia a onbedzie sie q***il i tak bo korestwo to charakter a nie zawod. Pozdro. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ty do CHCESZ i nie chcesz zarazem. Zdecyduj w końcu bo.... z pewnością NIC już nie będzie jak dawniej. Nikt ci tu przepisu nie da jak z tego wybrnąć. Musisz być mądra. Powiedziałam już- wyjedź na weekend- powiedz mu, że musisz wszystko przemyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzoooooooooooooooooooooooooo
powiedz szczerze, odgrzalas sie tu, ze napiszesz pozew o rozwod-napisalas? Czy pleciesz co ci slina na jezyk przyniesie? Bo nikt nie szanuje niekonsekwentnych ludzi.O takich ludzi wyciera sie gebe tylko, patrzac z politowaniem. To jak? jest powazna kobieta , czy glonojadem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dnie
mam pozew o rozwód, siedziałm wczoraj i napisałam go jeszcze zanim wrócił :( teraz jeszcze musze pokserowac akty ur dzieci, ślubu... Ryczeć mi sie chce :( mieć tak dużo, nagle...nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dnie- 12 lat małżeństwa a tak mało wiesz o tej instytucji.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię feministek, ale z jednym mają rację. Kobieta i facet maja równe prawa. Nie może byc tak, że kobieta oddaje facetowi wszystko co ma w sobie najlepsze, a ten ma to gdzieś, znajduje sobie kogos na boku bo go przyrodzenie parzy. W twoim przypadku nic juz nie będzie takie same - to jest trudne, ale sama sobie odpowiedz na pytanie, czy będziesz miała do takiego człowieka zaufanie. Po czymś takim to on powinien jednak cos od siebie dać. Jesteś pewna, że on do ciebie cos czuje? Że mu na tobie zależy? Jesteś wartościowa osobą i nie daj sie poniżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzoooooooooooooooooooooooooo
w takim razie dokoncz dziela , zloz ten wniosek i badz szczesliwa . Powodzenia rowniez w szukaniu facetow 20+ , 30 + sklonnych pracowac na ciebie, twoje dziadki, twoj kredyt , bo za minimu ktore zarabiasz i ewntulanie 700 stow alimentow daleko nie zajedziesz.Powodzenia :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co musisz zapłacić jeszcze w sądzie 600 zł aby taki pozew był przyjęty- przecież zarabiasz najniższą krajową- stać cię na to???? Daj sobie czas, ochłoń.... w końcu kochasz, czy nie kochasz męża, chcesz z nim być, czy nie... No to c***owiem, weźmiesz rozwód... dostaniesz rozwód.... ukarzesz go tym ? chyba samą siebie skoro go kochasz! On już będzie miał drogę wolną, bez zobowiązań... Padniesz, jak przypadkiem zobaczysz go z KIMŚ innym..- wpółczuję! DOROŚNIJ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mi przykro autorko. Smutne jest to że on narozrabiał a teraz jest obrażony bo ty się dowiedziałaś. On nie pokazuje w żaden sposób że mu zależy na waszym małżenstwie. Czy usłyszałaś chociaż słowo "przepraszam"? A co do twoich uczuć do niego.To normalne że nadal go kochasz.Trudno odkochać się z dnia na dzień. Najgorsza jest jego ignorancja.Zachowuje się jakby to on był poszkodowany. Musisz być bardzo opanowaną osobą bo ja chyba na twoim miejscu zrobiłabym mu krzywdę :-/ Może to poniżające, ale wyładowałabym na nim całą swoją frustrację.Wykrzyczala mu swój ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszsz
Ależ wy kobity durne jesteście...taak, na pewno cierpi biedaczek srodze...nie wie co ma robić i gdzie się ukryć. Dla mnie sprawa jest jasna :zdradził potem zwiał potem wrócił i powiedział rozwód. Ewidentnie widać, że ma autorkę w nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja radzę dać sobie czas, bo emocje są złym doradcą. O rozwód zawsze można wystąpić, ale nie jest chyba dobry czas składać papiery teraz. Przede wszystkim trzeba uspokoić emocje i tak - pogadać. Też przeżyłam zdradę partnera, też świat mi się załamał, już nigdy nic nie było takie same jak wcześniej. Wierzyłam, że