Dziewczyny pomóżcie pomyliłam się z braniem tabletek

Od razu proszę, nie zjedzcie mnie bo już sama na siebie jestem zła jak cholera:( Sprawa wygląda następująco, brałam pierwsze opakowanie tabletek 24+4, w ostatnim dniu brania tabletek placebo dostałam krwawienia(28 dzień) i zgodnie z zasadami kolejnego dnia zaczęłam nowe opakowanie. Wszystko byłoby ok, gdyby mi się nie zachciało trochę przesunąć okres bo wg trybu tego co miałam przy pierwszym opakowaniu okres zawsze wypadałby mi na poniedziałek, chciałam go przesunąć na piątek i uwierzcie mi nie wiem jak to durna zrobiłam, że zamiast teraz przyjąć 24 tabletki do końca i zamiast 4 placebo wziąć jedną i potem zacząć od razu kolejne opakowanie i dopiero kolejne krwawienie byłoby przesunięte (dobrze piszę? bo już teraz głupieje) to ja..zasugerowałam się tym, że chcę okres 3 dni wcześniej mieć i...wzięłam o 3 tabletki z hormonami mniej:( czyli drugie opakowanie tylko zażyłam 21 tabletek:( okres przyszedł po 4 dniach, tak jak w poprzednim opakowaniu, czyli dziś i zaczęłam się dziś zastanawiać kiedy zacząć kolejne opakowanie i wtedy jakbym w łeb dostała, że źle zrobiłam, zamiast wziąć mniej placebo to ja wzięłam mniej hormonalnych:( Co teraz dziewczyny? Czy to bardzo popląta w moim organizmie? No i przede wszystkim czy teraz mam brać tabletkę dziś czy dopiero jutro? z jednej strony myślę sobie, że pierwsze opakowanie skończyłam w dniu dostania okresu i kolejnego dnia zaczęłam drugie, więc powinnam zacząć tak samo czyli jutro, ale z drugiej strony może teraz sprawa wygląda tak jakbym dopiero zaczynała brać tabletki czyli 1 dzień krwawienia=pierwsza tabletka? Błagam pomóżcie!

powiem tyle tabletki nie sa dla ciebie , zmien antykoncepcje!

moim zdaniem, powinnaś wziąc tabletke normalnie, jak zawsze, z tym że przez pierwsze 2 tyg podczas stosunku uzywac jescze prezerwatyw

pierwszego komentarza nawet nie komentuje:P szkoda czasu na takie gnomy:/ a co do drugiego to co znaczy normalnie? dopiero jutro?