Kto zatrudnił nianię od 2 lub 3 miesiąca życia

dziecka?

Ja chyba tak zrobię, bo muszę iść do pracy....:/

Nie pytam złośliwie, ale dlaczego zachodziłyście w ciąże wiedząc że nie macie czasu na dziecko?

Bardziej mi chodzi o sytuację, gdy mama jest w domu i ma nianię.

"Nie pytam złośliwie, ale dlaczego zachodziłyście w ciąże wiedząc że nie macie czasu na dziecko?" bo taki miałam kaprys :)

ale chodzi co o zatrudnienie niani, mimo że jesteś w domu tak? coś w rodzaju kilku godzinnej pomocy przy dziecku?

tak, godzinnej. 8-godzinnej przez 5 dni w tygodniu.

chociaż 8 to może za dużo. 5-6 godzin dziennie.

Jeśli ma to być tylko pomoc żeby odciążyć troche mame to dlaczego nie ale jeśli chodzi o powrót do pracy po 2 miesiącach od urodzenia dziecka to jest to dla mnie chora sytuacja...

" jeśli chodzi o powrót do pracy po 2 miesiącach od urodzenia dziecka to jest to dla mnie chora sytuacja..." a ja własnie muszę, bo umrę z głodu:(

jeśli chcesz być w domu z dzieckiem i dobrać sobie nianie to nie widzę problemu, skoro cię na to stać i masz taką potrzebę to się nie zastanawiaj, to przecież twoje życie. Ale nie zostawiłabym 2 miesięcznego maluszka z nianią żeby np wrócić zawodowo do pracy-serducho by mi pękło...

Ja bym się nie czuła dobrze mając przez kilka godzin dziennie obcą babę w domu ale to kwestia gustu.

Ludzie! Czytajcie ze zrozumieniem: ja nie wracam do pracy! :)))

Mi tam nawet do głowy nie przyszło żeby zatrudniać kogoś do pomocy przy tak małym dziecku które nie wymaga jeszcze tak dużo uwagi ale jeśli ktoś czuje taką potrzebę to dlaczego nie :)

Ja nawet zostawiałam małą u niani - mniej-wiecej raz na tydzien 2-3 godzinki. w takich porach że i tak prawie cały czas spała, mleko odciągałam. Miałam czas pozałatwiac na miescie sprawy firmy - zlecenia realizowała mi stażystka chetnie bo miała kase z urzędu i odemnie. Miałam tez w tym czasie pomoc domową raz w tygodniu, zamawiałam zakupy z dostawą do domu a śmieci wynosił mi syn sasiadów za pare zł... kochana - jak cie stać to obstaw sie pomocą jak możesz. Dzięki temu miałam własnie więcej czasu dla dziecka niż większośc mam, nie musiałam zawieszac działalnosci i nie przygniotła mnie ilosc obowiązków... a niania, pomoc domowa, stażystka i syn sąsiadów mieli dodatkowy grosik.

a.. doczytałam ze chcesz na pare godzin dziennie... hm.. może byc tak, ze sie niania bedzie nudziła .. ale wszystko zalezy od dziecka. Moje spało przez wiekszosc dnia ale koleżanka miałe dziecko "nieodkładalne" i w takim przypadku to bym kogos brała, zwłaszcza jak tata duzo poza domem..