Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przykro mi z powodu teściowej

Polecane posty

Gość gość

6 grudnia synek miał roczek.Teściowa dała Małemu czekoladę i banana (nie chodzi o jakość bo stać ją i to na wiele).Natomiast dzieci siostry męża dostały dużą paczkę + kasę, chociaż ich sytuacja materialna jest lepsza niż nasza.Przykro mi bo czuje się tak jakbyśmy mniej znaczyli a zwłaszcza nasz synek:(jak się teraz zachować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdego wnuka powinna jednakowo traktowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regeg
Uważam że twój mąż powinien spytać matkę o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie a tak nie jest:(na dzień dziecka dzieciaki szwagierki dostały trampolinę a nasz synek grzechotkę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie woli tamte. wolno jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
suka jak każda teściowa przyzwyczajaj się teściowa jest starsza mądrzejsza lepsza i jej wolno robić to na co ma ochotę ja bym kazała jej w doopęsobie to wsadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i wolno ale my pomagamy teściom we wszystkim, sama nawet w czasie ciązy sprzątałam jej mieszkanie po remoncie a córka ma ich w d....a i tak ma lepiej.Troszkę to niesprawiedliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze i wolno, ale nie dziwie sie ze autorce jest przykro, bo to nie o synowa chodzi tylko o dziecko, jak dorosnie tez sie skapnie ze tamte dzieciaki dostaly supwer rowery po 1000zl a ono hulajnoge za 50zl i bedzie mu przykro tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie chodzi mi tylko o synka.Jak mu wytłumaczę kiedyś, że babcia nie kocha go tak samo jak tamte dzieci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jej nie sprzątaj mieszkania, skoro jej to potem masz wymawiac. bezinteresownośc jest ci obca jak widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy w życiu jej niczego nie wymawiałam.Chodziło mi tylko o to, że córce tak na niej nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie podobna sytuacja tylko ze chodzi o moja ciotke mojej mamy siostre. Trakuje corke mojej siostry jak swoja wnuczke. zajmuje sie nia, kupuje, a moja jest z boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie dziwię się że c**przykro,nie chcialabym znac takiej teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie chodzi mi tylko o synka.Jak mu wytłumaczę kiedyś, że babcia nie kocha go tak samo jak tamte dzieci xxxx ale z ciebie idiotka. przeciez tego się nie tlumaczy!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a idź w h*j z taką teściową !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem polega jeszcze na tym, że ona lubi wypić sobie piwko...kiedyś pod wpływem strasznie mnie potraktowała nie patrząc na to, że jestem w ciązy i to zagrożonej:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież dziecko może o to zapytać to co należy wyjść z pokoju i nie wytłumaczyć...dziecku wszystko należy tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościarka321
Ja bym miała ją w nosie. Ona olewa Was i wnuka to nic na siłę. Ja bym nawet nie zabiegała o jakikolwiek kontakt, o prezentach nie wspomnę. Kiedyś to ona będzie załować , a dziecko gdy podrośnie samo zrozumie, że babka ma nierówno pod sufitem. Fakt, to miłe nie jest, ale świat się nie zawali..ważne, ze ma kochających rodziców !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tez tak jest tyle ze siostra meza mieszka w tym miescie co rodzice, dziakowie wiec zajmuja sie dziecmi, dzieci je znaja i kochaja. maja u nich swoje mebelki do psania, nocnik i takie tam a my mieszkamy 200km od nich, odiwedzaja nas rzadko, moje dzieci ziadkow traktuja jak obcych bo ich nie znaja (maja 2 i 3 lata) tzn wiedza kto to ale bpoja sie i maja rezerwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do heloizy
xxxx ale z ciebie idiotka. przeciez tego się nie tlumaczy!!!!!!!!!! xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx idiotką to jestes ty, jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia tylko wyzywanie innych to lepiej spadaj na bambus! jak mnie irytuja takie baby, toczy się kulturalna dyskusja i włazi taka od razu z wulgaryzmami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego Twój mąż z nią nie porozmawia? To typ "ciepłe kluchy"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jego "mamuśka" i choć ma więcej niż my to jest strasznie biedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem najgorzej co możesz zrobić to wpajać dziecku "babcia Cię nie kocha" :o Smutno ? OK. Ale czy prezent jest najważniejszy ? Toż to nie wyrocznia miłości ! Grunt by dziadkowie interesowali się dzieckiem i poświęcali jemu tyle czasu co trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prezent nie jest ważny i wiem o tym ale kiedy zapraszałam ich na urodzinki to nawet nie chciała przyjechać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To i tak dobrze,bo moje nie dostały nic.ani na chrzciny,ani na roczek.Jak szwagierki dzieci były młodsze to dostawały od teściów samochody na akumulator za 500 zł. tak to juz jets,ze wnuki córki zawsze beda najwazniejsze.przyzwyczajaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość araabella
Ja p*****le, jestescie stukniete. Tesciowa daje prezent dziecku, nie wam! Myslisz ze 6-miesieczny bobas bedzie na trampolinie skakal? To normalne, ze dostaje to, z czego on skorzysta, nie rodzice. Jak podrosnie bedzie dostawal doroslejsze zabawki, moze nawet pieniadze. Ale bedzie dostawal ON, nie zachlanni mamuska z tatuskim, ktorzy sie wiecznie pokrzywdzeni czuja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pewnie nie wytrzymalabym i powiedziala prosto z mostu co o tym mysle ze chyba ma problem i jesli nie potrafi sobie z tym poradzic to niech sie nie wysila na jakikolwiek kontakt z wnukiem. Przeciez go nie toleruje wiec niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja to nawet mówi synowi szwagierki ze jego bardziej kocha od mojego syna a jak pytałam dlaczego tak ich poróżnia to powiedziała, że mój i tak mały to nie rozumie a żeby temu od szwagierki nie było przykro. Potrafi dać mu dwa jajka niespodzianki przy moim dziecku a moj stoi i tylko sie patrzy przykre to bardzo bo jak już chce dać jednemu a drugiemu nie to niech robi to tak żeby tamten nie widział, nigdy moijego syna nie wzieła na spacer i nigdy nie zabiegała o jego towarzystwo. Ale mam jedną satysfakcję bo ostatnio wychodziliśmy od niej i mały nie chciał jej zrobić papa ja powiedziałam póśc buziaka babci a on się protestacyjnie odwrócił na to tesciowa tak jakby jej się przykro zrobiło i mówi on to mnie chyba nie uważa za babcie a mój mąż na to sama sobie na to zapracowałaś :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja lubie takie krowy co to zaglądaja w portfel teściom i wyliczają że "na innego wnuczka to więcej pieniędzy wydali!". normalnie na odstrzał z takimi PAZERNYMI krówskami. Może w przyszłe świeta to wasze dziecko dostanie wiecej a inne mniej. Nie pomyslalyscie? oczywiscie nie, bo jestescie TEPE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×