Wstęp 40 50 plus

W koncu sie tych much za duzo miodkiem zlepi. Dobranoc Daa Dobranoc..

Jakie muchy ? Jaki miód ? Forum jest by rozmawiać, żartować, wymieniać się pogladami, czasem zaprzyjaźnić bardziej. Więc gościu jeśli masz żal do jakiejś osoby w tym wypadku Saama to To Twój żal, my go nie mamy. Nie wiem, może czujesz się skrzywdzona ale my nie wiemy o co chodzi więc to bez sensu :)

Moze i bez sensu Ale jak mowisz to forum na ktorym mozna porozmawiac a nawet zaprzyjaznic nawet wyrazic swoj zal.ale jesli ktos bawi sie tym/kim tak jak nie powinien.. Tak to jest bez sensu Wiec Juz nie zasmiecam wiec badz spokojna

wstawać zaraz będzie świtać ! nieprzespana moja noc = coś się zdarzyło :( ale kawkę stawiam i muszę obmyślić plan bo mnie zeżre żalozłość :)

dzień dobry ! :) l Rzeczywiście oberwalo mi się wczoraj. Na dodatek nie z tej strony z której się spodziewalem bo pod stolem , chwytami poniżej pasa. Dlatego odniosę sie do tego ale po raz ostatni do kogoś kto chowa się za pomarańczowym nickiem. Raczej nie brakło pomysłu na nick a odwagi aby się ujawnić. Gościowi tak pokrzywdzonemu przez moja osobę proponuje przyprowadzenie tej rzeszy skrzywdzonych a nie wypowiadanie się w ich imieniu. I proszę pokazać dokładnie miejsca gdzie moje zachowanie potwierdza Gosciu Twoje oskarżenia. Niech każdy saam wyciągnie wnioski. Święty oczywiście nie jestem ale staram się nikomu nie dokuczać. Każdy ma prawo mnie ocenić. Ale trzeba zrobić to uczciwie. Mam prawo do swoich poglądów , do przedstawiania ich i obrony . Nie ma obowiązku przebywania w moim towarzystwie ani odpowiadania na moje posty. Każdy jest tutaj dorosły, potrafi ocenić i wybrać. l Pozdrawiam wszystkich pofatygują się mieć własne zdanie. l l

* wszystkich którzy ... l

hej Merien :) nie wiem skąd wiedziałaś ale budziłaś idealnie równo z moim budzikem ;) Na kawę oczywiście się piszę:) Mam nadzieję że nie zdarzyło się coś trwale przykrego i szybko zapomnisz o nieprzespanej nocy. l

Witam wyspanych i z różnych przyczyn niewyspanych ;) --- Merien, oby wszystko ułożyło się po Twojej myśli. Działaj rozważnie :) by nie "przedobrzyć" ;)

Saam, prawda obroni się saama :) myślę, że niektóre panie zbyt poważnie odbierają Twoje żarty i miłe słowa. A potem mają poczucie bawienia się nimi.

Dzien Dobry .O to ,to ,Saa jak to sie mowi wyjelas mi z ust slowa iz niektore panie itd . Oby juz nie bylo wiecej osob z poczyciem krzywdy .

z poczuciem mialo byc oczywiscie ,a tak poza tym boli mnie od ranca Glowa.

KEEPsky, wczoraj z powodu wzmożonego ruchu na topiku ;) nie zdążyłam zapytać czy dodajesz coś jeszcze do zupy rybnej oprócz włoszczyzny, ziela angielskiego, listka laurowego i przypraw ? Była bym wdzięczna za podzielenie się doświadczeniem bo lubię rybki na różne sposoby ;)

Cześć Daa, fajnie, że jesteśmy jednej myśli :)

Saa,cos chcialabym C***owiedziec bo widze ze mamy zbiezne poglady ,przynajmniej na sprawy tu wystepujace no ale za duzo uszu ,:D

Hej,:-) no to się zalogowałam, zmieniłam kolor kiecki, aby nie dochodzilo do jakichś dziwnych zachowan:-( Kiedy wchodzę na jakiś topic, patrze, kto tam jest , jakie sa nicki i wybieram taki , żeby nie był podobny do rozmowcow. Dla mnie to proste jak konstrukcja cepa:-D Nie będę przecież kolejna Saaa, Daaa, czy Saaaam :-D Może za dużo wymagam??? :-D Milego dnia wszystkim zycze:-)

