Gość gość Napisano Grudzień 7, 2013 Tak nazywa się mój pies :) Dzisiaj miałam nie miłe starcie z oburzoną "matką polką", której synuś się tak zwał :) Wołałam psa po imieniu, a ona szła ze swoim synkiem i dzieciak się rozglądał jakby to było do niego :D Przywołałam psa, pogłaskałam i powiedziałam "dobry Alexik" :) Mamuśka nie wytrzymała i z pianą do mnie podeszła "Jak pani mogła tak nazwać psa?!!!" bla, bla, bla i kolejne jej wrzaski, a biedne dziecko stało wryte patrząc na kochaną mamusię. Wytłumaczyłam grzecznie, że mogła się poważnie zastanowić tak nazywając dziecko, bo po pierwsze imię Alex w Stanach jest żeńskim imieniem, a w Polsce to imię długo długo zanim dzieci tak zaczęto nazywać, to tak nazywano psy i koty. Nie twierdzę, że to imię jest psie i tylko psy mogą się tak nazywać, ale matka mogła się do edukować i zastanowić, czy spotykając zwierzę o takim imieniu nie będzie toczyć piany. Ale jak tak patrzę jak teraz ludzie nazywają swoje dzieci i nie patrzą czy imię choćby współgra z nazwiskiem, statusem społecznym czy czasem psy i koty tak się nie nazywa i tym czy dziecko nie będzie miało "siary" w szkole. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach