Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milusinskaona

CZY SIEDZA TU TERAZ OSOBY KTORE SA ZAGRANICA

Polecane posty

Gość gość
ja niestety tez na świeta w NL zostaje ,a tak bardzo bym chciała do PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusinskaona
dziewczyny ja wam powiem ze my chyba wrocimy bo nam sie firmy zachcialo ale bardzo sie boje a tu nie mozemy narzekac bo mamy spokojne prace, boje sie ze moze sie nie udac i bede spowrotem wracac do uk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szwecja, Sztokholm. Swieta spedzam w Polsce. Boze Narodzenie 2011 i 2012, spedzalam w Szwecji. Wiecej nie dam rady :O Do Polski wroce na emeryture. Pozdrawiam i zycze Wam- spokojnych Swiat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusinskaona
mi sie wydaje ze tu coraz ciezej cos zaoszczedzic, tez tak myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc od check ina
jedyne za czym tesknie, to prawdziwa zima, ogrod mojej babc**przykryty sniegiem, tuje i swierki, latarnie i snieg spadajacy w ich blasku, chrupanie sniegu pod nogami, mroz na szybach, moje miasto przykryte sniegiem noca w Wigilie , kiedy jest cichutenko, prawdziwa pasterka, za tym tesknie, to co najwazniejsze mam juz przy sobie;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi tez tego brakuje. ja mysle o powrocie do pl ale co bede miala w tej polsce ;[ nawet po studiach nie jestem tylko po samym liceum.. jestem bez rodziny tylko swoim chlopakiem.. i jego rodzinka ktorej nie lubie i nie czuje sie przy nich ehh i co 6 miesiecy przyjedzam do pl na 3 tyg tylko ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa9990
musze sie wyroznic nickiem zeby bylo wiadomo to ja powyzej co pisalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Austrii panstwa witam
tez ciesze sie na swieta :) nie moge sie doczekac :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa9990
ja tez za granica no moze lepiej ale tesknota pozostaje ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusinskaona
mowicie ze niczego w pl miec nie bedziecie a co macie za granica? kilka groszy wiecej? nie oszukujmy sie ale te pieniadze to zadne cuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w uk dopiero 2 lata a tęskni mi się za rodzina a nie za zamieszkaniem w Polsce. Jakbym miała tutaj rodzinę to do Polski bym w ogóle nie jechała. Na święta jestem w uk ale nie długo jadę do polski do rodziny. Też mam tutaj męża, dziecko, do czego wracać i zaczynać od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa9990
fak zadne cuda masz racje ja tam w kazdej chwili bym mogla do pl wrocic ale moj chlopak!!! ehh jestem miedzy mlotem a kowadlem ;[ ile razy jak ciagle leje za oknem to plakac mi sie chce i wgl przybita chodze na dodayek jego rodziny nie lubie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc od check ina
akurat pieniadze to nie jest powod dla ktorego tu mieszkam, gdyby nie moj maz , moja corka i nie dlugo nastepne dziecko w zyciu bym nie zostala ani minuty dluzej, zawsze to powtarzalam i powtarzac bede, ze nigdy nie przyjechalam tu w celach zarobokowych, tylko i wylacznie z milosci, i dobrze wybralam, bo jestem nadal zakochana w mezu tak jak te 10 lat temu;] cos za cos;] a prace mam satysfakcjonujac, watpie zebym mogla pracowac na check-inie w Polsce, po pierwsze jestem z miasta gdzie do lotniska sa 2 gdz drogi, a o drugie w Pl rzadza nadal znajomosci, tu zyje sie latwiej i tyle..a kasa, coz my tu zyjemy , nie oszczedzamy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa9990
no ja niewiem w sumie jak by to bylo jakbym mieszkala w polsce bo moja pierwsza praca to wlasnie w uk byla i nadal jest w polsce nigdy nie pracowalam odrazu po szokle tutaj wyjechalam ;/ pamietam do dzisiaj ten smutek i mamy smutek i jej lzy w oczach!!!!!!!! ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusinskaona
monia ja prawie jestem na samej polnocy szkocji i tu jest beznadziejna pogoda wiec cie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa9990
na mnie pogoda tak zle dziala!!! dobra jeden dzien dwa max 3 moze padac ale nie cho..lera caly tydzien albo nawet i dluzej .;/ ciagle tylko sobie wspominam jak bylo jak mieszkalam w pl ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej:) a ja mieszkam w Norwegii;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa9990
i podoba ci sie w norwegi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uk - bournemouth ale nie znam tego malatana:) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie gdzie mieszkacie i jak wam jest za granicą ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa9990
anglia - zalezy od dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monia bardzo mi się tu podoba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monia bardzo mi się tu podoba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusinskaona
ja chyba wracam w przyszlym roku do pl ale boje sie mentalnosci ludzi tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne nie wyjechałaś dla kasy...a co mąż cie nie kocha, że do polski nie pojechał. Córkę też miałaś od razu i kolejne dziecko skoro mieszkasz już tutaj 10 lat. Ja tez mogłabym powiedzieć, że nie jestem tutaj dla kasy tylko dla dziecka i męża ale z drugiej strony mąż tez może wrócić do polski ze mną a tak tutaj ma pracę w Polsce też miał ale tu zarobi więcej i na więcej jesteśmy w stanie sobie pozwolić. Przykładem jest nawet taki głupi wypad na basen czy do kawiarni, w Polsce nie mogłam nawet z dzieckiem pójść nigdzie bo nie miałam za co mimo tego, że pracowaliśmy. Ciągle praca, dom, praca i zaś dom dosłownie nie mogłam nic zrobić bo za co. Teraz mieszkamy tutaj i kilka razy w miesiącu mogę sobie na to pozwolić. Fakt to nie są najważniejsze powody dla, których tutaj jesteśmy ale najważniejszy to właśnie kasa i tyle. A tęsknota za rodziną jest ale cóż..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusinskaona
czy wkurza was w brytyjczykach to jak nieraz ida poprzebierani na impreze lub w gosci do kogos? oni caly czas by sie smiali z byle czego, a przebierac za wariatow to wrecz uwielbiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wkurza bo to z******te mają dystans do tego a Polacy ciągle się użalają nad sobą bo to kasy brak, zdrowie, pogoda nie taka jak trzeba. Bardzo mi się to w Brytyjczykach podoba, że nawet jak jest źle oni są pozytywnie nastawieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem w uk. Juz 7 lat prawie. Mieszkam w pięknym lake district. Pracuje w hotelu. I w sumie to tyle :) na swieta zostaje tutaj ale tutaj tez mam dwie siostry wiec jest ok. Moze mama przyleci? Fajnie by było ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusinskaona
a jesli chodzi o facetow to ktorzy sa przystojniejsi wedlug was brytyjczycy czy polacy? ja mam polaka wiec chyba to jest moja odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi te sie podoba nastawienie Brytyjczyków do zycia ogólnie. Jak zapytacie are you ok? To on ci zawsze powie ze tak. Choćby zdychał na kacu. A pracuje z taka jedna Polka (44 lata) i ona ciagle ze umierać zaraz bedzie ze w szpitalu co chwile jak do polski jedzie. A ze kamienie ma a ze ma jakieś kciuki powyginane do leczenia operacyjnego. Wtedy sobie myśle. Boże mam nadzieje ze ja taka nie bede. Ze bede jak moja koleżanką Rachel lat 43 , dwie prace, rodzina, pogodna zawsze uśmiechnięta i nigdy nie narzeka. To lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×