Problem z sekse ze związkiem

Mam dość poważny problem, jestem w poważnym związku już rok. Od 5 miesięcy współżyje z moim partnerem. Jest on moim pierwszym, natomiast on przede mną miał już dziewczynę. Problem polega na tym, że poczynając od pierwszego seksu do teraz, za każdym razem strasznie mnie boli. Do niedawna mógł we mnie wejść, ale zawsze strasznie to bolało, teraz już nawet nie może we mnie wejść. Byłam z tym problemem u ginekologa zbadał mnie i stwierdził, że nic tutaj nie widzi i wszytko ze mną w porządku- i nie wie dlaczego mnie boli :/...W moim związku jest wszytko w porządku oprócz seksu. Mój partner twierdzi, że mu to nie przeszkadza, że i tak mnie kocha i będzie kochać ...tylko martwię się, że jakiś czas będzie miał dość tego pseud-seksu i mnie zostawi. Albo, że będzie mnie zdradzał lub popadnie w frustracje z powodu braku normalnego seksu....Kocham go i chciałabym żeby był szczęśliwy, pod każdym względem.... Może ktoś miał podobną sytuację i umie mi doradzić co mam zrobić w takiej sytuacji, bo już świruje czuje się gorsza od innych :(

To wygląda na pochwicę.

masz jakąś blokadę psychiczną i spinasz się za bardzo

Myślałam nad wizytą u psychiatry albo seksuologa ale nie zarabiam zbyt dużo a taka 1 sesja kosztuje 200 zł :/

Wyjęłaś tampon przed seksem ? zawieruszyło ci się gdzieś dildo ?

Jasne zapomniałam o marchewce drogi Watsonie :/

to wyjmij marchewkę i wsadz q***sa ,nastepna zagadka proszę :)

Bardzo proszę o poważne wypowiedzi może ktoś miał podobny problem. Niestety beznadziejne życie seksualne wpływa na inne sfery życia :(

No wpływa ,wpływa ;) słuchaj a co z o***tem ? też blokada ? :)

Kobieto: seks, nie polega na wkładaniu i wyjmowaniu, ale na wstępnych pieszczotach i dalej to już mogą być te wkładania i wyjmowana.;) Kobieta, to nie twierdza, i może warto zadbać o siebie by nie cierpieć katuszy

Nie znam czegoś takiego jak "o***tem"

oreore, zawsze jest długa gra wstępna plus wszelkiego rodzaju lubrykanty

Pozostaje zatem problem w Twojej psychice. Też niedobrze i tym się zajmij.

nie masz o-db-ytu ? a to ciekawe :)

Takich rzeczy nie praktykujemy, nie powiedziałam że nie mam tylko nie wiem co to jest, ciężko rozszyfrować z tymi gwiazdkami

jezusie... niech on się boi, że Ty go zostawisz, przecie seks to bajka!!! Pobawcie się troszkę dłużej :)

Eh, a czy podczas robienia tego, jesteś w ogóle podniecona? Bo moim zdaniem, dlatego cię boli, ponieważ nie ma to u ciebie miejsca.. Pewnie bardziej przejmujesz się tym, że znowu będzie boleć, niż tym, że zaraz będzie niesamowicie przyjemnie : D Eh, moim zdaniem, to facet powinien umieć się z tobą obchodzić i tyle... Seks to nie tylko włóż i zaczynamy, to też rodzaj miłości.

Zostaw tą c**kę na razie w spokoju na jakiś czas. Poproś go żeby Cie nauczył jak mu robić loda. Rób mu tego loda często, pozawlaj się mu spuszczać do ust. Spróbójcie nauczyć się pozcycji 69, pozwalaj się tam lizać długo i namiętnie. Jak się oswoicie z tym wszystkim to blokada puści. Zacznij brać tableki anty. Pozwól mu się spuścić na c**kę. Będzie dobrze.

Hejo. Droga autorko, możliwe że nie ma żadnego "praktycznego" "fizycznego" problemu. Za 1wszym razem Cię bolało, za drugim się stresowałaś co przyniosło podobny skutek, za trzecim to samo. Frustracja rośnie i za każdym razem mięśnie miednicy coraz bardziej zaciśnięte. Błędne koło, dopóki nie zapomnisz o tym przy pieszczotach to nic z seksu nie będzie. Wypowiadam się ponieważ miałam ten sam problem z tym że to partner miał problem ze wzgl. nie udanego pożycia z byłą i wyśmiania go przy innych. Blokada na maksa , z mojej strony dużo cierpliwości ( też byłam dziewicą ) i On się z czasem sam odblokował :) Im więcej o tym myślisz tym będzie gorzej Spróbujcie jak na razie samych pieszczot, też sprawiają wiele przyjemności niech On Cię zrelaksuje :) Nic na siłę , jeśli nie idzie to znaczy że jeszcze nie :) Seks to piękna sprawa ale nie myśl że to tylko dla Niego bo to i dla Ciebie. A jeśli Cię kocha to takie Twoje podejście na pewno jest dla Niego przykre bo i facet chce sprawiać przyjemnośc a nie ból . Tak więc głowa do góry :) Wszystkiego trzeba się nauczyć, szczególnie rozluźnienia :) Pozdrawiam i powodzenia życze :)

Pomysłowy Ken - Ty masz dałna dzieciaku? Tobie mogę się zaraz spuścić na twarz.

Jednego nie możesz/nie lubisz ,drugiego nie praktykujesz ..coraz lepiej... :D

Dlaczego znikają odpowiedzi ? to chyba oczywiste jest ze przy problemach z pipu nalezy pomagac sobie przy pomocy innych technik w rodzaju w paszczu i pupu ...kogoś to dziwi ?

Tragediahs - > dorośniesz do współżycia to się przekonasz. To co napisałem na na celu oswojenie się z własnym ciałem, ciałem partnera. Akceptacja wytrysku to też ważna rzecz. Na 99% problemem autorki jest strach przed ciążą, strach przed niespełnieniem się jakko kobieta, wstyd. Trzeba to przełamać i będzie ok.

Ok jest wtedy gdy nikt nas do nikogo i niczego nie zmusza :) Absolutna wolność to mrzonka ale wybór partnera i czerpanie /nie czerpanie przyjemności z seksu do absolutnej wolności według mnie należą .

Tak tylko, że uprawiamy seks oralny, często jako gra wstępna ale i tak nic to nie daje, również pozycja 69 jest mi znana

ss

Masz pochwicę...chyba dowiedz jak to leczyć albo niech ktoś tu napiszę co z tym fantem zrobić

podnisi

Jako środek atykoncepcyjny używamy margaryny rama, luby dokładnie smaruje nią penisa, jak na razie działa bo nie zaszłam

podszywie jesteś p******y, nie zabawny... nie masz własnego życia tylko siedzisz i trollujesz na necie ?