Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

Storczyku pochwal się kanapami ;) Foto proszę na maila 🌼 Naszata jak się pogoda popsuje i znudzi mi się leżenie plackiem to może się spotkamy? ;) Algira Mazury kojarzą mi się z komarami ale teraz to ich wszędzie pełno ;) Jutro a może bardziej dziś w nocy wyjeżdżamy. Może tym sposobem ominiemy przynajmniej część korków na drodze. Na razie muszę zacząć pakowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Oczywiście Kaniu jesli się tylko wykaraskasz ze swego grajdołka to zapraszam na zimne piwko czy co tam nam się zachce. Jestem , że tak powiem- pod telefonem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kania2a
Melduje sie z Wladka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda jest złośliwa do bólu!. Cały tydzień upał, dziś od rana deszcz. MM ucieszy się, wiadomo dlaczego, ale ci co czekali na weekend już mniej. Koleżanka czekała z niecierpliwością na wolne, miała plany, a tu nic z tego, bo były związane z piękną pogodą. Wczoraj wieczorem było wspaniale, ciepło i przyjemnie. Teraz też jest ciepło, ale mokro....Dziewczyny korzystają na urlopach, a ja cały czas w strachu, że moje dni nad morzem będą takie jak dzisiejszy u mnie....Wiem, powinnam myśleć pozytywnie;) Miłego dnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądam telewizję śniadaniową i chyba wszędzie jest dalej ładna pogoda:)Ponoć w tygodniu padało w różnych miejscach. Tak więc jest sprawiedliwie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To był tylko taki mały przerywnik, ładna pogoda wróciła:DA ja już ze względu na niby ochłodzenie zaplanowałam prasowanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Storczyku, gdzie ty masz ochłodzenie , wrrr... dałam się nabrać termometrowi , bo u mnie w cieniu było jakoś tak niecałe 25 stopni i sporo chmur różnego kalibru i barwy więc się wybrałam z moją pinczerką miniaturką do jej ulubionego gabinetu :( czytaj weterynarz i składany parasol sobie wzięłam, a co, żebyśmy jak lunie to nie zmokły :( dobrze, że chociaż wzięłam tak na zapas torbę transportową dla psa, bo nie dość, że niosłabym w garści parasolkę , smycz teleskopową to jeszcze i moją psinkę z wywieszonym do ziemi ozorkiem. Psina z ledwością przeszła 0,5 km z około 2km do weterynarza , wskoczyła do torby zadowolona więc miałam o tyle tylko lżej , ale wróciłam do domu cała mokra. Diabli nadali taką pogodę gdzie co z tego, że wieje wiaterek kiedy gorąco jak w piecu martenowskim :( co z tego, że słońce jest kiedy nawet w cieniu na leżaczku niekoniecznie dobrze :(. Ja się tak nie bawię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś dzień wytchnienia. Niby pada , ale większość wyparowała po drodze z nieba więc spada niewiele. Jak gorąco to komputer się zawiesza . Teraz ja nie mam ochoty.:( Wczoraj wyszłam na chwilkę na leżaczek - 10 minut a ja od razu przypominałam Indianina przypiekanego na ruszcie. Poszłam na spacerek bo u nas są zawody samolotowe Red Bull. Doszłam laskiem , nad wodą przyjemny wiaterek , ale powrót był fatalny. W lesie to już nie chłodek a totalny brak tlenu. Znów wróciłam do koloru wściekło czerwonego , 0 oddechu. Na wieczór kupiłam bilety do teatru nad brzegiem morza. ;) w deszczu tego jeszcze nie przerabiałam;) Kaniu -nie zalewa cię w grajdołku? może pofatygujesz się do mnie? De Be- co z mieszkankiem? znowu złuda? Algira pewnikiem oprawia ryby:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej duszczki ♡ O jakim deszczu mowicie? Ja mam cały czas słonko i lazur :) przez caly tydzień były tylko 2 przerywniki, takie po 15 minut :) KOMARÓW BRAK!! ;) Patyczaku, tutaj na szczęście zmiany poszły w dobrym kierunku ;) Dzisiaj jezdzilismy rowerami po leśnych drogach, trochę czuję to w nogach ..... co będzie jutro??? :o siodełko też było twarde :p Może chłodna woda w jeziorze pomoże? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO nie mów że brak i fruwaków:D będę pod WIIIIIEEEElkim wrażeniem:D:D:D Czytam właśnie "Diablica w klubie kobiet" Lindy Francis LEE. Przemyślenia 28 letniej texanki ,która w dniu ślubu dostała od tatusia 100 ml. Pewnego dnia mąż odchodzi zdefraudowawszy cały majątek a ona jest zdziwiona że 1/2 roku wcześniej sama podpisała papiery rozwodowe:D:D ( czytać zanim się coś podpisze!!).I bidulka dochodzi do wniosku że taka wspaniała, piękna i jest wyrocznią w sprawie wszystkiego w okolicy może dzięki pieniądzom. Naprawdę można się pośmiać . Polecam na letnie dni. