Boże co to było podczas okresu wyleciało mi mięso

Nie dziwie sie dziewczynie, ze wziela na wszelki wypadek - w Polsce nawet skrobanka nie jest legalna.

Chciałabym zauważyć że autorka stosowała i anty i gumki naraz. Gumka pękła ale wcześniej i potem cały czas brała anty z tym że jedną tabletkę wzięła 9 godz. później. Jednak zauważ, że w takim przypadku ochrona wynikająca z anty jest zachowana. Byle wziąć do 12 godzin od stałej godziny przyjmowania.

Wlasnie ochrona byla bo opoznienie wyniklo 9 godzinne a moze do 12 godzin opoznienia wziac pigulke a i tak bedzie chroniona. Po co ta pigulka po? bez sensu ja tez radze sie doszkolic a potem brac za uprawianie seksu.

Pigulka POWINNA chronic po 9 godzinnym opoznieniu, ale zauwazcie, ze efektywnosc takiej opoznionej tabletki zalezy od dnia cyklu i rodzaju tabletek oraz od organizmu, niektorzy maja zaburzony cykl nawet na tabletkach. Zadna z was nawet nie raczyla zapytac, jakie tabletki bierze, nie wszystkie dziewczyny sa na yasmin wyobrazcie sobie. Ja jestem na tabletkach 3-fazowych, ktore nie sa az tak naladowane hormonami, dlatego balabym sie ryzykowac po 9 godz opoznieniu, szczegolnie ze po lekach mialam problemy z cyklem ostatnio. Od wziecia tabletki Po NIC jej nie bedzie, nawet jesli brala tabletki w tym samym czasie, hormony jej zaszaleja jedynie i sie skonczy. Dlaczego ma ryzykowac, jesli nie chce. To jest tylko i wylacznie jej dezycja. Przeciez nie bedzie tak robic co miesiac. Wy jej niechcianego dziecka nie wychowacie. A do autorki - cokolwiek to bylo (podejrzewam ze wysciolka macicy) to i tak nic tego teraz nie zmieni, wiec nie ma co sie zastanawiac.

"TheNawojkaco ty za przeproszeniem p***sz - to,z e brala tabletki, tzn ze lekarz nie powinien jej zapisac tabletki po? na jakim ty swiecie zyjesz? tabletki po sa wlasnie dla kobiet, ktore mialy wpadke z regularnym srodkiem any (peknieta prezerwatywa / zapomniana tabletka), ja tez wzielam, jak zgubilam tabletki, bo nie wiem czy wiesz, do zaplodnienia moze dojsc pare dni po ostatnim stosunku (przynajmneij tak twierdza producenci) i zupelnie nic mi nie bylo." Chyba nie zrozumiałaś. Tak, po to jest ta tabletka i zrozumiałabym jej wzięcie jeśli np gumka im pękła, ale nie stosowała tabletek anty. Według tego, co napisała była chroniona, mimo że wzięła tabletkę z 9 godzinnym opóźnieniem. Jak weźmiesz tabletkę z poślizgiem nie większym niż 12 godzin antykoncepcja nadal działa i nie trzeba stosować dodatkowego zabezpieczenia. Wystarczy PRZECZYTAĆ ULOTKĘ. W tym wypadku branie tabletki po "na wszelki wypadek" było po prostu głupie. Ludzie, nie bierze się takiej ilości hormonów niepotrzebnie. Tworzenie takiej mieszanki wybuchowej nie może być dobre dla organizmu. Wszystko jest dla ludzie, ale trzeba to stosować mądrze. Gin który to przepisał to debil, albo autorka nie dopowiedziała mu że bierze tabletki anty. I nikt mi nie wmówi, że każdy lekarz wie co robi, bo w swoim życiu nachodziłam się już po ginekologach i niektórzy z nich to kretyni do potęgi. Mistrzynią była baba, która mi przepisała losowy antybiotyk na coś, czego zidentyfikować nie mogła i sama stwierdziła, że nie potrafi postawić diagnozy. Na dodatek nie poleciła mi żadnych tabletek osłonowych, mimo że zaznaczyłam że mam kłopoty z grzybicą. Radzę autorce zmienić lekarza.

up

widzę że temat wrze...słuchajcie wzięłam tabletkę i uważam że słusznie,gumka pękła,tabletki brałam pierwszy blister i róznie bywa,czsami pierwszy miesiąc tabletki mają mniejszą skutecznośc(nie muszą ale mogą) a nie chciałam ryzykować.a teraz pytanie do tych dziewczyn co piszą ze od hormonów te "mięso",wiecie to z doświadczenia czy jak? bo nigdzie nie mogę znaleźć takich skutków ubocznych ...

