Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy znajde faceta ktory nigdy nie byl u dziwki

Polecane posty

Gość gość
A z kąd ich tylu znasz.Masz jakiegoś swojego ogierka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyczliwy donosiciel
Aaaaaa.... Czyli Purpurowa byc moze również jest jedna z tych zonek, co to nie maja pojęcia, ze ich mężowie chodza do burdelu? To dlaczego wyśmiewa sie z wierzacych w wierność partnerów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noortoon 77
Ja nie bylem nigdy zawsze przyjezdzaly do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluto20
hrhrhr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja napisałąm ze moj mąż chodzi na lewo? Nie , nie napisałm tak, bo nie wiem. Nie wyśmiewam się z wiernych zon, a z takich ,ktore przychodzą na forum i płaczą, ze mąż je zdradza. Nie z żadnych egoistycznych pobudek,także nie dlatego, bym uważała, że moje życie cech**e jakaś wyjątkowość .Może dlatego, ze przeszłam to co przeszłam i gdyby moj mąz mnie zdradzał z prostytutką nie maiłabym nic przeciwko. To naprawde nic nie znaczy, nie burzy rodzinnego zycia, a prostytutki są czystsze niż woda zródlana. Ktora z Was drogie żony bierze prysznic 7 razy dziennie,tyleż samo razy myje zęby, chodzi do solarium, na fitness, do kosmetyczki i fryzjera 3 razy w tyg.? Czemu tak dopytujecie a moją rodzinę , męża? Karmicie się satysfakcja z cudzego nieszczęścia i upokorzenia? Co stoi za tą ciekawością i podnietą, która zaciera w waś świadomość, że sami możecie kiedyś takiego upokorzenia zakosztować? Tak byście chcieli bym zdychała w bólu i trwodze. Jakie to polskie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,Nie wyśmiewam się z wiernych zon, a z takich ,ktore przychodzą na forum i płaczą, ze mąż je zdradza.'' ,,Karmicie się satysfakcja z cudzego nieszczęścia i upokorzenia? Co stoi za tą ciekawością i podnietą, która zaciera w waś świadomość, że sami możecie kiedyś takiego upokorzenia zakosztować?'' ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościna
Eluana----> masz podobne spoztrzezenia :classic_cool: jak ja. Nie wiem czemu była nawrócona prostytutka próbuje umoralniać innych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purpurowa przestań dramatyzować, użalać się nad sobą, dla mnie:byłaś i jesteś prostytutką a k******o masz w sercu! Zajmij się sobą, powiedz mężowi prawdę, nie bądź taką egoistką:-D Chcesz uczyć innych życia a na swoim podwórku masz co naprawiać. Współczuję Ci głupoty życiowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Purpurowa dobrze napisalas-ktora z normalnych kobiet tak czesto bierze prysznic..dba o siebie... niektorym latwo kogos oceniac a nie pomysli jedna z druga ze tak naprawde to zzera je zazdrosc jak widza ze jestes ladnie i modnie ubrana,pachniesz drogimi perfumami,zazdroszcza same by chcialy ale sie boja ze maz sie dowie albo ktos inny,mezatki najwierniejsze z wiernych bo i takie spotkalam wystarczy odpowiednia dawka alkoholu a same z majtek wyskakuja,i nie pisze bzdur ,moj kolega powiedzial ze mezatka to najlepsza kochanka;nie musisz kupowac jej prezentow-jak sie wytlumaczy mezowi skad to ma?..nie musisz sie z nia pokazywac na ulicy ani gdziekolwiek-ktos was moze zobaczyc i jak sie bedzie tlumaczyc?..zawsze chetna na sex-maz zaniedbuje a zuslug prostytutki nie korzysta bo to kosztuje a glupie zawsze znajdzie kobiety sa naprawde naiwne i glupie ,moj kolega ma kupe kasy a im to imponuje choc nie dostaja nawet kwiatka,tylko pare drinkow zeby byly latwiejsze i szybciej majtki zdejmowaly,i kto sie nie szanuje,nawet nie macie pojecia co sie dokladnie dzieje bo malo kto potrafi byc na tyle szczery zeby powiedziec prawde o sobie,lepiej sie zloscic i udawac jacy jestesmy