Balboa ,tez ladnie Ci w niebieskim ,wiesz gdy zaczynaja sie klotnie tutaj to mnie to zniecheca zaraz od uczestniczenia w tych dyskusjach. Saa zupe rybna tzn jej smak pamietam jeszcze z daaaaaawnych lat mlodosci ,moja mama gotowala ,ja niestety nigdy ,taka prawdziwa gotuje sie z glow ryb ,brrr ,jakos mnie to zniecheca ale moja sasiadka gotuje i gdy na Boze Narodzenie mamy karpie to daje jej te glowy :D

Ja przyznaje ze skr***** ze ..nie umiem robic zupy rybnej ani flaczków:-) Ale ma to swoje dobre strony: wiem, gdzie podaja te dania smaczne i daje się zaprosić na obiad:-D Poklocic tez się można ale w dobrej sprawie a nie o p*****lki...

Cześć Balboa, teraz zawsze już tu bedziesz sobą ;), bo wczoraj to ja już sie zgubiłam która balboa jest nasza balboa :D

Daa, trzeba pomyśleć jak wymienić te poglądy. któraś z nas musiałaby zamieścić "słuzbowy kontakt" w profilu. Teraz wyliczanka :D która z nas ? :D

Saa, ja nie mam ani potrzeby ani ochoty na podszywanie się pod kogos innego. To co pisze, co mysle , potrafie wykreować z jednego, swojego nicku:-) Takie przepychanki na forum raczej mnie smiesza, bo wyklocaja się ludzie, którzy prawdopodobnei nigdy się nie poznają... lece do obowiazkow, bo chociaż nie "wychodzę do pracy " , to praca jest ze mna:-D Do miłego!

Saa ,to jest mozliwe ,nawet byloby latwe ale niemozliwa jes podpowiedz w jaki sposob to zrobic . Z powodu bolu glowy nic mi sie nie chce ale musze sie zmobilizowac i zabrac sie za 'robote' :D

Balboa ,sasiadko to zycze 'milej 'pracy.

Daa, trzeba w profilu gdzie zaczerniałaś nick wpisać swojego maila i to wszystko. Może wieczorem zamieszczę swojego to będziesz mogła napisać do mnie. Chyba, że mnie uprzedzisz i zamieścisz swojego :) Ja też uciekam do obowiązków

Saa ja w mailu niestety mam nazwisko a tego z wiadomych powodow nie ujawnie ,zbyt duzo swiatkow .

Daa, a jaki to problem stoworzyc sobie kolejny adres pocztowy? :-) Nos problemos:- D dzięki sąsiadko- Daa...musze ogarnąć caloksztalt, a len mnie co jakiś czas napada:-D

Balboa ,no niby zaden problem .Ja tez dzis jestem na wolnych obrotach ,podskoczylo mi cisnienie i stad bol glowy i troche cos porobie w domu i troche przysiadam ,na szczescie obiad mam przygotowany czesciowo ,ciasta nie musze piec bo jeszcze jest ta slawetna babka :D,musze poodkurzac i gotowe.

...http://www.youtube.com/watch?v=2aJRLPDlbtw

Widze, ze jesteś prawdziwa pania domu:-) ja tak chyba połowicznie- nie pieke ciast,...sprzatac musze, bo nie lubie syfu, a gotuje raczej takie rozne "wynalazki"- dzisiaj było ratatuj na obiad...:-D

Balboa moj maz nie za bardz lubi takie wegetarianskie posilki ,woli miecho ,tak wiec dzis byly uda a jutro karkowka :D

Ratatuj jest z wolowym mielonym mięskiem. tez lubie miecho, bo po sałatkach zaraz jestem glodna.:-D Ale nie jadamy wieprzowiny- dla mnie za tłuste. Noo...może ewentualnie jakiś grill, bo wtedy się wytopi tłuszcz... Ech...może już niedługo się zacznie sezon grillowy?:-D