Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy znajde faceta ktory nigdy nie byl u dziwki

Polecane posty

Gość gość
A co byś zrobił jeśli przypadkiem dowiedział byś się po kilku latach sielanki, ze księżniczkę posuwało pół miasta za kasę? Pewnie byś ją przytulił i powiedział"bedzie dobrze kochanie"? Bo ja bym zareagował trochę inaczej. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cały ten jad wobec dziwek które próbują ułożyć sobie życie, jak mi się wydaje bierze się stąd, że kłóci się z dość fałszywie pojmowanym poczuciem sprawiedliwości ... no bo jak to tak, najpierw puszczała się za kasę - co w potocznym pojęciu jest robieniem łatwych pieniędzy w przyjemny sposób - zarabiała kokosy, a teraz miałaby sobie ułożyć życie jak każda przyzwoita kobieta ???? no jakże tak gdzie tu sprawiedliwość ... ...a weźcie ludzie pilnujcie własnej d**y, myślcie o własnym życiu i dajcie spokój innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matuzalem nie denerwuj się, weź sobie ex k***e za żonę i po bólu... Ja wiem czego chcę i wiem że ex d***** nie chcę ..a inni mogą je na rękach nosić przez całe życie. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie przeżyłbym szok, a jak bym zareagował to przyznam szczerze, że nie wiem, są sytuacje w życiu kiedy nie da się powiedzieć jak by człowiek zareagował dopóki się w takiej sytuacji nie znajdzie. Określanie z góry swojego zachowania się w takich sytuacjach jest jedynie pustą deklaracją ... Gdybym kochał a dotychczasowe wspólne życie dawało mi satysfakcję to pewnie po pierwszym w****ieniu - no niestety jesteśmy istotami którymi targają emocje, ale nie pozbawionymi rozumu - jakoś bym sobie z tym starał poradzić, może musielibyśmy zmienić otoczenie, wyjechać ... nie wiem, a nie podam Ci odpowiedzi bo byłbym głupcem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i o to chodzi, Ty wiesz czego chcesz i czego nie chcesz i tyle, po prostu wkurza mnie zawsze wrzucanie wszystkich do jednego wora i narzucanie jedynego bogobojnego punktu widzenia ...i odmawianie komuś prawa do zmiany swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie ma znaczenie czy mój mąż wie czy nie? To chyba moje życie, nie? Jedno wam powiem- nie potrafiałbym żyć w klamstwie. I nie bzykało mnie pół miasta, nie robiłąm tego aż tak długo. 7 lat tego nie robię i nie spotkałam nigdy przypadkiem żadnego z Panow , ktorzy do mnie przychodzili, bądz zapraszali mnie gdzieś. A to dlatego ,ze większość to tacy ludzie ktorzy nawet zakupy robią on line, badz mają innych do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purpurowa sorry że pytam ile czasu jesteście małżeństwem, piszesz że nie umiałabyś żyć w kłamstwie więc rozumiem że mąż wie ... interesuje mnie więc to o czym pisałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaki tam
W jednym z topików przeczytałem wpis gdzie facio pisze na temat ex prostytutek i czy mogą być dobrymi żonami, matkami po odejściu z zawodu. Do wszystkich tych świętojebliwych skrócę tę wypowiedź tak. Maria M towarzyszka życia Pana, była nierządnicą a została świętą!!!! Zamknijcie więc plugawe gęby i dajcie spokój PURPUROWEJ. Macie przykład z samej góry, że ex prostytutka możne wyjść na dobrą drogę. Dla głąbów wyjaśnienie, w czasach Marii M. nierżądnicą znaczyło tyle co teraz prostytutka. WYSTARCZY??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wesoło to twój wybór, inni chodzą i to także ich wybór. Jeden pali inny nie, jeden pije drugi nie, jeden chodzi na d***** drugi nie. Wolny wybór i nic komu do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i o to chodzi :) pisanie tutaj nie zmniejszy obrotu przybytków miłości ani nie nawróci zbłądzonych owieczek. Niech każdy żyje tak jak sumienie mu pozwala i tyle. ...a wracając do tego kto i po co chodzi na dziwki, jakie potrzeby i deficyty tam zaspokaja to na pewno jest ich wiele i niektóre bezpośrednio z seksem wiele wspólnego mieć nie muszą ... a pewnym jest, że na pewno mniej szkodliwe to jest dla związku niż romans na boku (już bez wnikania powody dla których ktoś robi to na boku) ...można by nawet zaryzykować twierdzenie że w szczególnych warunkach może mieć terapeutyczne znaczenie dla związku :)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i o to chodzi :) pisanie tutaj nie zmniejszy obrotu przybytków miłości ani nie nawróci zbłądzonych owieczek. Niech każdy żyje tak jak sumienie mu pozwala i tyle. ...a wracając do tego kto i po co chodzi na d****** jakie potrzeby i deficyty tam zaspokaja to na pewno jest ich wiele i niektóre bezpośrednio z seksem wiele wspólnego mieć nie muszą ... a pewnym jest, że na pewno mniej szkodliwe to jest dla związku niż romans na boku (już bez wnikania powody dla których ktoś robi to na boku) ...można by nawet zaryzykować twierdzenie że w szczególnych warunkach może mieć terapeutyczne znaczenie dla związku :)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metuzalem, myślę, że masz rację, facet poszedł do d****** rozprężył się i zapomniał. Romans niesie zaangażowanie uczuciowe i często niemozność zakończenia. Małżeństwo się rozpada. Po wizycie u d****** wszystko wraca do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nn z kawa
