mezowi nagle zaczelo przeszkadzac ze nie mam wyksztalcenia

Mój mąż jest z zawodu stomatologiem, jesteśmy ze sobą juz 5 lat, mój maż przed mną mieł dziewczynę dużo młodszą od niego bo o 10 lat, wtedy zaczęła studia a mój maż był już po i zerwał z nią bo chciał założyć rodzinę a ona chciała się rozwijać, związał się ze mną itp. Mój mąż teraz jkaby odnowił kontakt z była, ponieważ ona po studiach wyjechała do Australii, a teraz on jest nią tach zasascynowany bo jest taka piękna , zadbana i ogólnie skończyła prawo i informatykę, że jest taka ambitna, że jest znacznie ode mnie młodsza a tyle osiagnęła. nagle zaczął się nią interesować, to chyba logiczne ze lepiej wygląda skoro nigdy dziecka nie urodziła, dużo zarabia i stać ją aby wydawac wszystko na siebie, ja siedze w domu a mój maż daje mi tylko na podstawowe wydatki

Rozwiedź się z tym palantem, ale najpierw naoszczędzaj trochę z tego co dostajesz żebyś miała na dobrego prawnika :) tamta na pewno go nie zechce jak przysądzą mu solidne alimenty - a zrobią to na pewno bo dobry prawnik załatwi Ci żeby wyliczali nawet nie od zarobków jakie wykaże, ale z takich jakie mógłby osiągnąć jako stomatolog :)

Ja bym mu tego nie podarowala!

kase odloz kooopnij go w doppe alimenty na siebie i dziecko a jego mloda prawniczka informatyczka bankowo go chciec nie zechce :D zostanie sam jak to palantowi przystalo :D

Aaaa i powiedz mu że może sobie porównać jak wygląda kobieta, która nie została jego żoną a jak ta, która musi się z nim męczyć na co dzień :p

ja bym nagromadzila kasy z tego malzenstwa ile sie da, kopnela palanta w d**e i oskarzyla o z******te alimenty, a ty na pewno jestes ladna, i spotkasz niejednego z******tego faceta! nie zastanawiaj sie ani chwili!

podejrzewam że ta laska/nebraska kotletów mu raczej nie naklaska, buzdygana lepiej nie wypoleruje...a w cycki wetrze sobie jego pół pensji pod postacią kremu z kaktusa lub innego badziewia... ...niech więc s*******a smakować tych miodów i siermiężny ch*j mu w trzewia na tę jakże dłuuuugą drogę

widocznie mu się znudziłaś

u stomatologów i innych lekarzy to norma

Nie rozumiem jak mozna wyjsc za wyksztalconego samej majac tylko mature. Takie zwiazki sie rozpadaja.

nie rozumiesz bo jestes zbyt glupia/i :) nie wyksztalcenie robi z ludzia czlowieka to tylko dodatek w zyciu

wcale się nie rozpadają. znam takie związki gdzie facet jest po studiach a kobieta po maturze a on i tak "nosi ją cały czas na rękach". to kwestia charakteru. twój facet to k*tas.

Czesto ludzie bez studiow maja sieczke w mozgu i na niczym dobrze i konkretnie sie nie znaja. Nawet jak duzo czytaja to ich wiedza to amatorszczyzna

ja nie czuje się od niej gorsza, fakt nie mam studiów, nigdy nie pracowałam, ale nie uważam się za gorszą. Ona natomiast mu inponuje, bo dwa kierunki, bo piękna, bo ambitna, bo ma tyle kasy, tylko gdyby on z nia został to z pewnością ona nie miałaby tyle czasu na studia , na kariere itp

Faceci sami nie wiedza czego chca. Macie ta swoja milosc. Hehe. Ludzie musza byc podobni.

a to ze mu urodzilas dziecko i stworzylas rodzine nie uwarza za osiagniecie?

Kwestia czasu jak Cię zostawi tak sadze..

A co to za osiagniecie urodzic dziecko? Piekne i wyksztalcone tez rodza.

przecież to lekarz to normalne, że nie będzie wierny najwięcej zdrad jest u lekarzy i prawników

Tak to już bywa, że mezalianse wcześniej czy później rodzą nieporozumienia. Swoją drogą to powinnaś autorko starać się rozwijać, a nie siedzieć bezczynnie.

a co masz skończone ? jesteś robotnikiem ?

Wyksztalcony facet predzej zostawi ladna i niewyksztalcona niz brzydka ze studiami.

może Ty zacznij nią też się zachwycać:-) mów, np. szkoda ze ciebie nie chciała, teraz byłaby na moi miejscu i żyła jak ja, mów też, że jej wykształcenie i uroda pewnie imponuje niejednemu i ciekawe czy byłaby zainteresowana jakby on teraz ją przeprosił że wtedy wolał rodzinę bo dzisiaj już zrozumiał , że żona i dziecko to tylko ciężar bo z jakiegoś powodu wylicza kasę. tak mu pociskaj, nie wkurzaj się, zapytaj czy on by chciał abyś Typoszła teraz na zaoczne-płatne studia:-) on powie że nie a ty mu wtedy gadaj że przez niego nie możesz zacząć nauki. tedy nie chciałaś a teraz chcesz dokładnie tak jak on:-) nie daj się dziewczyno , tymbardziej że jemu ckli się do niej nie dlatego że ładniejsza tylko dlatego ze " obca" myśl nad opcją życia bez niego bo on w końcu Ciebie zdradzi. Myślę że rozwód byłby z korzyścią dla Ciebie o on musiałby płacić alimenty na Ciebie i dziecko, podzielić majątek na pół i jeszcze po jakimś czasie przekonac się , że popełnił największ błą w życiu. Miej w duuupie jego gadanie nie podejmuj dyskusji a wręcz pzeciwnie potwierdzaj że się zgadzasz z jego opinią i niech facet kombinuje co masz na myśli :-)

Idz na studia, nic nie robisz, wydajesz pewnie pieniadze meza. Zyjesz jak roslina. Stac cie na to ale prwnie ci sie nie chce

Ja jestem po technikum gastronomicznym. Smiać mi się z niego chce, bo ta dziewczyna ma go gdzieś, ona jak ma sprawe to dzwoni do nas i ma w d***e czy on ma czas czy nie a on oczywiście i wszystko dla niej załatwia, mówie mu że jest naiwny bo ona nigdy nie związe się z 10 letnim starszym facetem, dzieciatym i żonatym, z kredytem i brzuchem. Może ktoś myśleć ja ja do niego nie pasuje bo nie mam wykształcenia itp., ale on też do niej nie pasuje, ona poznała troche śwaita , ma wieksze wymagania, zresztą on się nią zachwyca że jest taka zadbana, że ćwiczy sztuki walki itp., ok nie powiem jest ciekawą kobietą ale on ciekawy nie jest, sam nie jest najchudszy i nie jest jakoś strasznie zadbany, gdyby się ze mną rozwiódł to płaciłby mi alimenty, myslę ze ona by go nie chciało, bo co on jej może dać, ona ma kase itp