nie lubię kupować prezentów

Nie mówię tu o prezentach dla dzieci, bo to sama radość,ale w naszej rodzinie, a szczególnie u męża jest zwyczaj kupowania "każdy każdemu", czyli poza dzieciakami musimy kupić prezent Teściowej, Teściowi,dorosłemu rodzeństwu - 2 braci i 2 siostry. I to nie kupi się przecież byle czego za 20- 30 zł. bo nie wypada. Już nawet nie o kasę chodzi, chociaż to też, ale o to wymyślanie, aby prezent się podobał itp.....

a ja uwielbiam i wolę dawac prezenty, niż je dostawać :)

Też nie lubie bo u nas to maja byc symboliczne prezenty a co mozna kupic symbolicznie? żel pod prysznic, skarpetki, czekoladki a przecież co roku tego samego się nie bedzie dawało. Że już nie wspomnę że część ludzi ktorych trzeba obdarować to tak na prawde ma wszystko!!! Czekolady nie jada, kosmetyki tylko z górnej pólki i to jakieś specjalistyczne, bielizna exluzywna no i kup takiemu coś fajnego. Nieznosze. Ale dla dzieci uwielbiam :)

Każdy każdemu ? przegięcie ;) ale cóż co rodzina to obyczaj.. W takim przypadku kupowałabym co roku kosmetyki - jedna wizyta w drogerii i problem zalatwiony ;P

to tak jak ja. Jakies wymyślanie, niepotrzebne wydawanie kasy na głupoty. Prezenty dla dzieci to co innego

to poradź co dla Teścia, Teściowej, 35 letniego faceta, 30 letniej kobiety

A widzisz. Dla mnie kupowanie prezentów to zawsze była większa radość niż dostawanie ;) Właśnie fakt uszczęśliwienia kogoś, wymyślenia czegoś ;) Nawet teściowej, która potrafi mi dowalić jak nikt ;)

z hicior to ta kwitnąca herbata z dzbankiem szklanym. Znajdż na allegro. Można tescia z tesciową obdarować jednym prezentem "na spólkę" ;) o ile lubią herbatę.

ciężko doradzić, kiedy się kogoś nie zna, mogą być fajne perfumy, książki ( uwielbiam), karnet na siłownie, bilety do kina, coś związane z hobby danej osoby, sweter, czy ekstra bluzka

Wiem ! Butelka dobrego alkoholu dla każdego dorosłego mężczyzny ;) Dla każdej dorosłej kobiety perfum ;) Uniwersalne i ponadczasowe :P

PERFUMY- prefum nie istnieje

perfum to by jeszcze cenowo uszedł ale na takie perfumy (buteleczka okolo 200 zł) licząc ze mam np do obdarowania 5 dorosłych kobiet to mnie średnio stać ;)

a ja właśnie dzieciom nie lubię, bo one się potem hałaśliwie tym bawią:O i niektóre są tak bezczelne, że nie podziękują:O

człowiekowi "y" wcięło i od razu się czepiacie, zastanawiałam się, czy sprostowania nie napisać, ale wątku pierdołami zaśmiecać nie chciałam, ale widzę, że jednak trzeba było mi to uczynić ;P Do autorki: a co Ty zwykle od nich wszystkich dostajesz ?

no to różnie- raz coś fajnego typu torebka, perfumy, książka raz coś co mi jest zupełnie niepotrzebne typu portfel kiedy mam swój nowy i dobry, komplet talerzy albo za mała bluzka No cóż, będę musiała coś powymyślać, ale już w poniedziałek chcę zrobić ostateczne zakupy prezentowe, a nie na ostatnią chwilę... A potem już tylko jedzonko, choinka i święta :)

Również nie lubię, ale z drugiej strony - przynajmniej tak sprawiam radość bliskim. Żebyście widzieli minę mojego taty kiedy miał okazję w zeszłym roku przejechać się czołgiem ;-) I to na Prezent Marzeń kosztowało na prawdę śmieszne grosze. Da się? ;-)