Czyli co? To mniejsze zlo Panowie? Nie myslalam o tym nigdy w tych kategoriach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..hahaha jeszcze raz powtarzam, nie chwalę i nie rozgrzeszam facetów chodzących na d****** czy dziewczyny które się biorą za ten interes, tylko sprzeciwiam się uogólnieniom i pakowaniu wszystkich do jednego wora to po pierwsze, a po drugie kiedy już ktoś ciupcia na boku, skoro nie jest w stanie pewnych rzeczy rozwiązać w związku (nie wnikam co go ku temu skłania) to lepiej zrobić to u d***** niż wchodzić w jakiś romans ...choćby z tego powodu że w swoje problemy wciąga inne osoby angażując się w romans... poszerzając grono ludzi krzywdzonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznasz ze można tak myśłeć i takie myśłenie ma wielkie uzasadnienie. Romans bywa kłopotem i rozpadem a skok w bok-przygodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość
twojemu facetowi nie przeszkadza, ze jego zycie seksualne bylo duzo skromniejsze niz twoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do, do gość - a uważasz że roztrząsanie w związku tego jakie życie seksualne miało każde z partnerów przed związkiem ma sens, niby czemu miałoby to służyć, ...miałoby by polepszyć aktualne pożycie czy jak ? ..wg mnie powinniśmy się skupiać aby dobrze było tu, teraz i na przyszłość, jak jest dobrze to robić wszystko aby trwało jak najdłużej a nie grzebać w przeszłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czekam na odpowiedź Purpurowej jak długo są razem ...chodzi mi o to czy trafiła na faceta który sobie z tym radzi i potrafi nie wracać do tego przy jakiejś ostrzejszej sprzeczce. Sądząc jednak z tego co pisała, to raczej tak bo gdyby do tego wrócił w kłótni np. że znowu śmieci nie wyniósł to byłaby to ich ostatnia kłótnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] Purpurowaaa Łza Jakie ma znaczenie czy mój mąż wie czy nie? To chyba moje życie, nie? Jedno wam powiem- nie potrafiałbym żyć w klamstwie. I nie bzykało mnie pół miasta, nie robiłąm tego aż tak długo. 7 lat tego nie robię i nie spotkałam nigdy przypadkiem żadnego z Panow , ktorzy do mnie przychodzili, bądz zapraszali mnie gdzieś. A to dlatego ,ze większość to tacy ludzie ktorzy nawet zakupy robią on line, badz mają innych do tego. xxxx Ty nawet z tej ściemy kobieto nie wyrosłaś :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matu korzystałeś kiedys z jakiejśc tego typu usługi?:classic_cool: Tylko bądz ze mną szczery:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdarzyło się dlatego więcej nie skorzystam, ale mam nadzieję że po prostu źle trafiłem ...i rozwijał tego nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jestes dowodem na to że nie kazdy facet korzysta z takich usług :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, raczej na to że nie każdemu musi się to podobać. Ale na pewno nie zrobiłem tego dlatego aby poczuć się facetem, bo wg niektórych facet co w burdelu nie był nie jest facetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matu jako kobieta mniej znosłabym informacje o tym ze mój facet poszedł zapłacić za seks niż to że miał chwilowy skok w bok z koleżanką z pracy na imprezie integracyjnej ;) szkodliwość zdrady jest bezsprzeczna, kwestia co kobieta w zwiazku jest w stanie wybaczyć i czy w ogóle jest w stanie wybaczyć? ;) Z dwoja złego ja nie wybaczyłabym wizyty u d***** dla mnie to uwłaczające :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego pisałem że to indywidualne sprawy i żeby nie uogólniać, Ty patrzysz na to tak ktoś inny inaczej. Dla mnie najbardziej uwłaczające jest to dla faceta że idzie i płaci za sex ... ale jak powiedziałem każdy przypadek jest inny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
v34 a dla twojego męża nie jest uwłaczające to ze dajesz doopy na boku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matu wiec kwestia w tym ze trzeba zapłacić?? a nie w tym że to seks bez jakieś emocjonalnej relacji?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie łap za słowa ...pojecie sex za pieniądze dla mnie oznacza właśnie brak możliwości realizacji potrzeb emocjonalnych w sposób normalny i doskonale zdajesz sobie sprawę że to nie kwestia kasy samej w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×