Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stylimoda

TAK POWINNA WYGLĄDAĆ ZADBANA DZIEWCZYNA

Polecane posty

Gość stylimoda
klasy mi raczej nie brakuje a Ty nie powinienes mnie oceniac bo mnie nie znasz. poza tym kazdy moze miec swoje zdanie i ja je wlasnie wyrazilam. jednym przeszkadza dany zapach innym muzyka klubowa a mi tandetna odziez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phii ii i iiii
Czyli uwazasz, ze dziewczyna w tanich butach powinna przemykac pokulona jak mysz ze spuszczona głowa i przepraszac za to, ze w ogole smiala pojawic sie na ulicy???S M I E S Z N A J E S T E S Zreszta jezeli pANIE KTORYM ODMAWIASZ PRAWA DO CHODZEIA Z PODNIESIONA GLOWA I POCZUCIA WLASNEJ WARTOSCI sa AKURAT OBDARZONE DORBYM SMAKIEM ORAZ ESTETYCZNYM WYCZUCIEM TZN. POTRAFIA DOBIERAC tWARZOWE DLA NICH KOLORY I KRoJE PODKRESLAJACE ATUTY ICH SYLWETEK to nierzadko prezentują sie sto razy efektowniej od ciebie w tych twoich banalnych, szablonowych dyzurnych ciuchach PS wyczucia stylu i dobrego GUSTU nie mozna kupic za pieniadze, a w drogich markowych ubraniach tez mozna wygladac co najmniej nieciekawie i bezplciowo jesli nie fatalnie. NA KAZDYM KROKU UDOWADNIAJA TO TZW GWIAZDY I CELEBRYTKI, KTORE NIBY UBRANIA MAJA JAKOSCIOWO DOBRE ALE O EFEKCIE FINALNYM ICH "stylizacji" JUZ TEGO POWIEDZIEC NIE MOZNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze - mam w rodzinie osobę szyjącą obuwie, m.in dla firmy Venezia. Nie są najlepsze gatunkowo, a na pewno nie warte swojej ceny. Po drugie - ja tam noszę ubrania z ciucholandu. Na przyklad płaszcz na zimę kupiłam w Robanie, jest piękny i z wełny, a nie poliestrowy. Po trzecie - mój kolega widząc w jakimś czasopiśmie spodnie z podaną ceną coś około 500 zł zapytał, jak trzeba być brzydkim,żeby potrzebować takich drogich szmat żeby to przykryć. Po czwarte - a tak, chodzimy sobie z podniesionymi głowami, bo znamy wlasną wartość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie powinienes mnie oceniac bo mnie nie znasz. poza tym kazdy moze miec swoje zdanie i ja je wlasnie wyrazilam" napisałaś to zdanie a teraz uświadom sobie to samo tylko w drugą stronę:oceniasz tych którzy mają prawo wyrażać siebie w ciuchach które lubią ,a dokładnie jak odwrócimy :nie powinnaś oceniać ich bo ich nie znasz.poza tym każdy może mieć swoje zdanie i wyrażać je również poprzez ciuchy" zabawne prawda? możesz się uczyć od samej siebie wystarczy w miejsce ja"wpisać "oni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100euro
widac, ze na kafe siedzi glownie biedota- w sumie to nie ich wina bo takie warunki zaoferowalo im panstwo. ale nie da sie ukryc ze po prostu widac kto gdzie sie ubiera. i nawet dobrze skomponowane kolory nie czynia stroju eleganckiego jesli sa tanie. to po prostu widac- nie ma sie co oszukiwac- zimowa kurtka za 50zl nie jest fajna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że osoba pod nickiem Stylimoda nie ma w ogóle racji. Dziewczyna zadbana nie musi wydawać na siebie wiele pieniędzy, tylko powinna zwyczajnie dbać o siebie, a to czy ma kozaki za 40 złoty czy za 300 złoty to bez różnicy. Prawdziwą sztuką jest się ubrać dobrze i stylowo, ale małym kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venezia jest słabą marką
niewartą swojej ceny (zresztą wcale nie tak wysokiej znowu). Także autorko - niestety - ale to Tobie się wiele wydaje, ponieważ koło prawdziwej kosztownej elegancji, to Ty nawet nie stałaś (skoro jarasz się butami z wenezii, miałam dwie pary kozaków, więcej na pewno nie kupię) :) Nie pozujmy na kogoś, kim jesteśmy, a nie będziemy śmieszni :) Wielki szacunek dla dziewczyn, które ubierają się na swoją kieszeń i nie zgrywają damulek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jestes pusta jak torba, oceniasz ludzi na podstawie metek na ubraniach i uwazasz, ze osoby ubierajace sie w tansze ubrania nie mają prawa czuc sie dobrze i pewnie? Chryste, masz dziewczyno tak nap*********e w tej tępej główce aż brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcbkjs
ja zarabiam 8000 na miesiąc a nigdy nie kupuję drogich ciuchów czy butów. bluzka za 150 to juz przesada skoro moge kupić równei ładną ale tańszą. Zresztą nie lubię w ogóle robić zakupów i nie uważam, ze jestem zaniedbana. Jestem zadbana, jestem normalna, mam swoje pasje, cele i działam i w nosie mam czy w czasie realizacji moich planów mam na sobie kozaki za 1500zł czy za 150.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhhhj
hj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze czy ta osoba ma dzieci ? Boze moje dzieci chca markowe ciuchy ja nie mam na nie pieniedzy co mam im powiedziec ? Bo w szkole dzieci maja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma dziwny pogląd i wyobrażenie o modzie. Proponuję aby podała swój adres i wszystkim nam kupiła owe kozaczki za 400 zł i co tam jeszcze. Torebki mnie rozwaliły na całego. Nie wiem kto nosi torebki bo gdzie nie spojrzeć...to ja widzę walizy! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tiruriruriru trochę luzu tam nie każdy ma ochotę być zadbany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość544
to że ktoś ma x pieniędzy i taki gust, to wyłącznie jego sprawa. nikt się nie ma prawa czepiać jego "outfitu". Jedyne czego nie toleruję , to smród i chamstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buchachacha/// Trzeba byc zerem, zeby wymyslac, ze poczucie wartosci ma sie brac z lumpów... Nie mam pojecia co z wami jest. Normalna osoba, co ma poczucie wartosci, nie bedzie musiała go sobie podwyzszac przez noszenie drogich lumpów. Własnie w Polsce podobno ludzie strasznie sie stroja na ulicach, w porównaniu do ZAchodu, gdzie chodza b swobodnie. Wychodza po prostu nasze kompleksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezusicku, ja wiosną w moich trampkach za 15zł i z torbą (torbą, nie torebką!) to już jestem w ogóle zaniedbana, na pewno nie golę nóg i śmierdzę gównem. Bo tylko buty, torebki i drogie ciuchy o zadbaniu czyimś świadczą! Człowiek się całe życie uczy, cholera! PS. a zimą nie noszę kozaków w ogóle, nie tylko takich za 40zł, ale takich za 400 też nie! Ze mnie to już nic nie będzie :( Muszę powiedzieć mojemu facetowi, tylko jak?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tam nie przeszkadzają dziewczyny w plastikowych butach i sztucznych tanich bluzkach bo na ich tle wyglądam lepiej :P A tak serio to dla mnie nie liczy się żeby mieć jak najdroższe ubrania, bo nie chodzi mi o przykrywanie brzydoty czy kompleksów. Mam poczucie własnej wartości, szanuję swoje ciało i lubię nosić dobrej jakości rzeczy z naturalnych tkanin oraz buty ze skóry. Swoją drogą to śmieszne, że w Polsce a szczególnie na kafe skórzane buty to jakiś objaw burżuazji :D I za żenujące uważam też chwalenie się "och, mam trampki za 15 złotych" jestem taka ALTERNATYWNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z ciebie pustak, to że tobie telewizja i gazety karzą tak wyglądać nie znaczy że inne normalne dziewczyny też muszą są ważniejsze rzeczy w życiu od skórzanych kozaczków a zadbana dziewczyna wcale nie musi być modna i mieć najdroższe ciuchy z najwyższej półki. Nie każdego na to stać. Ważne żeby była schludna, uporządkowana i systematyczna. ps: tamaris, venezia to szmelc. "Podziwiam" poczucie luksusu :D !