Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy spedzenie swiat u kolezanki to wstyd

Polecane posty

Gość gość

czesc. mam pewien problem. mam 18 lat, od pewnego czasu awantury w domu. tata niestety jest alkoholikiem, a mama... czasami zamiast ustapic i dac spokoj to ciagnie klotnie w nieskonczonosc. mam pewien problem, wstydze sie go opisac. niedlugo przyjedzie na swieta moja babka, jest chora psychicznie... ma schizofrenie. wiem, ze te swieta beda beznadziejne, jak kazde zreszta. niewykluczona wizyta policji w domu, co zdarza sie nie tylko w swieta. mam takie pytanie... czy wstydem jest spedzenie swiat... u kolezanki...? chcialabym spedzic te swieta poza domem, nie chce tu przebywac. ale czy to nie jest glupio tak zrobic...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewentualnie, chcialabym spedzic te swieta poza domem. nie musza byc u kolezanki. moge spedzic je sama. tylko gdzie? wlasnie... wiecie, ja chce tylko spokoju. wiem ze tego spokoju nie bedzie... ja juz nie musze miec takich swiat z karpiem i dzieleniem sie oplatka, moge miec swieta takie jak zwykly dzien, byleby byl spokoj. nie wiem co robic. nie mam duzo pieniedzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agh
Jeśli u Ciebie w domu jest rzeczywiście tak jak mówisz, to żaden wstyd spędzić święta gdzieś indziej. Jak masz koleżankę, która zna Twoją sytuację i zaprosi Cię do siebie, to idź tam śmiało. Ja bym zaprosiła kogoś takiego jak Ty, gdybym wiedziała o jego sytuacji. I myślę, że moja rodzina nie miałaby nic przeciwko. W końcu po coś jest ten talerz dla niespodziewanego gościa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie wiem czy powinnam tak zrobic... to chyba takie ''wpierniczanie sie'' do czyichs swiat... kazdy chcialby spedzic je w swoim gronie rodziny. a ja taka obca? nie wiem czy to troche nie obciach. z drugiej strony nie wiem co robic. swieta tutaj beda porazka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden wstyd :) Ja mam córkę prawie w Twoim wieku (niecałe 17 lat) i nie miałabym absolutnie nic przeciwko, gdyby na na te kilka świątecznych dni zaprosiła do nas koleżanką w takiej sytuacji jak Twoja. Chciałabym ją oczywiście wcześniej poznać i porozmawiać ale bez problemu "zaadoptowałabym" taką dziewczynę, nawet kilka dni przed świętami bo zawsze mogłaby pomóc w przygotowaniach do świąt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka136
Ja też uważam że to żaden wstyd w końcu święta to czas radości i goście sa mile widziani, im więcej tym weselsze święta. A przynajmniej u mnie tak jest. Ja bym się cieszyła z dodatkowego gościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze powinnam wpasc do ktorejs z was? :) nie wiem, troche sie wstydze to zaproponowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, dobre :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapłać jej koszty i hajda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapłać jej koszty i hajda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, zamierzasz sie wyprowadzic z domu? jak dlugo chcesz lub musisz jeszcze z nimi mieszkac? co za szkole konczysz? chcesz isc na studia? jakie sa twoje wyniki w nauce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyprowadzic sie z domu, to nie jest proste, przeciez nie mam zadnych pieniedzy. oceny srednie. studia? raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z jakiego jesteś województwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mazowieckie,a czy to wazne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jakbyś była z pomorskiego, to zaprosiłabym Cię do siebie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miło, dzięki, ale serio tak byś kogoś obcego zaprosiła? przecież, równie dobrze, mogę kłamać, choć tak naprawdę nie kłamię, ale różni ludzie siedzą w internecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli rodzice tej koleżanki zapraszają Cię naprawdę szczerze, lubią Cię i może jak znają sytuację to rozumieją dobrze jak masz, no to nie powinnaś się zastanawiać, tylko pojechać. Z drugiej strony, czy nie będziesz miała potem w domu krzyków i wypominań? Albo jakiegoś bicia? Przemyśl sobie i jeżeli masz tak paskudnie jak piszesz i masz dokąd pójść na te 3 dni, to idź. Pomożesz coś upiec, czy kupisz, dołożysz się z czymś żeby nie było i będzie fajnie. Odetchniesz psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że bym zaprosiła. Miejsca mi nie ubędzie, a sama wiem, co to znaczy marzyć o odetchnięciu od własnej rodziny. :) Moim zdaniem mama koleżanki nie będzie nastawiona źle, choć oczywiście uprzedźcie ją wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam córkę deczko młodszą. Nam też kiedyś się nieprzelewało choć patologii nie było. Jednak rozumiemy Twoją sytuację,i jeśli jesteś gdzieś w pobliżu Olsztyna,to chętnie cię zapraszamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, po prostu okropnie się wstydzę w ogóle coś takiego zaproponować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mieszkam w okolicach Olsztyna,a le ddzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to Ty chcesz tej koleżance powiedzieć dopiero, że chcesz u niej spędzić święta?? No nie bardzo pomysł, myślałam, że Tobie to zaproponowali. A nie masz żadnej cioci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×