porzadni,a najwiecej i najglosniej krzycza ci ktorzy maja cos na swoim sumieniu,chca je zagluszyc swoim krzykiem,to jak ze spowiedzie ...pojdzie i przyzna sie,odbebni pokute i jest znow czysty,a jak czasem odezwie sie ktoremus sumienie to wyzywa sie pewnie tutaj Purpurowa pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,Purpurowa dobrze napisalas-ktora z normalnych kobiet tak czesto bierze prysznic..'' Po co skoro się nie pieprzą z kilkoma facetami na dzień? I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez to jakis obłęd. Normalnej wypowiedzi nie mozna wysłać..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elauna nic nie zrozumiałaś, nic!!! Jeszcze raz napisze i bede pisać do skutku, jesli nie zrozumiesz napiszę ponownie. Wysmiewam sie z tych żali na forum, bo zamiast wziąśc d**ę w kupę i ZASTANOWIĆ sie czemu ją mąż zdradza? to przychodzi i tu płacze. Zapobiegać nie leczyć!!! Nie lubie już wracać do tamtych czasów, ale.. może to coś da. Przyszdł do mnie pięknego dnia Pan. Siedział ponad 4h. zostawił mnóstwo kasy. po 2 dniach - powtórka z rozrywki, po 4 znowu. No fajnie, jak dla mnie- masa kasy. Wkońcu po to to robiłam. Przychodził tak ponad 2 tyg. . Po ponad 2 tyg. zadzwonił i pięknie się pozegnał. Powiedział ze pogodził się ze żona,przeprosiła go, dzis urzadza kolację. I nigdy wiecej nie widziałam Pana. I tak sobie myslę, gdyby przeprosiła na drugi dzien ile by gość zaoszczędził? ile wieczorów spędził w domu? :classic_cool: Pamiętajcie Panie- zawsze coś wynika z czegoś. Nie oskarzajcie mężow- zastanowcie się bo może to Wy nie jesteście takie z******te jak Wam się zdaje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie po co sie tyle myc,bylam z kolezanka w jednej toalecie jak zdjela majtki to myslalam ze sie z*******gam ale porzadna ze hej,wy porzadne to sie pewnie czesto myjecie???a przydaloby sie wam 2x dziennie prysznic,nie musi byc kilka i kto tu jest nie halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purpurowa, glowa mnie potwornie boli i ,,spam'' znowu blokuje moje wypowiedzi. Więc nie będę się rozpisywać. Tylko obśmieję- zona go przeprosiła.:D Choć to jest tak żalosne, że aż śmiac się nie wypada.:P Nie masz za grosz szacunku do samej siebie, skoro cały twój świat ustawiny jest pod widzimisię faceta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przeszkadza mi czym się zajmowałaś. Rzecz w tym, że jak się Ciebie trudno uwierzyc, że ma się do czynienia z osobą pelnołetnią. Sprawiasz wrażenie zbuntowanej nastolatki, której się wydaje, że tylko ona wszystko wie, a cała reszta jest głupia bądź zakłamana.:P Naprawdę nie widzisz jakie to śmieszne?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weż tabletkę.. weż tabletkę... 🖐️ To była sytuacja jaka mi się wydarzyła, śmiej się z tego - masz prawo. Nie zrozumiesz nigdy tego świata, bo w nim nie byłaś. I nie dyskutujmy więcej- nie te światy. Nie zaczepiaj mnie już pod tym, ani pod innym nikiem. Nie zaostaniemy koleżankami. A kłocić się? Nie ma sensu, bo i mnie zaraz głowa zaboli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Cię nie zaczepiam. Próbuję normalnie rozmawiać, a Ty reagujesz jak dziecko...;) Skąd możesz wiedzieć w jakim świecie byłam? Czy my się znamy?:P Niestety, ale nie rozumiesz polowy z tego co się do Ciebie pisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś tak nieświadoma wlasnej smiesznosci, że to aż budzi politowanie. To wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslę ze problem polega na tym, iż uważasz ze moje liberalne poglądy odnośnie mężczyzn, cielesnosci, sexu są z kosmosu. Jestem jaka jestem i albo to zaakceptujesz albo nie. Ponieważ nie akceptujesz, a probujesz naprowadzić mnie na jedyną droge dobrą - bo Twoją.. mowie nara. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbuję Cię na coś naprowadzić?? Nie widzę jak na razie byś miała liberalne poglądy co do seksu. Nie zauważyłam byś sobie przyznawała prawo do skoków w bok- zaś mezowi wolno.:P Dla mnie to na kilometr smierdzi desperacja- bylam d***** więc zniosę wszystko, aby miec meża.;) Nie mam prawa wymagać.. Smutna jest taka poddancza postawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eluana gowno wiesz!!! Jak rzuciałam w trzy diabły prostytucję z dnia na dzien - obiecałam sobie(SOBIE) ZE NIGDY WIĘCEJ nie dotknie mnie żaden obcy facet. To jest moj swiadomy wybor, nie żadne poświęcenie. Jakąś bujną wyobrażnie masz. Nie uzurpuj sobie prawa do takich dywagacji, bo jesteś żałosna. To ja zerwałam zaręczyny jak moj przyszły mąż nie zjawił się na czas. Wypieprzyłam cały gorący obiad do kibla. A on naprawde złapał gumę i łatał opone u wulkanizatora. NIczego nie robiłam nigdy na siłe, wprost przeciwnie. Nie znasz mnie i nie rozumiem czemu tak uważasz? Nie uważam się za gorszą, nie muszę znosić niczego, by mieć męza. Skąd wogóle takie osądy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
purpurowa, zostaw, zadufanej w siebie nie przekonasz. Nie ma sensu.' Powiedz wg ciebie dlaczego mężczyźni korzystają z usług prostytutek? Co jest tego powodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, dobra najpoważniej z poważnych jak tylko umiem -chcą lepiej poznać siebie, odkryć swoje potrzeby i preferencje po to, aby później łatwiej było mi znaleźć odpowiednią partnerkę -z samotnośc****otrzeby bliskości, chcą poczuć, że są kochani nawet jeśli to jest udawane -chcą dać innym trochę przyjemności i miłości -mają lęk przed takimi sytuacjami -> fobia społeczna, więc w ten sposób przełamują się i zwalczają swój strach =chcą wyzbyć się pruderii, wszystkich ograniczeń jakie narzuciło mi społeczeństwo i wychowanie -z ciekawości, chęc**przeżycia przygody, z nudów dla zabicia czasu, dla zabawy i przyjemności -bo mają nadmiar pieniędzy -mają marzenia i fantazje związane z kobietami, które chcę spełnić -bo kto nie był w burdelu nie jest mężczyzną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff, sporo tego jest i chyba wiele prawdy. Dyskutowałbym z twoim stwierdzeniem, że chcą dać innym trochę przyjemności i miłości. Facet nie idzie do przybytku żeby dawać miłość panience. On sam potrzebuje namiastki miłości. A co powiesz o chęci wygadania się, wyżalenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość X
"-bo kto nie był w burdelu nie jest mężczyzną " to to już chyba lekka przesada? takie stwierdzenie to tylko chyba w patologii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby tak jakimś cudem udało się zrobić test prawdy i dowiedzieć się ile procent facetów korzystało z usług panienek, no i ile procent zdradziło, żonę, dziewczynę, narzeczoną?? Kto to wie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w przypadku żonatych mężczyzn. Chodzą bo, znalezienie osoby która by cię zaakceptowała w całości takim jakim jesteś i gdzie korzyści z takiego związku przeważyłyby nad utrudnieniami jest bardzo trudne. Płacą dlatego, że mają potrzebę, której nie umieą w żaden inny sposób zaspokoić i nie chodzi tu tylko o sex, gdyby chodziło tylko o seks to by nie placili tylko poradzili sobie jakoś inaczej. Uslugi prostytutki polegają przede wszystkim na dostarczaniu fizycznych bodźców, ale również dostarczaja klientowi wszystkiego co on jest w stanie od nich przejąć, a czego one mu z kolei są w stanie dostarczyć, niekoniecznie będąc tego świadomymi. Ponieważ jestem wielką fanką tenisa, z jednym oglądałam finaał US Open, był pod takim wrażeniem, bo nigdy sam nie oglądałby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×