Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość episkey

Moje powodzenie u mężczyzn jest równe 0

Polecane posty

Gość gościówaaa
szczegóły poproszę, wszystko da się zmienić jeśli nie jesteś zdeformowana (np. duży nochal jak ja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie jestem ani super ladna nawet do chudych nie naleze a facec***otrafili sie o mnie bic.Powaznie moze dlatego,ze jestem mega wesola ,wygadana i otwarta ogolnie mega dobre poczucie humoru mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
Napisałam już, tak w skrócie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
wysokie czoło- grzywka, wąskie usta- konturówka, pyzata buzia- bronzer, małe oczy- makijaż powiększający, brak rzęs- tusz lub zabieg przedłużania, talie można "zrobić" odpowiednim strojem, brak biustu- push up. Nie mam rady tylko do nosa choć podobno duży można korygować makijażem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
No i co, myślisz że tak nie robię? Sęk w tym że dalej wyglądam beznadziejnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
no widzisz, kolejne potwierdzenie, że pozytywny stosunek do życia popłaca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
między "nie jestem super ładna" a "jestem wyjątkowym pasztetem" jest duża różnica :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
Twoje wady można skorygować, wkręcasz sobie, że jesteś taka wstrętna, że nikt Cię nie chce. przez pewnieb okres czasu wmawiałam sobie dokładne to samo, myślałam, że nic nie da się ze mnie wykrzesać, ale kiedy otworzyłam sie na ludzi, widzę że jest inaczej. mam swoje cele odnośnie poprawy wyglądu i dążę do nich za wszelką cenę, jednocześnie ciesząc się z tego co mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
A to że inni mi mówią że jestem wstrętna to nie jest wystarczający dowód? Ja wiem że nic nie da się ze mnie wykrzesać bo dosłownie wszystko jest we mnie brzydkie, nie mogę się "cieszyć tym co mam" bo nie mam nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościówaaa, ale autorki nikt nie chce. Nikt nigdy nie zwrócił na nią uwagi. Czy Ty nie jesteś w stanie tego pojąć, zarejestrować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,A to że inni mi mówią że jestem wstrętna to nie jest wystarczający dowód?" - współczuję. :( Ale szanowna Gościówaaaa i tak zaraz wymysli na poczekaniu jakiś głodny kawałek o tym, że to dlatego, bo się nie uśmiechasz, nie jesteś otwarta na ludzi i inne tego typu piardy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
co zamierzasz zrobić? pogodzić się z "przegraną" i całe życie chodzić ze spuszczoną głowa? Zrezygnować z milości, czułości i szczęscia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, byłaś może na innym forum ze swoim problemem? Bo jak tak to chyba cie kojarzę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,co zamierzasz zrobić? pogodzić się z "przegraną" i całe życie chodzić ze spuszczoną głowa? Zrezygnować z milości, czułości i szczęscia?" - ona zrezygmowała? Przecież to facec****stawili na nią krzyżyk, bo nie ma odpowiedniego wyglądu. Ja nie mogę, trzymajcie mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
miłość czułość i szczęście same ze mnie zrezygnowały, nie musiałam nic robić oprócz urodzenia się nieatrakcyjną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
gościu- wiem, że lepiej dla Ciebie byłoby gdybym powiedziała, że jest paskudna i zawsze będzie sama, ale to nie w moim stylu. Mam w życiu prostą zasadę- coś mi się nie podoba, zmieniam to lub akceptuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościówa, a ty masz jakąś obsesję na punkcie episkey? Jak mówi, że nikomu się nie podoba, to chyba tak jest, po co tworzyć na siłę jakieś wydumane scenariusze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie to ladne - co ladne -ale , co sie komu podoba ja tez nigdy nie bylam piekna ale tez nigdy tym sie nie przejmowalam i mam kazda ilosc adoratorow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,miłość czułość i szczęście same ze mnie zrezygnowały, nie musiałam nic robić oprócz urodzenia się nieatrakcyjną" - smutna prawda, ale jakże pięknie ujęta. Beznadziejny i niesprawiedliwy jest ten swiat. Na miłość, czułość, bliskość trzeba sobie zasłużyć odpowiednim genotypem, kuźwa mać. Jakie to głupie, durne. To jest jak jakieś ye**b*.ane fatum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
Rozumiem, że masz mnie za idiotkę, która nie rozumie o czym się do niej mówi, ale próbuję dodać Ci trochę otuchy bo wiem, że miliony naprawdę brzydkich ale fajnych dziewczyn ma faceta, ale żadna brzydka i wiecznie użalająca się nad soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28.11.13 cieszę się twoim szczęściem i szczerością :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badz po prostu soba , ciesz sie zyciem bo zycie to nie tylko faceci i nie tylko zwiazki przyjdzie czas to trafisz na swojego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
Gdyby życie ograniczało się tylko do facetów to równie dobrze już mogłabym sobie strzelić w łeb. No i widzisz gościówa, wychodzi na to że jestem nie dość że brzydka to jeszcze niefajna. I jak tu być optymistycznie nastawionym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
Nie lubisz siebie (czy tam inni Cię nie lubią) więc dlaczego nic z ttym nie robisz? Zarówno makijaż jak i chirurgia plastyczna czynią cuda i nie wykręcaj się brakiem kasy. Widzę, że nie zmienię Twojego nastawienia, dlatego weź się za siebie i poczuj się lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
Nie wykręcaj się brakiem kasy? To skąd mam wziąć pieniądze? Studiuję poza miejscem zamieszkania, utrzymuje mnie mama, ledwo mi starcza na jedzenie a ty mi mówisz żebym się nie wykręcała :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie wykręcaj się brakiem kasy"- to co, ma sobie za przeproszeniem wy..ć te pieniądze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
A tak poza tym jak to możliwe, że obcy ludzie na ulicy Cię wyśmiewają? Może to też sobie wmawiasz. Tak jak wcześniej wspomniałam na chwilową poprawę samooceny proponuję wypad do klubu z koleżankami, humor Ci się poprawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tia nie dość, że czuje się upokorzona przez życie w nieatrakcyjnym ciele, to jeszcze musi na siłę ,,nadrabiać", cierpliwie znosić przykre krzywdzące komentarze, bycie niewidzialną, uśmiechać się zawsze i wszędzie, być przemiłą, usłużną, cool&trendy. I co jeszcze? Śpiewać, tańczyć, recytować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
No normalnie, przechodzę koło grupki facetów i słyszę "ej pasztet, wracaj do lodówki, hehehe" A co do imprezy z koleżankami to raczej zadziałałoby to w drugą stronę - wokół nich zawsze wianuszek zainteresowanych mężczyzn, a ja siedzę forever alone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apflegu
Nie przejmuj się, każdy może być seksowny. Serio. Wystarczy "się zrobić" i mieć charakter, a na pewno komuś się spodobasz. Wiele modelek jest klasyfikowanych jako brzydkie, a mimo to ich charakterystyczna uroda została doceniona i chodzą po wybiegach najsławniejszych projektantów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×