Czy tej dziewczynie brak klasy

Postanowiłem zasięgnąć języka na forum dla kobiet ;) Wczoraj byłem na andrzejkach z pewną dziewczyną. Nie jesteśmy razem, sama zaproponowała mi to wyjście (znamy się z pracy). Jak już wracaliśmy, czekając na autobus nocny, owa dziewczyna powiedziała "już nie wytrzymam, zaraz wracam" i poszła się wysikać za przystankiem. Były tam jakieś krzaki i trawnik... Bardzo mnie to odrzuciło. Czy tak zachowującą się kobietę potraktowalibyście jak świnię? Imo brak jej klasy :(

ja bym tak nie zrobila w zyciu!! ile macie lat??

no ba.swinia i tyle.co tu wiecej mowic.

Ja 24, ona 23.

podobno kobiecie trudniej utrzymac , tez mialem awarie ze znajoma w samochodzie . musialem stanac n apoboczu i poleciala w krzaki . to zaden brak klasy jestesmy ludzmi .

z moczem i kupą ,nie wygrasz

Miało dziewczynie pęcherz rozerwać ? Tłumacz sobie że to dlatego iż zaufanie do Ciebie ma .

No tak średnio z jej strony, tym bardziej, że jesteście tylko znajomymi

fakt, troche wiocha... :):)

To jest oznaka zaufania? No gdybyśmy byli ze sobą parę lat, to bym zrozumiał, że przy partnerze więcej można. Ale jesteśmy tylko znajomymi z pracy i dlatego mnie to zdziwiło ;)

a moze byla narombana? :D wtedy dziwne rzeczy sie robi

Mało wypiliśmy, bo byliśmy w knajpie ;) Cóż, czyli niezbyt nadaje się na ew. dziewczynę dla mnie. A szkoda, bo ładna i - do tej pory myślałem że - nie głupia.

Oj, zapomniałem się podpisać.

W pewnym sensie jest . Nie boi się że jej siary narobisz . Tak specjalnie dla Ciebie - Kobieta też człowiek i potrzeby fizjologiczne ma . Uznaj że nie ma tematu .

Nie narobię siary - czyli, że nikomu o tym nie powem? :)

stary ja bym sie cieszyl jakby dziewczyna tak szybko przedemna zdjela majtki :D

daj jej druga szanse, w koncu nic wielkiego sie nie stalo, wyluyzuj...

No .

ciekawe jakby ciebie przycisło

to jednak brak klasy. powinna wcześniej skorzystać z toalety. mogła też powiedzieć wcześniej tobie ,że chce skorzystać z toalety a ty byś jej doradził nawet te krzaki w ostateczności. tak lepiej by to wyglądało

albo by baka puśćił hehehe

myśl trochę, jak ja bardzo przycisnęło to normalne, fizjologia... a jak Tobie się chce kupę i nie możesz wytrzymać to co? jak sie czujesz?

No brak klasy, ale z dwojga złego lepiej w krzaki niż w spodnie :P

Patryk a potrafisz zacisnąć tak nogi żeby wytrzymać dłuższy czas bez sikania?chłopcze bez przesady...ja bym jeszcze zrozumiała twoje oburzenie jakby e mjty na środku chodnika zdjęła ale za przysyankiem w krzakach to co w tym dziwnego? Wolałbyś żeby w autobusie się posikała w sopdnie?wtedy by miała klasę wg ciebie?

Miała sie posikać w majty? :O

zwyczajne siuski

Mnie jak przycisnie po alkoholu to az mi sie plakac chce i nie wiem co robic tak mi sie chce. Moze rzeczywiscie lepiej jakby wczesniej np. powiedziala ze musi do toalety i czy nie wrocicie szybko gdzies zeby skorzystac, a Ty bys wielkodusznie powiedzial "idz w krzaki" :P ale rozumiem ja, jesli cisnela ja tak jak mnie to chyba tez bym nie patrzyla co wypada a co nie i poszla lac w krzaki :P

dobrze, że ma słaby pęcherz, a nie "nadpobudliwe" jelita :P

Fakt, mogła przed wyjściem z lokalu skorzystać z toalety, nikt jej nie zabraniał. A droga od knajpy do przystanku zajęła nam jakieś 15 minut. Wcześniej nie widziała, że jej się chce? :) "ty byś jej doradził nawet te krzaki w ostateczności" - o jej, byłbym tak skrępowany, że wątpię, żebym powiedział jej - to idź w krzaki :D Ja nie mam problemów z pęcherzem, nie jestem obszczymurkiem. Korzystam z WC przed wyjściem z domu, pracy, czy knajpy.

No moze malo jej sie chcialo i stwierdzila ze wytrzyma, a na przystanku ja dopiero przycisnelo. Po alkoholu przeciez pedzi czlowieka bardziej niz po czymkolwiek innym