Jak rozmiękczyć serce singla

ja w przeciwieństwie do autorki zachowuję zimną krew, ale nie mam pomysłu na zaprzyjaźnienie się na kursie

dokładnie mam czuje to samo nie chce być u....a jak ta mucha w upale ale nie chce też odpuścić

autorko, a ty ze swoim pracujesz?

gdybym pracowała nie było by problemu

to jest właśnie problem że nie pracujemy razem

a ja z tym na kurs językowy chodzę i też nie wiem, co robić, żeby się zakumplować poza zajęciami

ach jakie życie było proste jak w serduchu nikt nie mieszkał

niestety, serce nie kamień

a tak troche zbocze z tematu autorki. Czy singiel może wysyłać znaki dziewczynie a potem uparcie twierdzić że nie wysyłał żadnych znaków?

a jakie to znaki?

np jak staliśmy koło siebie albo siedzieliśmy to starał się być jak najbliżej mnie, jak rozmawialiśmy to patrzył się prosto i głęboko w oczy

i co? wyznałaś mu uczucie, a on powiedział, że nic ci nie sugerował?

w pewnym sensie. Tzn nie powiedziałam mu prosto z mostu kocham cie tylko dałam do zrozumienia

Obcemu facetowi który usiadł obok wysyłałaś sygnał że go kochasz? :P

nie wiem dziewczyny, co mozemy zrobić, dobrze by było, jakby nam panowie napisali co która ma w typowej dla siebie sytuacji zrobić... jeszcze tak, żeby nie wyjść na desperatki

no to raczej tylko bawił się,żeby zobaczyć, co ty na to. Czasem tak jest,myślisz sobie nie wiem co, a się okazuje, że to taka przepychanka tylko była.

Jakas ladna bielizna moze?

nie obcemu bo znaliśmy się już kilka miesięcy

ładna bielizna na kurs językowy? no rzeczywiście, super porada, hehehehe

dobra, a jaki to konkretnie był sygnał- ten który mu wysłałaś, napisz, to moze skorzystam, bo nie wiem, co robić, a coś będę musiała zrobic, bo sobie nie daruję

spytałam się go poprostu.

o co zapytalaś?

właśnie może by się wypowiedzieli panowie single w tym temacie

czy to są jakieś sygnały czy moje omamy

jestem singlem przykro mi ze zadajesz takie pytanie jeszcze bardziej mi przykro ja nie wiem jak rozmiękczyć moje serce

a nie próbowałaś go gdzies zaprosić?

brunet, czemu c**przykro, ze chcemy was rozmiękczać? bo mozecie przestać być singlami?

no właśnie boje nie chce go zrazić

właśnie brunet dlaczego C**przykro. Że ktoś prubuje walczyć o serce drugiej osoby w kóej się zakochał

wiecie, co ja myślę, że albo się w sobie zbierzemy, i postawimy wszystko na jedną kartę, i będziemy się przy nich kręcić, walczyć o nich, uwodzić, zapraszać, albo nic z tego nie będzie, oni są w letargu i im jest dobrze być samymi, najwyżej nas odrzucą, popłaczemy, i będziemy bogatsze w jedno doświadczenie życiowe- bo inaczej to się chyba nie da, a zaprzyjaźnić się na kursie przy ludziach to tym bardziej sie nie da, w pracy to pół biedy...