Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przykre

milosc to cos co obcielo mi skrzydłaaaa

Polecane posty

Gość przykre
chciała bym ci również podziękować za interesowanie się moją osobą @----------to jest kwiatek ale jeden bo na więcej mnie nie stać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wywalilo mnie z strony mam na imie Marzena lubie doradzac ale najbardziej podoba mi sie jak osoby same odpowiadaja sobie na swoje pytania ktore siedza w nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena1111
c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uciekam spac zbyt meczacy dzien jutro wieczorem wejde zobaczyc na twoj temat spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jooola3422
Mam to samo :| rozumiem co czujesz ale tego nie ogarniam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
Marzena odezwij się ok a możesz byc Marzena a nie gościem ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
jola ale roziń? co jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
idę spać do usłyszenia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jooola3422
Ja akurat nie zdradzilam partnera, ale dwa razy z nim zerwalam mimo ze byl dla mnoe wazny to cos bylo nie tak. Ciezko jest mi to wszystko opisac, co czuje! Ale wiem jedno 'ta milosc' podciela mi skrzydla a ja nie potrafie jej zostawic! Martwie sie o niego, czy sobie poradzi, wlasciwie bardzo chce z nim byc ale doslownie jestem pewna ze nie bede szczesliwa! Staram sie znalezc rozwiazanie by polepszyc zwiazek ale NIC sie nie.zmienia!! Nie wiem czy moze trudniej jest mi.odejsc bo duzo wlozylam w ten zwiazek! I mam nadzieje, gdy mysle o przyszlosci z nim to mam ochote miec juz 60 lat, tak bardzo nieekscytuje mnie przyszlosc z nim. To co pisalas wczesniej ze brak im.zaradnosci, wlasciwie to lenistwo bo oni sa inteligentni tyle ze wygodni. Moj deklaruje mi ogromna milosc, ale najlepiej jakby zamknal mnie w zlotej klatce i wtedy by mu sie dobrze zylo. Czuje jakby wszystko ze mnie ulecialo, cala ta wielka ochota i ciekawosc zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
jola słuchaj -ja tez w trakcie bycia rozstałam sie z nim tylko 2 tyg. bo wróciliśmy do siebie, po ślubie rozstałam się z nim jak wcześniej wspomniałam, ale po miesiącu przypomniał sobie o mnie. słuchaj zazdroszczę ci niesamowicie tego ze nie puściłaś się jak ja :( i mowie ci jeśli tak będzie tak dalej , a pojawi się facet , który w żaden sposób nie będzie chciał ciebie odpuścić możesz popełnić moj bła a terg uwierz bys nie chciała wiec zastanów sie nad wszystkim związkiem czy to ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety czasami tak po prosu jest no 👄 www.youtube.com/watch?v=3HVFORyqOI0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
ale co czasami tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
jestem zmęczona sytuacją dziś po prostu mam dosyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykre - idź wreszcie do psychologa, nie siedź tu i nie międl swojego bólu, bo to nic nie da, nie posuwasz się do przodu, tylko ciągle tkwisz w miejscu i upajasz się swoim bólem. Zrób coś wreszcie dla siebie i - przede wszystkim - dla swojego męża - idź do tego psychologa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
wiem, juz zaklepałam wizytę ale wiadomo kolejki wiec czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
ok przepraszam ludzie mają gorsze problemy niż zdrada i gryzące sumienie, żale sie jak głupia ale możne to dlatego ze nigdy tego nie robiłam całe życie wszystko dusiłam w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jooola3422
Witam ponownie! Wlasnie ze mow, pisz ile chcesz ile potrzebujesz i jak chcesz chaotyczny czy nie! Takie wygadanie sie pomaga wlasnie, mozna spojrzec na sytuacje z dystansu czy ja ocenic. Wezme sobie Twoja rade do serca :) nie powiem ze nie krecili sie kolo mnie faceci ale ich zbywalam, chociaz w myslach zastanawialam sie jakby to bylo, gdyby bylo tak normalnie jak kiedys, czy taka zmiana partnera by to zwrocila? Posiadanie faceta to nie jest moja ambicja o niee w sensie ze nigdy nie mialam cisnienia na posiadanie chlopaka, nawet nie chcialam sie z tym wiazac ale latal za mna i rozkochal. Jak tam sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
jola słuchaj zrób sobie przerwę w związku powiedz ze chcesz przemyśleć wiele spraw, wiem ze będzie ciężko ale dzięki temu albo ty albo on uświadomi sie co jest dla ciebie ważne w życiu. nie rób mojego błędu pozwoliłam na wiele mu , aż zatraciłam samą siebie. pojawił się ktoś kto przypomniała mi jak sie uśmiechać, doceniał mnie na każdym kroku a ja pogłębiałam stan wegetacji bo to była wegetacja będąc z nim zawsze sumienie mnie zabijało i nie pozwalało tak do końca cieszyć się chwilą na spacerze czy w jego obiciach, będąc z mężem zawsze byłam nerwowa i przygnębiona - ten cas jeśli mogę tak powiedzieć byłam nie obecna - wkraczała tak zwana depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
jola nie popełniaj mojego błędu, ja cały czas byłam silna i tez nie miałam parcia aby mieć faceta. był czas co nawet od nich stroniłam. bez skromności mogę powiedzieć ze jestem bardzo atrakcyjna kobietą i bardzo lubiana w środowisku facetów, nigdy nie miałam problemów z ich barakiem adoracji, ale ja bardzo dokładnie dobierałam sobie partnerów i miałam ich bardzo mało gdyż interesowały tylko długie i poważne związki. będąc jakimkolwiek partnerem zawsze był ktoś kto wyznał mi miłość wiedząc ze kogoś mam, zbywałam na dzień dobry tego adoratora , każdy moj partner wiedział ze jestem bardzo wierna a w okół mnie zawsze było pełno mężczyzn , którzy dawali mi do zrozumienia ze jestem fajną babką. ale widzisz czasami silnej i bardzo wierzącej samej sobie ( bo wiedziałam w 100% ze nigdy nikogo nie zdradzę) może kaemu powinąć się noga i zawieść samego siebie i osoby które sie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
wiec zastanów się nad związkiem , abyś nie załamała sie kiedyś jak ja i popełniła tak mocny i karygodny błąd jak ja- gdyż ja z tego powodu nie mogę się odnaleźć i niszczę sie sama po kawałeczku. czasami żałuje ze nie jestem zimna i wyrafinowaną suką która nie posiada sumienia , bo dawno bym sie otrząsnęła i szła dalej i to z uniesioną głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
wiecie co? chyba nie potrzebny mi psycholog - terapia , bo odkąd z wami pisze jest inaczej hhhh i terapia za fri ;) DZIĘKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
a Marzeny jak nie ma tak nie ma, no i oczywiście też brakuje dorradina, ale kumam świąteczne sprawy pochłaniały ( tak wole sobie tłumaczyć ;) pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość got
piszesz i piszesz widze ze jestes gaduła, powiedz kobieto o co ci chodzi marudzisz mowisz o mezu dobrze po chwili zle chcesz byc z nim czy nie co ty chcesz powiedz co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre
czuje się mniej wartościową osobą przez to ze zdradziłam, mój mąż wiedział ze nigdy tego mnie zrobię wierzył i ufał- to mnie najbardziej boli ze zwiodłam po całej lini ze zawiodłam kogoś kto mi ufał a ja zawiodłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×