Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość episkey

Moje powodzenie u mężczyzn jest równe 0

Polecane posty

Gość gość
19:14 Taaa napewno. Lepiej idź z tego forum i użalaj się nad sobą sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
dziewczyno...99% kobiet jest ładniejsze ode mnie. Naprawdę zdziwiłabyś się gdybyś zobaczyła z jakimi facetami kręciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
ale ja już studiuję :o i chyba nie muszę mówić że jestem przez facetów traktowana jak powietrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Jak nikt nawet nie spojrzał to musisz być naprawdę brzydka, może na studiach jakiegoś studenta poznasz ???" - to chyba nie jest dobra rada. Mnie na studiach NIKT nie poderwał (a jednak trochę tych facetów było). W czasie kiedy studiowałam, zdarzyło mi się bywać w klubach i tam rzeczywiście byłam podrywana. Jeszcze raz to podkreślę - na studiach żaden facet nie dał nawet drobnej aluzji, że chciałby mnie gdzieś zaprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,dziewczyno...99% kobiet jest ładniejsze ode mnie. Naprawdę zdziwiłabyś się gdybyś zobaczyła z jakimi facetami kręciłam."- a może tylko Tobie tak się zdaje? Poza tym poza twarzą jest jeszcze figura, może ta jest u Ciebie ponadprzeciętnie atrakcyjna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta chyba kręciłaś ze swoim dziadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
No właśnie, też uważam że to niemożliwe żebyś była na maxa nieatrakcyjna i żeby ktoś cię podrywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pfff, gościówaaa, masz pewnie niską samoocenę i wypaczony obraz siebie, skoro sobie się nie podobasz, ale masz powodzenie, to znaczy że jednak JESTEŚ atrakcyjna, a tylko wyszukujesz dziurę w całym, lub jesteś "fałszywie skromna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
jesli chodzi o figure to jestem tylko szczupła i mam ładne nogi. jestem totalnie płaska, do tego mam nieciekawą twarz, ale znam poczucie własnej wartości i nigdy nie dałabym sobą pomiatać. Myśl, że jesteś łądna a inni też b ędą tak mysleli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
To może się sprawdza u przeciętnych. Ja jestem naprawdę brzydka, nie ma we mnie żadnej zalety, więc nie zamierzam się oszukiwać że jestem ładna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,mówcie co chcecie. Mimo, ze mam lustro i widzę jak jest, swoim zachowaniem potrafię sprawić, aby ludzie myśleli, że jestem ładna. Zachwycają się moją urodą choć jestem ohydna" - nie no, ten post to już zakrawa na trolling albo ostre zaburzenia psychiczne (m. in. dysmorfofobię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
Mam niską samoocenę, wiem że jestem paskudna, do tego płaska, ale inni tego nie widzą, bo nie pokazuje im tego. Po cichu planuję operację żeby poczuć się dobrze ze sobą. Mam na myśli tylko to, że wygląd nie jest najważniejszy jeśli chodzi o relację z innymi ludźmi, związki czy krótkie romanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno to nie jest dysmorfofobia, bo osoba chora na to nie wierzy, że ktoś może uznać ją za ładną, trochę logiki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
Omg gadasz takie głupoty, że nie mam ochoty tego czytać. Przyjmij do wiadomości że jesteś atrakcyjna i nie próbuj pocieszać rasowych pasztetów, bo tylko humor im psujesz. "Jestem nieatrakcyjna ale nikt tego nie widzi" co za nonsens. Ja jestem nieatrakcyjna i WSZYSCY to widzą, a młodzież na ulicy często się ze mnie śmieje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
możecie nie wierzyć, nawet dla mnie jest to niewyobrażalne. Ale po co zastanawiać się nad tym i psuć sobie humor? Uwierz w siebie, zrób ładny makijaż, załóż małą czarną, obcasy i wyjdź na miasto. Jestem pewna, że nie jeden facet zainteresuje się Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrób tą operację i nie przynudzaj już na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
Nie rozumiesz chyba o co mi chodzi. To uśmiech na co dzień, pozytywne podejście do życie, wiara w siebie, a nie idealna twarz czy wielkie cycki sprawia, że jesteś atrakcyjna. Musisz zrozumieć, że człowiek składa się z czegoś więcej niż wygląd zewnętrzny. To aura bijąca od środka i charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
jaką operację niby? a co do rady- mam odsłaniać beznadziejne nogi? i ubierać obcasy przy moim beznadziejnym wzroście? mówiłam że mam same wady, nie mam czego podkreślać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej episkey :) , też jestem singlem i jestem małomówny :) chcesz popisać ? jak tak to pisz na sprawler@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak coś nie pasuje to po co siedzicie w temacie? :classic_cool: Ja zaraz lecę po chipsy/orzeszki/whatever :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
nie rozumiem po co zakładać jakieś durne topiki a potem krytykować kogoś, kto się na nich wypowiada. Chciałaś porady- dostałaś. Chciałaś przykładu- dostałaś. Nie wiem, może chodziło Ci o potwierdzenie, że jesteś brzydka i nikogo nie znajdziesz. Ale człowiek staje się tym o czym myśli. Chcesz być sama to bedziesz. Przestań się użalać nad sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blablabla, wygląd zewnętrzny to "coś więcej" ale dopiero wtedy, gdy facet na podstawie WYGLĄDU zainteresuje się kobietą! Bez fizycznego zainteresowania to może być co najwyżej zwykłe koleżenstwo/ przyjaźń, więc skończ z tymi dyrdymałami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
Nie użalam się nad sobą tylko stwierdzam fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomiksowałam, tam miało być "człowiek to coś więcej niż wygląd zewnętrzny"... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
ale czy według Was uśmiech i pozytywne nastawienie nie wpływają na wygląd zewnętrzny? Jeśli chodzi o charakter to oczywiście, facet chce poznać kobietę lepiej jeśli zainteresuje go jej wygląd. Jeśli ktoś promienieje od środka i dobrze czuje się ze sobą, prędzej czy później komuś się spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Blablabla, wygląd zewnętrzny to "coś więcej" ale dopiero wtedy, gdy facet na podstawie WYGLĄDU zainteresuje się kobietą! Bez fizycznego zainteresowania to może być co najwyżej zwykłe koleżenstwo/ przyjaźń, więc skończ z tymi dyrdymałami..." - otóż to, ale weź to wytłumacz... Jak można zaprzeczać oczyswistym faktom, no k**********a jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
Ale jak można się dobrze czuć ze sobą jak się jest brzydkim? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa
Jest ciężko, przyznaję. Postaw sobie jakieś małe cele, np. masz brzydkie włosy- zacznij coś z nimi robić, idź do fryzjera; jesteś za gruba- zapisz się na fitness. I to wszystko nie po to, aby znaleźć faceta, ale żeby czuć się dobrze we własnej skórze. A tak w ogóle to co jest nie tak z Twoim wyglądem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko, przecież napisała, że WSZYSTKO :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość episkey
Moich wad nie da się wyeliminować po nałożeniu odżywki czy schudnięciu. Nie chce mi się wymieniać wszystkich tylko tak pokrótce: wysokie czoło, wielki nos, wąskie usta, okrągła pyzowata twarz i małe oczy prawie bez rzęs, kompletny brak biustu, brak talii, grube nogi (przy reszcie ciała szczupłej, jak się odchudzam to ani drgną) i 177 wzrostu, przez co wyglądam jak babochłop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×