poduszka rogal czy warto kupic

jestem ciekawa Waszych opinii - moco dokucza mi kregoslup, jestem w 6 mies.kolezanka mowila mi ze przynosi ulge w spaniu. na co warto zwriocic uwage a moze kupic produkt konkretnej firmy? bardzo dziekuje z gory za Wasza pomoc i opinie

Ja mam taki kojec,tzn rogal ale dlugi. W ciazy uzywalam do spania,potem do karmienia i jak kladlam niemowle spac np.na lozku to tez zabezpieczalam by nie spadl,potem przydawal sie jak nie spal a no.zabezpieczyc chcialam brzeg lozka,albo odgrodzic od sciany by sie nie walnal. Ja akurat mam firmy motherhood. Ale wiem,ze sa na allegro tansze innych firm.

ja też mam długi rogal ale kup taki miększy co łatwiej go układać bo sa takie bardzo twarde i kiepsko się sprawdzają

hej ja tez jestem w 6 miesiacu.puki co nie jest zle ale w poprzednich ciazach pamietam ze bylo ciezko.najgorszy byl bol promieniujacy w nogi.mam chory kregoslup i pewnie niedlugo to poczuje.osobiscie nie korzystalam z rogala bo jakos szkoda mi kasy;)ale mysle ze moze przyniesc ulge.ja zwijam sobie koldre i tez jest dobrze.myslalam za to o pasie podtrzymujacym ale sama juz nie wiem;)

te tańsze to o d**e potłuc. Ja śpię z moim kojcem (motherhood) już... ponad rok :D jest tak genialny, że nie umiem spać już bez niego.... mąż jest wielce niepocieszony ale trudno ;P

Mi akurat teściowa uszyła, ale dla mnie na pewno warto- większość ciąży spędziłam w łóżku i nie wyobrażam sobie tego bez rogala. Z kołdrą też się da, ale musiałam mieć brzuch i plecy odpowiednio podparte, coś między kolanami o obracanie się z boku na bok i układanie na nowo trochę trwało. Do karmienia akurat nie potrzebowałam, bo wtedy jedyne co mi się przydawało to mała poduszka pod łokieć.

ja miałam rogala, spałam z nim codziennie w ciaży, drogi bo dałam koło 80zł (te tanie ze styropianem to szajs) ale warto było, miałam zagrożoną ciążę i duuuużo leżałam z rogalem

dodam, że mój miał 190cm długości ;)

ja mam z motheterhood i jest świetny. Na razie jestem w ciąży i używam go do spania (w różnych konfiguracjach, albo ten dłuższy bok przytulony jest do brzucha albo podpieram nim plecy. Wcale nie jest twardy, można go wygodnie dopasować. Ma zdejmowaną poszewkę, więc nie ma problemu z praniem. Ostatnio zwinęłam go sobie w taki ":fotel" - bardzo wygodnie się w tym siedziało i czytało książkę. Kupowałam w necie, ale wcześniej poszłam do sklepu i pomacałam różne rodzaje tych poduszek. Ta najbardziej mi przypasowała. Są też takie wypełnione gryką (ja nie chciałam bo wydawało mi się, że na dłuższą metę te ziarenka mogą mi się wbijać) i kuleczkami styropianowymi. Te styropianowe odradzam, bo z czasem te kuleczki bardzo się ugniatają i zmniejszają swoją objętość.

To jeszcze raz ja pierwszy gosc. Nie dosc ze spalam. Nim cala ciaze to teraz jak mi kregoslup pada od dzwigania dziecka to tez jedna noc z kojcem i jak nowo narodzona sie czuje;) bardzo odciaza kregloslup. A probowalam koldry i poduszki,jednak to nie to samo,zupelnie inny komfort. Mozna roznie sobie ukladac,np.przytulac z przodu,w ciazy wtedy ppdpiera brzuch,albo z tylu plecy. Kombinowalam zwijajac koldre ale nie dostosowywala sie tak do ksztaltu ciala. Dla mniebto byla dobra inwestycja, a jak juz ktos jest w trzeciej ciazy to powinien zainwestowa przy poerwszej,juz dawno by sie koszty zwrocily przez tyle lat.

bardzo dziekuje za opinie! juz wiem na co zwrocic uwage:) czekam na pozostałe serdecznie pozdrawiam

Hej! A jaki kształt sugerujecie? S ą J, C, I etc... kompletnie nie wiem co lepsze... Mam małe mieszkanie więc nie chcę się zagracić, ale może akurat się sprawdzi? Co do spania póki co nie narzekam, ale to dopiero 6mc... W szpitalu, gdzie planuję rodzić każdy ma swój rogal do karmienia, ale czy są inne zastosowania?