Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie 19latki sierowane do straszych madrzejszych ludzi

Polecane posty

Gość gość

jestem młoda, mam 19 lat. Spotkałam kilka miesiecy temu mężczyznę- ma 31 lat, nie ma żony, nie ma dzieci. Swietnie nam sie rozmawia, często wychodzimy, dobrze się dogadujemy itp. Jednak on zaprosił mnie na sobotę do siebie na drinka i cos do jedzenia ( powiedział, ze coś ugotuje dla mnie). Chcialabym wierzyć, ze nie chodzi mu o seks, bo nie wyobrażam sobie takiego zblizenia z Nim. Moje pytanie brzmi- czy powinnam iść? Czy moje pojawienie się tam będzie oznaczało "przyzwolenie" dla pewnych "niecnych czynów" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, ze rozumiecie o co mi chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...rozumiemy idz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jakiej epoki dziewiętnastolatką jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troche tak. jesli nie jestes na to gotowa, lepiej umawiaj sie na neutralnym gruncie( wykręc sie sprytnie).Wiekszosci mezczyzn sie wydaje,ze po prostu wypada przynajmniej w takiej sytuacji próbowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno w tej sytuacji chodzi tez o seks tyle C***owiem... a czy chcesz cos z nim zaczac to juz zalezy od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jesteś pewna, że nie ulegniesz to idź.Facet i tak będzie do tego dążył może nie świadomie ale jednak.Klimat robi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet mieszka sam, jest dużo starszy ( wiec z pewnością doświadczony) i na pewno rodzą mu się w głowie różne wizje. Ja niestety na obecnym gruncie tej znajomosci nawet nie chcę niczego inicjowac, a z drugiej strony... chciałabym spędzić z nim wieczór w spokoju, z dala od ludzi, w cieple ( spacerki daja mi w kosć) . Dlatego zawracam Wam głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet zawsze wie co robi i z jakiej przyczyny do czegoś dąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie idz. Chyba ze mu na tyle ufasz ze nic Ci nie zrobi. Ja bym dmuchala na zimne. Tyle sie teraz slyszy o g***tach... Nie idz kochana lepiej, nie idz. Nie grzesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, rownież się zastanawiałam nad tym, czy on aby na pewno nic mi nie zrobi. Nie uważam go za tyrana, chama i kryminalistę, ale zaufania takie 100% nadal nie mam. W takim razie o zrobić, aby go nie urazić, a zaproponowac inne miejsce ? ( nawet tę nieszczęsną pizzerię)? Jak to powiedziec...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to jest ten facet z którym chcesz byc, kochasz go? jesli tak- to ja bym poszła, jesli nie, to po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź.. idź, ale podaj nam tu adres tego spotkania, w razie czego będziemy Cię ratować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idźcie do kina,może będzie coś ciekawego.Neutralny teren:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci zawsze dążą do jednego, pytanie czy ty tego chcesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy chcę z Nim być, czy go kocham? Zdecydowanie za szybko na takie pytania. Póki co dobrze nam sie rozmawia, żartujemy sobie i dogryzamy. Nie kocham go z całą pewnością. Do kina? No tak, to byłoby wyjście z tej sytacji, ale nie moglibysmy sobie porozmawiać, pożartować. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nie chce się wierzyć ( ale wiem, ze jestem młodziutka i głupiutka) że mu chodzi tak bardzo o seks. Jednak cały czas mam w glowię Jego wiek. Stą moje wątpliwości. Jak sądzicie- co on sobie wyobraża? Że dam się tak od tak "zbałamucić"? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana,zrozum,ze faceci mysla inaczej niz my.odpowiedz moja-bedzie cos probowal.dla nich przyjecie zaproszenia do mieszkania rowna sie zgoda na seks.pamietaj o tym do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy chcę uprawiać z nim seks? Nie, zdecydownie nie chcę. Dla mnie takie zbliżenie ( pewnie z racji wieku) zarezerwowane jest tylko dla osoby z którą jestem w związku. Nie ma mowy o seksie ze znajomym czy kolegą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno go nie urazisz, jesli z milym usiechem zaproponujesz jakas niezbyt r****iwa kawiarenke, nie musisz sie tlumaczyc dlaczego. Jak sie bedzie bardzo dziwil, powiedz, ze masz rodzicow starej daty, ktorym by sie to pewnie nie podobalo - i z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona sama nie wie,czego chce.W tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yhym, rozumiem. Dobrze, więc jak tak dalikatnie dać mu do zrozumienia, że nie chcę iśc do Jego mieszkania? Zalezy mi na tym, zeby nie zrobiło mu się głupio. Chyba wiedział na co się porywa nawiazując kontakt z 19latką wiec chyba rozumie, że z seksu poki co nici.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna, która nie chce seksu z facetem - nie powinna się wybierać na takie spotkanie. Nawet jeśli pójdziesz a mu nie dasz doopy to może dojść do kłótni czy czegoś tym podobnego między Wami. Jestem pewna, ze on uważa, ze skoro Ty przyjęłaś takie zaproszenie od niego to jesteś gotowa na współżycie z nim. Jak mu odmówisz to będzie rozczarowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim ukladzie zdecydowanie nie idz, bo moze byc roznie i mozesz stracic znajomego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc wyzej ma racje,czyli tylko potwierdzily sie moje slowa.facet mysli inaczej niz kobieta.uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja powiem, niewazne jakie zmiary, nie idz, a najlepiej od razu daj sobie spokoj zanim sie zakochasz. takie roznice wieku nie maja sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby było choć troszkę cieplej. Zaproponowałabym spacer czy takieś spokojne miejsce w parku, zeby porozmawiać... ale jest tak potwornie zimno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mu odmówisz to będzie rozczarowany. x I bardzo bobrze,niech będzie.Ona nie musi być"misiem przytulanką",ma własne uczucia i potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sądzisz, ze nie mają szans? Też o tym myślałam. Jak widzicie- wszystko na NIE, a coś trzyma. Nastolatki są głupie.. Czekam az z tego wyrosnę.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady, chyba go stac na herbate w kawiarni, po to sa stworzone, zeby ludzie tam mogli pogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×