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha pewie taka lodzia jak autorka gapi się wykrzywiona na moje buty , które kosztowały ze dwa razy tyle co jej babcine tamaris albo venezia a jak widzi moją torebkę to nawet nie kojarzy marki.. ech te lodzie polskie i ich marne pomysły... dobrych gatunkowo rzeczy nie umiecie rozróżnić i tyle! marne szpanerki bardzie obleśne i tandetne niż dziewczyny w kurtkach ze skaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiekszości dobrych marek wy szpanerki polskie nie znacie! Nie jarzcyie tego, czego nie ma w pl sklepach i dla was to jest no name, o czym tu mowa? Wniosek taki- nie sadź się na znafcę skoro w du.. byłaś i gonwo widziałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam znajomą Kanadyjkę. Była ubrana w szpanerski, wysokogatunkowy dres, maki znanej, kanadyjskiej, patriotycznej u nich wręcz. w sklepie jej [prawie nie chcieli obsłużyć.. a takie spodenki kosztuja z 500 zł.. więc o czym tu mowa? polsza to k***wski zascianek i nwet jak macie zajawkę na "luksus" to jest to wiocha i bida w waszym wykonaiu, spięte poślady i pogarda dla reszty. załosne.. widziałam babę jadąca Jaguarem, takim, jakich u nas w Pl nie ma. Miała uwaga- klapki z PRIMARKU,płaciła platynowa kartą... szok co nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka chyba zazdrosci tym co nie maja a sa szczesliwe,oczywiscie dobrze jest miec cos lepszego ale bez przesady ,najwazniejsze jest miec czyste ubrania i nie az tak zniszczone i oczywiscie dopasowane do sylwetki a nie mody.....ja czesto kupuje sobie cos nowego ale w przyzwoitej cenie ,znajomy choc zawsze "odpicowany" to zawsze w tym samym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, zgadzam się, zazdrości tym, co nie mają a znają swą watość, bo ona mimo metek wartości swojej nie zna. TYle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe no to chyba jestem zadbana dziewczyna:) Mam kozaki tamaris, ecco, caprice, wojas. Torebki batyckiego itp Dzinsy lee, wrangler itp. Ubrania solar, monnari.. Perfumy chanel, dior, estee lauder, ck, dkny itd. Kosmetyki tych samych firm plus apteczne. Tylko co z tego jak milosci nie mam i szczesliwa nie jestem. Oddalabym te rzeczy za prawdziwe uczucie i odwzajemnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
same polskie marki masz, brak stylu, dziadostwo z sieciówek zero alternatywy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blond gold
Do autorki z jakiej wsi sie urwalas ze wyznacznikiem elegancji sa kozaki ze skory haha.Pojedz do Londynu zobacz w czym chodzi ulica w UK jest moda na wygode ,wiekszosc pomyka w conversach i air maksach do garnituru czy sukienki -nikogo to nie dziwi kiedy ktos wyjdzie do miasta w pizamie i ciapach .Ludzie kupuja buty chodza w nich i wyrzucaja by kupic nowe nikt nie ciula po trzydziesci zl zeby kupic buty bo za ta kase wola miec fajny telefon czy sluchawki.Mam kilka par skorzanych kozakow kilka kurtek i futer ale leza w szafie bo to obciach w norkach czy extra kozakach to mozna wyjsc wieczorem a nie biegac do pracy. Ale pewnie w twoim zascianku taka moda aa i zapomnialam jeszcze zloto na szyi i uszach zeby wszyscy widzieli jak sie powodzi ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a propos złota, to owszem i nie cierpię dziadowskiej sztucznej biżuterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blond gold
Zadbana kobieta to kobieta czysta ,wydepilowana z blyszczacymi zadbanymi wlosami ,cera i paznokciami ladnie zrobione brwi w miare szczupla wtedy kazdy ciuch na takiej kobiecie prezentuje sie dobrze ,dodam jeszcze ze lepiej zainwestowac w dobry krem niz w kolejna szmatke -to na pewno zaprocentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuup
tak z nudow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×