to ten, ufałam całkowicie a tu nagle okazało się, że to tylko iluzja. Straciłam grunt pod nogami i podstawy, na których opierałam życie. Mimo to próbowałam wybaczyć, równocześnie walcząc z emocjami, co skutkowało ogromnym żalem, wypominaniem, pragnęłam, żeby kajał się przede mną. A on nawet nie potrafił powiedzieć dlaczego to zrobił. Nie dałam rady, odeszłam. Dzisiaj, po prawie 4 latach on dalej żałuje, że nie jest ze mną, a układa sobie życie z inną kobietą i nie jest szczęśliwy. Jeszcze kilka miesięcy temu chciał rzucić wszystko dla mnie, ale ja kategorycznie odmówiłam. Nie mam do niego żalu (czasami mi tylko smutno, że tak to się potoczyło), ale i tak uważam, że odbywa teraz największą karę, bo na nią zasłużył. Ja za to poznałam cudownego człowieka i jestem bardzo szczęśliwa. Znowu zaufałam :-) Autorko, jedno Ci tylko powiem, że masz prawo do swoich emocji i to trochę potrwa, najpewniej kilka miesięcy. Ale ten koszmar minie, zdrada to nie koniec świata. Szkoda tylko, że ten Twój mąż to taki idiota i tchórz, który ucieka i nawet nie ma zamiaru się tłumaczyć - dla mnie to karygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszsz
"i co musisz zapłacić jeszcze w sądzie 600 zł aby taki pozew był przyjęty- przecież zarabiasz najniższą krajową- stać cię na to????" Nie no lepiej niech zostanie z nim, bo ma najniższą krajową. Rany boskie niech się opamięta, bo 600 zł wniosek kosztuje, olaboga!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do ostaniej pani-poznalas cudownego czlowieka , zaufalas - a teraz powiedz szczerze , jakie sa gwarancje , ze za rok-2-5-10 cie nie zdradzi? Czy sadzisz , ze kara ktora zadalas mezowi jest wlasciwa? Bo moze ta twoja kara podciera sobie tylek ? Dlaczego sadzicie, ze ten nastepny cudowny i taki kochajacy was bedzie wierny, ze nigdy nie zdradzi, ze nei bedzie mial wpadki ? Naiwne jestescie , bo moze schemat sie powielic przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysza ty to lepiej zacznij czytac dokladnie co sie pisze, bo wylazlas z myszej dziury i ciemnosc cie oslepia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest mozliwosc zwolnic Cie z kosztow rozwodu. Zloz pismo z pozwem ze z powodu zarabiania najnizszej krajowej i wydatkow na dzieci i podpisz. Mozesz tez w trakcie rozprawy by on zaplacil calosc. Sedzia czesto sie do tego przychyla. 3maj sie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZEMSTA to broń obosieczna. Autorka, chce bardzo ukarać męża, chce aby i on cierpiał tak, jak ona. Warto jednak pomyśleć co będzie dalej, jak już się nasyci cierpieniem męża?? Myśli, że wyrówna rachunki bo go ukarze?? Wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do kredytu to idz do banku jak ktos radzil i spytaj o rozwiazanie. Moze zaproponuja sprzedaz i splacenie tak zobowiazan a moze cos innego? Idz i nie martw sie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz kto ci mówi Autorko abyś wzięła rozwód??? Te, które nigdy nie kochały, nie wiedzą jakie to cierpienie rozstać się z kimś kogo się kocha. Jedna tylko, która się rozstała, radzi abyś ochłonęła bo wie, co to znaczy kochać......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wam powiem jedna rzecz -na rozwod, na przede wszystkim zycie po rozwodzie moze sobie pozwolic kobieta niezalezna finansowo , stabilna emocjonalnie , twarda , nie dajaca sie wydymac nastepnemu facetowi , ktory przyplacze sie .Z mianem rozwodki z dziecmi umieja sie ustawic dobrze nieliczne kobiety .Reszta to pospolstwo i nigdy sie od dan nie odbije.Plebs do wytarcza nog o nie.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa, wszystkie matki to Matki Teresy :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SORY- powinno być wszystkie banki to Matki Teresy :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×