Jak masz źle dobrane tabletki to takie przypadki się zdarzają. Zanim zaczniesz brać tabletki to trzeba zrobić badanie poziomu hormonów. A ten ból to nic nadzwyczajnego. Po prostu objaw ingerencji w organizm.

czyli ze to poroniona ciąża to raczej...i ze to nic strasznego

chodziło mi o to że to raczej nie była poroniona ciąża?

ingerencji w organizm? ale dlaczego na początku nic nie czułam tzn.escapelle wzięłam prawie 2tyg temu i czułam się dobrze,a objawy dopiero przy krwawieniu z odstawienia?

wypowie się jeszcze ktoś?

:(

Niemozliwe, ze jestes/bylas w ciazy ;) To byl skrzep, mi sie tez tak zdarza. Obrzydlowosc :/

że obrzydliwośc to się zgadzam

ale jutro rano robię test

robiłam test,ciązy brak :) jestem szczęsliwa...dziś tez odebrałam wynik cytologii.Mam 2grupe...to najlepszy prezent na świeta :)

to był tylko skrzep z endometrium. Poroniony płód nie wygląda jak mięso

pierwszy raz się z takim czymś spotkałam wiec się przestraszyłam :)

hahaha i jeszcze cytologie dodatkowo zrobila:D wspolczuje temu facetowi, pewnie nawet jak ma gumke to karzesz mu wyjac zeby spuscil sie w niej poza toba

w drugim tygodniu pękła Wam prezerwatywa, do tego tabletke wzielas z 9godzinnym opoznieniem i jeszcze wpakowałaś tabletkę PO?? A powiedzialas ginowi, ze bierzesz anty?? jesli tak to..zmien lekarza.

każesz! nie karzesz! każę - kazać karzę - karać

Ja tak kiedyś miałam, wypadło ze mnie kawałek mięsa, potem zaczęło się krwawienie, myßlałam, że to okres, a to była ciąża pozamaciczna, i lało się ze mnie coraz bardziej. Ale jaki związek miało te mięcho z pozamaciczną to nie wiem, czy to zbieg okoliczności, nie wiem.

nie będę tłumaczyła dlaczego wzięłam tabletkę "po" bo jakbyście czytały ze zrozumieniem to wiedziałybyście że w moim przypadku tabletki anty mogłyby być nie skuteczne....czytanie ze zrozumieniem się kłania. A chyba wiecie że na wyniki cytologii czeka się minimum 3tyg,wiec jeśli liczyć umiecie to cytologię robiłam przed wpadką(kontrolnie jak co roku). NIE ROBIŁAM JEJ DLATEGO ŻE WPADKĘ MIAŁAM!!!!!!!!!!!!!! Ciąży pozamacicznej też chyba nie ma bo test by to wykazał,poza tym ja mam normalny lekki okres...za odstawienia

jakie wy jesteście walnięte! czytać umiecie? to chyba doczytałyście że autorka musiała wziąśc escapelle

Ale to nie była wpadka, wzięłaś tabletkę anty :D. Powtarzam zarodek nie wygląda jak mięso. Poroniłam i wiem.

a dlaczego w Twoim przypadku tabsy mogły byc nieskuteczne?

w moim przypadku tabletki anty mogły mieć obniżoną ochronę przez pierwszy miesiąc,dlatego wzięłam tabletkę "po".POWTARZAM

PISAŁAM O TYM JUŻ...ale w skrócie dlatego iż pierwszą tabletkę mogłam wziąć 2dni przed okresem...i nie zrobiłam tego specjalnie(opisałam to wcześniej ),mój gin o tym wiedział i przez pierwszy miesiąc dodatkowo miałam ZABEZPIECZAC SIE PREZERWATYWA,a że pękła a tabletki nie wiadomo w jakim stopniu działały wiec musiałam wziąć tabletkę "po",PROSTE

wam to trzeba pisać po kilka razy to samo byscie zrozumiały :) a wystarczy dobrze temat przeczytać.Rozumiem cię autorko,jakbym była w takiej sytuacji jak ty tez wzięłabym tą tabletkę