umowa zlecenie stradivarius

Od jakiegoś czasu pracuję w stradivariusie. Mam wyrobione już sporo godzin jednak jedna rzecz nie daje mi spokoju. Podpisałam umowę sporządzoną w dwóch kopiach. Jedna docelowo ma być dla mnie, ale jeszcze jej nie dostałam, bo- jak mi powiedziano- muszą ją odesłać do biur i uzyskać podpis z kadr. Już niedługo mam mieć umowę o pracę, ale boję się, ze nie dostanę pieniędzy za umowę zlecenie, bo nawet nie posiadam kopii dla siebie. Czy ktoś spotkał się z czymś takim?

Wypowie się ktoś?

troche lipa, bo jesli nie masz umowy to tak jabys pracowala na czarno i jakby okazali sie chamami nic nie udowodnisz bez papieru

No właśnie też się tego obawiam. Ja mam wrażenie, że oni w ogóle nie mają prawa nie dać mi tej kopii od razu. Ale bardzo mi zależało na tej pracy i nie chciałam się wykłócać. Jest jakiś sposób, żeby to jeszcze wyegzekwować? Jutro mam podpisać umowę o pracę i boję się, że teraz to już będą na mnie- brzydko mówiąc- mieli w********

Czy ktoś pracował w stradivariusie i miał na początku umowę zlecenie? Jak sprawa wyglądała w waszym przypadku?

Powinnaś egzemplarz dostać dla siebie od razu: po to drugą ma pracodawca by przedkładać kadrom itp. Jeśli faktycznie nie dostaniesz pieniędzy za pracę (w co wątpię, bo taki krok byłby ze strony firmy bardzo ryzykowny) to udaj się do Inspekcji Pracy i zgłoś, że pracujesz na czarno.

Moim zdaniem taką sprawę wygrać będzie bardzo łatwo, bo jednak kupa ludzi widziała że tam pracujesz, wpisujesz się na listy, masz może jakiś identyfikator, pewnie w niedalekiej okolicy jest monitoring itp. Sądzę, że firma Ci zapłaci tylko ma bajzel w papierach :)

Tak, rzeczywiście mam listę, na którą się wpisuję, ale to nie problem ją wyrzucić. Niemniej dzięki, pocieszyliście mnie trochę. W dwa tygodnie wyrobiłam pół etatu i chyba bym się załamała, gdyby mi za to nie zapłacili, bo bardzo potrzebuję pieniędzy.

Nawiasem mówiąc sama umowa zlecenie zamiast umowy o pracę pewnie byłaby łatwa do podważenia, ale rozumiem, że o wypłatę głównie chodzi. Listę można wyrzucić, ale wtedy musieliby podrobić podpis innego pracownika, który niby że wtedy pracował i wyjaśnić, gdzie jest tego pracownika zapłata za nadgodziny. A w ogóle to na przyszłośc pilnuj takich dokumentów, nie daj sobie zabrac umowy - możesz pozwolić skserować, skoro potrzebują więcej kopii.

Tylko, że na tej umowie i tak nie było żadnego podpisu poza moim, dlatego że zostało puste pole do podpisania przez kogoś z kadr (siedziba jest w innym mieście). Zdaję sobie sprawę, że naiwne to z mojej strony, ale miałam pewność, że dostanę umowę o pracę (dostałam skierowanie na badania, kurs bhp) i nie chciałam stracić szansy. Teraz miała też miejsce sytuacja z błędem w nazwisku i znowu sytuacja się pokomplikowała. Ale dzięki, uspokoiłaś/eś mnie trochę. Pozdrawiam

zlecenie bylo na finansowanie ze srodkow miasta szczepien fakultatywnych na menigokoki?

;]

Podbijam

oj młoda, młoda. jeśli chodzi o pracę nie ma czegoś takiego, że "nie chcę się wykłócać". właśnie, że musisz. może nie chamsko kłócić, ale o swoje sprawy dbać, pilnować ich. nikt za ciebie tego nie zrobi.

To nie jest tak,że ja się w ogóle nie odzywam w tej sprawie. Dopytuję, przypominam, ale otrzymuję wymijające odpowiedzi.

Powiedz ze jestes zarejestrowana w posredniaku i beda problemy jak zaraz nie dostaniesz umowy bo masz jakis czas na zloszenie

Ale serio mysle ze poniewaz jest obowiazek zglosic do 7 dni a nie 14 to tej umowy na 100% nie bedzie, pytanie tylko czy Ci zaplaca za prace na czarno czy w oole nie zaplaca

Zbieraj tez dowody ze tam pracujesz - fotografie list na które się wpisujesz, zdjęcia jak ibsługujesz klienta

No to niefajnieee. Myślałam, że Inditex to raczej solidna firma... Też już myślałam o tym, żeby porobić zdjęcia. Gdzieś czytałam, że umowa zlecenie może być zawarta nawet ustnie. Słyszał ktoś coś o tym?

Tylko czy oni bawiliby się w to wszystko, skoro i tak chcą mnie zatrudnić na umowę o pracę? W kadrach podobno pracują 4 osoby na całą Polskę, może to kwestia tego?

Czy Ty rozumiesz że Pracodawca ma obowiązek do 7 dni zgłosić że podjęłaś pracę? Nie masz umowy więc tego nie zgłosił. Robisz na czarno. Kasę dostaniesz albo nie. Może nawet dostaniesz w przyszłośc**pracę i ci zapłacą. Ale na razie ktoś Cię w wała robi i ściemnia

Odnośnie umów jak i samego zatrudnienia dużo pracowników opisuje jeszcze na forum gowork. Na pewno warto zajrzeć.

https://www.ankietka.pl/ankieta/227218/przyczyny-lojalnosci-klientow-branzy-odziezowej.html Wszyskie miłośniczki sklepu Stradivarius proszę o wypełnienie szybkiej ankiety;) same zamknięte pytania, ankieta jest prosta i anonimowa. Z góry dziękuję!

https://www.ankietka.pl/ankieta/227218/przyczyny-lojalnosci-klientow-branzy-odziezowej.html Wszyskie miłośniczki sklepu Stradivarius proszę o wypełnienie szybkiej ankiety;) same zamknięte pytania, ankieta jest prosta i anonimowa. Z góry dziękuję!