czy znajde faceta ktory nigdy nie byl u dziwki

jestem żonaty i mam 35 +. Ale nie musiałem nigdy korzystać z usług prostytutki. Nie było takiej potrzeby - bezpieczniej czułem się w objęciach kochanek - seks z zaangażowaniem i bez patrzenia na zegarek. Otwartość i realizowanie każdej fantazji erotycznej. Rozmowa na poziomie - obustronna satysfakcja z układu. Jasne, że wielu facetów korzysta z takich usług - ja wybrałem inną opcję

Purpurowa, pogadałbym z Tobą poza forum. Dasz się namówić?? Podam kontakt!!

Ferdek przepraszam , pisanie na forum jest dla mnie jak katharsis, nie chciałabym przenosić tego w inne miejsce.Mimo wszystko fakt, ze byłam prostytutką jest dla mnie jeszcze niszczycielski. Kiedyś byly we mnie dwie kobiety, teraz jestem żoną i matką w jednym. I niech ta jedność trwa. Na forum - bardzo proszę, ale nigdzie indziej.

koneser- własnie wkurza Was w prostytutkach fakt ze jesteście mimo ze płacicie - kontrolowani. Bingo, to Was wkurza. Prostytutki odmierzają czas, musisz pąlcić i płacić.. Kochanka - jak za darmo. No możę za jakiegoś kfiiiatkaaa .

Nie.

Zyczliwy donosiciel dzisiaj w jakichś wiadomościach słyszałam, ze we Francji walka z prostytucją to walka z klientem. To klienci mają być karani. Nie musisz mi z Bożej Łaski jakimiś idiomami uświadamieć mojego problemu, a ja nie muszę koniecznie wszystkiego o sobie wiedzieć. Jeśli śledzisz moje wpisy i nie rozumiesz co mam na celu pisząc to co piszę? Gratuluję zakałmania jak i braku elementarnej wiedzy o mężczyznach. Ale oczywiście , możemy spierać się dalej dla idei o jakieś pierdy.

Purpurowa, to Ty żyjesz w iluzji. Iluzji własnego zblazowania. Ty znasz tylko jeden typ mężczyzn i sama siebie oszukujesz. Nikt tutaj nie twierdzi, ze nie istnieją faceci chodzacy na d****i. Ty zaś twierdzisz, ze chodza wszyscy.:P

kręci sie tutaj taki obszczymur ropuch vel żmij84 moze go zagadniesz:D słaby jest w nawiazywaniu znajomości.Tylko lubi skakać po starych pierdzielach.do młodej i uroczej nie ma śmiałości:D

Nie znajdziesz takiego

ja mam 43 i nie bylem nigdy

Jeszcze jedno, Purpurowa. Długi czas mieszkałam tuż obok najbardziej renomowanej agencji towarzyskiej w moim mieście i jakoś nie widywałam tych ,,zastepów szwagrów''. Owszem ktos tam przyjechał ale bez przesady na takie duże miasto.

Szczególnie, że d****arze lubia sie powtarzac.:P

ja mam 31 i nigdy nie korzystałem z usług pozdrawiam

purpurowa stwojej ideologi wynika ze twoj maz to d****arz. wie o twojej przeszlosci? placi ci? twoje dziecko/jesli syn/to przyszly d****arz/jesli corka/to d****a no bo zawsze ktos jej tam kwiatka kupi czy drinka albo cos tam innego ona w podzience mu poobciaga. ojciec twoj byl d****arzema matka d****a no bo ja uczymywal wiec szla za zarcie. swietne rozumowanie masz. no ale jak wszyscy to wszyscy. zaraz napiszesz ze nie tak to rozumiem albo nic nie napiszesz udajac ze cie nie ma

niestety od jakiegoś czasu i ja wiem,ze większość chodzi.Starczy poczytać ich wyznania na znanych nam wszystkim portalach :(

"...Purpurowa, to Ty żyjesz w iluzji. Iluzji własnego zblazowania. Ty znasz tylko jeden typ mężczyzn i sama siebie oszukujesz..." Tylko ty się tutaj napinasz. Rozumiem, że to jakaś rekompensata za niskie pokłady inteligencji. _____________________________________________________________ "..corka/to d****a no bo zawsze ktos jej tam kwiatka kupi czy drinka albo cos tam innego ona W PODZIENCE mu poobciaga..." a, może w PODZIĘCE... I nie martw się o moją rodzinę, martw się o swoją. Ja o swoją sama zadbam. Jeśli pozwolisz..?

