Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co mówić a czego nie mówić u psychiatry

Polecane posty

Gość gość

witam za 2 dni idę do psychiatry, mam dość swojego życia, ciągłe nerwy, wszystko mnie dołuje, wszystkie porażki, sukcesów nie mam żadnych, ciągle chce mi się plakać, czasem nie umiem tego opanować, puszczają mi nerwy, mam skołatane, do tego boję się ludzi, mam fobię..czuję wszędzie negatywne emocje... jestem już załamana, ale nie chcę isc do psychologa bo wem jak to wyglada zwykłe pitu pitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz to co napisałaś, dostaniesz proszki 'szczęścia', to nic że wątroba Ci wysiądzie, ważne że będzie Ci się chciało chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety do psychiatry po leki. ja dzięki leków jakoś funcjonuję, ale i tak mi ciężko. Jednak pracuję, ogarniam dom, żyję jako tako, ale cały zcas z fobiami w napięciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie mam pracy, czuję się bezwartościowa, a moi rodzice i chłopak, mówią że mam na to czas,ale wszyscy już pracują... w dodatku rodzice ignorują mnie, ojciec traktuje mnie jak idiotkę, w ogóle nikt mnie nie docenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mow wszystko,ja dostalam takie prochy ze sama z soba chodzilam do kina,wpadla kolezanka zrobila mi awanture czy mnie juz calkiem pogielo.....wywalila w ki*****i znormalnialam wyjdz do ludzi i nie zamykaj sie w domu bo zdziczejesz rozumiem jest ciezko ,ja mam taka prace ze caly czas siedze w domu wychodze tylko na dwie godziny dziennie,ale musze to jakos ogarnac,siedze duzooo na kafe.. i fajnie musi byc no nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o żesz, to ja chyba się też już kwalifikuje do psychiatry... dzień dobry panie psychiatro... a właściwie to dzień zły... przyszedłem tu dzisiaj do pana/pani po proszki szczęścia, w codziennym życiu mam depresję, nic mi się nie chce, nawet oddychać... daj mi proszę takie proszki żeby mi się chciało chcieć ! Dziekuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆIÓWKA
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za zrozumienie ;) zazdroszczę Ci,że masz pracę i to w dodatku w domu,a do mnie własnie w momencie, gdy chciałam dopisać kolejny smętny post, zadzwonił chłopak i chociaż chciałam płakać i jakoś dalej się nakręcać to momentalnie poprawił mi humor, zwykłą rozmową,ale chłopak to nie cały świat, poza tym nie mogę go tak zadręczać moimi problemami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psychiatra to nie psycholog - nie bedzie wielogodzinnych rozmów i cofania sie do dzieciństwa. Powiedz ogólnie a potem to sam bedzie pytał... mów prawde b choroby psychiczne są trudne do zdiagnozowania i np. między nawracającą depresją a chorobą dwubiegunową sa na poczatku niewielkie róznice... lub takie, których sam pacjent nie zauważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyglada na to, ze masz depresje -- psychoterapeuta a nie psychiatra c***otrzebny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 345
Zupełnie nie mogę zrozumieć dlaczego tak wyśmiewacie się z leków na depresję. Jeśli nawet troszkę szkodzą, to przede wszystkim ratują życie. Na wątrobę szkodzi też wiele innych rzeczy, które używacie : alkohol, papierosy, śmieciowe jedzenie, boczek, słodycze, żywność nafaszerowana chemią.... Widać że Ci co to piszą nie mają pojęcia o tej chorobie, to po co się wypowiadać. Jak ktoś ma zapalenie płuc i dostaje mocne dawki antybiotyków to też mu szkodzą na wątrobę, to może trzeba takiemu powiedzieć "weź się w garść" i zapalenie mu minie. Piszę bo nie lubie jak ktoś zabiera głos w sprawie o której nie wie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 345
Ja mam depresję, już piąty nawrót. Psychiatra mi powiedział, że psychoterapia potrzebna, ale jak się trochę podleczę, bo teraz nie ma sensu. I nie zapominajcie, że psychoterapia trwa ok 1,5 roku, albo i dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie stać mnie na psychoterapeutę, poza tym terapia grupowa taką jak widze na filmach - przeraża mnie, boje sie wystapien i przemow publicznych, poza tym chodzilam do wielu psychologow i nie umialam sie otworzyc, bo nie wyobrażam sobie poplakac sie w gabinecie, czulam sie tam sztywno jak w urzedzie,a co jest gorsze i czym sie rozni depresja od choroby dwubiegunowej? a co do mnie samej, to fakt leki czasem moga uratowac zycie, alkohol tez (!) np. 2 razy miałam sytuację,że byłam całkiem zrujnowana, raz stałam już na krawędzi, ale pomyślałam "może napiję się trochę wódki" kilka kieliszków, położyłam się spać, obudziłam się w nowym roku... w 2011 ... był to już znacznie lepszy rok niż 2010... a z perspektywy czasu - wtedy ogromny kryzys spowodowany rozstaniem, czułam się przybita samotna, najgorsze święta i sylwester (samotnie, nawet znajomych nie miałam) ... teraz parę lat później mam już wspaniałego chłopaka, on zamiast mnie dołować tak mnie podbudowuje,że powoli troszeczke sie otwieram na ludzi (poprzedni chłopak mówił mi,że jestem beznadziejna, nieudacznik, brzydka, bez pracy , do bani itp. )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nawet niektorzy zastanawiaja sie czy by nie zrobic esci bez recepty. Otoz szkody spowodowane depresja ,fobia spoleczna jej towarzyszaca i nerwica ,ktore towarzysza depresji powoduja ogromne straty gospidarcze,spoleczne ludzie ci czesto.popelniaja samobojstwa. Nic nie tworza depresja po nowotworach rosnie w sile potrzeba juz jakis bezpiecznych lekow bez recepty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że u psychiatry powinno się powiedzieć o wszystkim co jest związane z problemem, z którym przychodzimy, nie ukrywać niczego aby mógł nam jak najlepiej pomóc. Ja trafiłam do bardzo dobrego specjalisty w klinice psychomedic.pl , na pierwszej wizycie powiedziałam o wszystkim co mnie męczy i otrzymałam najlepszą pomoc. https://psychomedic.online/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×