Oj, Purpurowa... denerwujesz sie, obrażasz ludzi wokól, choć jak widzę, wiekszosc obchodzi sie z Toba jak z jajkiem, żeby nie urazić ostrzejszym slowem... Powiedz, czujesz sie osaczona? Bo tak to wygląda... ktoś zadal C**proste pytanie, ale nie odpowiedzialas, wolalas czepić sie bledu, by zmienić temat. Jeśli ktoś sie z Toba nie zgadza, to zaraz sie obrażasz. Nie potrafisz prowadzić dyskusji, wolisz spory... Albo raczej - samo Ci tak wychodzi. Odezwalam sie, bo zapamietalam Cię sprzed lat, gdy wykłócałas sie, ze bycie prostytutka to nic takiego. Mial to byc Twój sposób na wyjscie z dlugow. Gdy inni pisali, ze to nie będzie bez wplywy na Twoja psyche, tez się obrazalas. I jakieś niemądre teorie o roznicy miedzy luksusowa prostytutka wybierająca sobie klientów, a zwykla "ulicznica" wysnuwałaś....pisalas z wyższością, jak dzis, inne kobiety mialas za glupsze, bo "nie poznamy prawdziwego życia". Oczywiście to "prawdziwe", to związane z prostytucja... Dzis czytam, ze jednak tamte lata przyniosly Ci...traume. Oprócz kasy. Cóż, kazdy wybor wiąże się z konsekwencjami i to jednak te "glupsze"(?)mialy racje...? Dzis znów atakujesz. Znów masz innych za idiotów... cóż, moze i slusznie. Ale Ty tez taka najmądrzejsza nie jestes. Trochę pokory i dystansu by Ci się przydalo, naprawde...

A ja lubię wpisy purpurowej i pamiętam ją od dawna. Jedna z ciekawszych postaci na tym forum. Łamie zakłamania facetów i ich dwulicowość.

Purpurowa a czy twój mąż wie że byłaś prostytutką? Chciałabyś mieć za męża "męską ex dziwkę"? Dla mnie o wiele mniejszym "problemem" byłoby skorzystać z usług prostytutki niż żyć pod jednym dachem z "ex prostytutką"-nigdy w życiu bym jej nie wziął za żonę:-D

przecież to oczywiste ze każdy z was chce na zonę świętoszkę, najlepiej żeby była dziewicą mój maz do tej pory był moim jedynym kochankiem, co nie przeszkadzalo mu zdradzać mnie na lewo i prawo

życzliwy donosicielu masz dziewczyno problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Od zawsze, od kiedy tu zawitałam to Wy mnie atakujecie, a ja.. no cóż bronię się jak umiem. Czasmi tak a czasmi inaczej. Zależy od dnia, nastroju, humoru. Atakujecie bo napisałam, ze byłam prostytutką, bo śmiem łamać stereotypy. Dla Was prostytutka to zaćpana, brudna szmata ciągnąca lache w bramie . Może i takie też są, ale ja i moje znajome to inteligentne, zadbane Panie do Towarzystwa. To Ty ciągle wyzywasz mnie od zblazowanych, zakłamanych panien. Czy Ty nie czytasz tego co piszesz? Smieszna i zakałmana jesteś. Ferdek- może nie Łamię zakałmanie facetów, a bardziej takich osób jak "życzliwy donosiciel". Zycie jest tylko życiem, różne rzeczy się zdarzają a ja nie mogę przejsc bez emocji obok widzących to co chcą widzieć żonek. To jest tak: mój mąż? Nie, nigdy, moj mąż mnie tak kocha, on jest tylko mój. Mnie się to nie zdarza. Podczas gdy jest tak jak napisał gość powyżej. Była jego pierwszą dziewczyną, on jej pierwszym facetem co nie przeszkadzało mu zdradzać na prawo i lewo. Problem jest jeszcze głębszy - moim zdaniem. Z kim Ci faceci zdradzają? Gdyby panienki nie były takie łatwe i chętne to nie byłoby zdrad. Konkluzja jest następująca- zakłamane żoneczki- hipokrytki. Dla dobra sprawy widza co chcą zobaczyć, ale przychodzą tu i bluzgają prostytutki. Zajmijcie się swoimi mężami, bo facet jak doostanie trochę mięsa na obiad, ciepła i życzliwości w domu a w nocy troszkę sexu to prostytutki umrą z glodu.

Czego sie rzucasz? Nikt tu nie napisal, ze "prostytutka to zaćpana, brudna szmata ciągnąca lache w bramie", wiec dlaczego sama siebie obrażasz i twierdzisz jeszcze, ze robią to inni??? Agresywna jestes choć nie masz powodu. Poszukaj moze lepiej psychoterapeuty, bo widać ze masz problem ze swoją przeszłością i to wielki...

,,"...Purpurowa, to Ty żyjesz w iluzji. Iluzji własnego zblazowania. Ty znasz tylko jeden typ mężczyzn i sama siebie oszukujesz..." Tylko ty się tutaj napinasz. Rozumiem, że to jakaś rekompensata za niskie pokłady inteligencji. '' Nie napinam się. Stwierdziłam fakt, który tylko potwierdziłaś obrażając mnie z braku argumentów. ;)

purpurowa dlaczego odnioslas sie tylko do fragmentu mojej wypowiedzi? co ojciec nie byl d****arzem? maz tez nie?

Ale się porobiło?? Typowa polska zajadłość i ubliżanie zamiast argumentów. Myślę, że Purpurowa będąc kiedyś prostytutką z tzw wyższej półki, na podstawie doświadczeń jacy, jakiego rodzaju mężczyźni odwiedzali ją i jej koleżanki. Kiedyś stanęłam samochodem na poboczu i w lusterku obserwowałam tze tirówki. Moiściewy, tak ładnych samochodów zatrzymujących się i wjeżdżających do lasu z panienką, chyba najniższej półki nie widziałam. Pewnie w większośc**przykładni panowie, mężowie i ojcowie. A tak na marginesie dlaczego tego typu panienki nazywane są tirówkami?? Żaden TIR się tam nie zatrzyma, nie może zjechać do lasu. Prawdziwe TIRÓWKI są na bazach lub zaraz za bazami samochodowymi. Purpurowa spoka działaj dalej.

,,Myślę, że Purpurowa będąc kiedyś prostytutką z tzw wyższej półki, na podstawie doświadczeń jacy, jakiego rodzaju mężczyźni odwiedzali ją i jej koleżanki.'' W tym rzecz, ze poznała tylko takich i na ich podstawie urabia sobie obraz wszystkich mężczyzn...

Nawet nie zdajecie sobie sprawy iu znanych ludzi ma nastoletnie prostytutki kochanki..nikt by się nie spodziewal.niektóre żony wiedza a niektóre nie .potrafią to dobrze ukryć jak maja kasę.najczęściej wiek panów to 35-50 a ich kochanki 16-19.a maja czasami piękne żony..

"...purpurowa dlaczego odnioslas sie tylko do fragmentu mojej wypowiedzi? co ojciec nie byl d****arzem? maz tez nie?.." Bo nie będę odpowiadać za połowę społeczeństwa. Bo nie wiem? Bo to co robili moi przodkowie 3 pokolenia do tyłu to może ich sprawa? A to co będzie robiła moja córka ? czy ja będę o tym wiedziała? Napewno nie. Moj mąż? Nie wiem również, nie pytam, nie zaglądam ani do lapka, ani do komóry? Wierzę mu i to mi wystarczy.A przecież nie jestem z nim 24h / 24h. NIe odpowiedziałam bo pytanie raczej z tych idiotyczno-czepliwo- zajadłych .

"..W tym rzecz, ze poznała tylko takich i na ich podstawie urabia sobie obraz wszystkich mężczyzn..." Eluna bardzo się mylisz. Moj mąż nie jest ( a przynajmniej ja nic o tym nie wiem) tego rodzaju mężczyzną. Mam swoich kumpli z koncertów, z wyjazdów integracyjnych, znajomych Panów Biznesmenów z pracy.. Nic o mnie nie wiesz, to i nie wiem na jakiej podstawie piszesz ,ze znam TYLKO TAKICH.. Nie nie tylko. Ale gdybyś Ty poznała większy przekrój mężczyzn, większe spektrum.. Naprawdę nie trzeba być prostytutką odrazu , wystarczy mieć oczy dookała głowy.

Znam bardzo różnych mężczyzn, także d****arzy.