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć z rana z kawą :) Wczoraj i tutaj nie było za ciekawie z pogodą. Padało praktycznie od południa do jakiejś 5-6tej. Dobrze bo nam skóra odpoczęła od słońca. Dziś kolejny ciepły dzień zapowiadają więc szybkie ogarnięcie i na plażę. We Władku na plaży syf i brud. Ludzi jak w mrowisku. Dlategl jeździmy do Chałup. Tam cisza spokój czysto i nie ma prawie nikogo. Morze niestety zimne że zachodzi w tyłek. W zeszłym roku woda była cieplutka. Ale i tak jest nieźle. Naszata te korki nas zniechęcają do podróżowania. Przynajmniej chwilowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego ja nie lubię tak tłocznych miejsc i wybieram zdecydowanie mniej zaludnione plaże. Najważniejsze, że pogoda dopisuje:)Dzisiaj zapowiada się straszny upał, czuć to już teraz. Najbardziej widzę po psie, że gorąco:D Miłej niedzieli🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Naszatko, bądź pod wrażeniem ;) FRUWAKOW BRAK!!! :D :D :D Zapominam co to deszcz :) wczoraj po południu moi wędkarze poplyneli na rybki, a ja poszłam na pomost poopalac się, bo myslalam, że tam chlodniej ..... wytrzymałam tylko godzinę :o chociaż było już po 16tej z nieba nadal lal się zar :) Na Mazurach, tego lata mamy tropik ;) Lecimy na rower, dzisiaj wodny ;) po wczorajszym nogi spoko, jednak siodelko było za twarde :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Hej ;) ...ale co niektórym tu dobrze... ;) :D Algiro :) miłego odpoczynku na tych Mazurach 🌼 należy Ci się wreszcie ... no jak czytam komary Cię nie męczą, i jest cudnie... i niech tak będzie do końca... cudnie i słonecznie, na urlopie deszcz ma nie padać ! koniec kropka!!! :D :D :D a co do rowerka... otóż wiem jak i która część ciała Cię boli ...;) :D odkurzyłem wczoraj swój rower, a raczej pożyczyłem od szwagra, bo mój już za bardzo się zakurzył :P i wybrałem sie na wycieczkę, po moich lasach ... ;) i powiem tak... współczuję Ci bardzo ... ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Naszatko :) pytałaś, jak ja z upałami w samochodzie... dobrze, bo mam klimę... ;) gorzej było jak mi niedawno padła :P :D gotowałem się żywcem, jadąc akurat ! :P do Szczecina w ponad 30-to stopniowym upale mając słońce cały czas na przedniej szybie ...:( nie polecam nikomu ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Kaniu :) zazdroszczę, a zarazem współczuję ...;) :D zazdroszczę oczywiście urlopu :P ;) i morza, za którym bardzo tęsknię :( i miejsca w którym jesteś... :) też kilka lat wstecz miałem taką możliwość je odwiedzać ... :) ...a nie zazdroszczę tych korków tam... :( wiem jak potrafi się tam zakorkować ... już z tego powodu mieliśmy zawracać z wyprawy na Hel ... :) Udanego i spokojno/szalonego i Tobie, urlopu ...;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivier
Storczyku :) Hmm, co by Ci tu powiedzieć o urlopie nad morzem w sierpniu ... ;) ja nie mam z tym dobrych wspomnień... :( było zimno i padało... chodziłem w kurtce i kaptur obowiązkowo... :( ;) na pocieszenie powiem :) , że to była druga jego połowa, i jeszcze lepsza wiadomość... że to było dawno ... a jak dawno, to nieprawda ;) :D ... a tak już całkiem serio, to życzę aby czas tam jak najlepiej był spedzony i pogoda BĘDZIE !!! :D :D ... cieszę się też, że mebelki odpowiadają oczekiwaniom, choć małe rozczarowanie musi być, wszak to był kot w worku ... ;) :D ...ale nie byłbym sobą, gdybym nie zapytał... jak tam samochodzik się spisuje :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę mi tu nie obrażać drugiej połowy sierpnia, że nad naszym morzem zimno:/ Ja w ubiegłym roku byłam w moim ukochanym Mielnie właśnie od 28 sierpnia i pogoda była przecudowna, owszem wiało, były burze i nawet morze usiłowało zabrać plażę ale jakie cudowne później było powietrze :). Wystarczyło ubrać się ciepło i oddychać, wdychać jod , którego nie za wiele gdzieś indziej ( poza tym pasem Ustronie Morskie - Kołobrzeg , pozostaje tylko Krynica Morska z taką ilością jodu ). Końcówka sierpnia nad morzem jest zawsze cudna , bo nie ma już rozbrykanej , rozwrzeszczanej dzieciarni, tłoku i brudu na plażach czyli idealne miejsca na wypoczynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kania2a
W nocy była burza, teraz się przejaśnia. Nie wiem czy pojedziemy na plażę. Mamy zamiar tym razem wybrać się w drugą stronę - do Chłapowa, może dalej..... ;) Oliwier jak na razie te korki to nasze najmniejsze zmartwienie. Kwatera to dopiero jest o czym gadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nad wodą wygrały los na loterii:DU mnie 34 stopnie, najwięcej w ostatnim czasie. Jak się nic nie robi, to jest ok;)Tak więc nic nie robię:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Cieknie ze mnie przy najmniejszym wysiłku- nawet myślowym;)[szkoda że nie tkanka tłuszczowa]. Leje i leje ,jest ze 28 st. słońce gdzieś . Ciśnienie chyba marne. Nic ni udało mi se załatwić . To co chciałam rano - otwarte później lub urlopy. To co po południu- zamkłe:O qRNA!! Może jutro będzie lepszy dzień . Pies na skraju załamania nerwowego- tak w nocy waliło , teraz poprawiło:( komp wiesza się w każdej chwili:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj jeszcze posportowałam się:DCiężko było, ale dałam radę, a teraz mi dobrze:)Siedzę na tarasie i rozkoszuję się ciepłym wieczorem. Takich pięknych wieczorów i nocy mogłoby być zdecydowanie więcej w naszym klimacie. Obejrzałam długoterminową prognozę pogody i początek sierpnia ma być wprawdzie nie taki upalny, ale ciepły. Tylko wiadomo jak to z prognozami bywa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakiej kreacji ta reaktywacja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kania2a
Zaglądam pomachać na dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W machającej kreacji to ciekawe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patyczak53
naszatko, proponuję przejrzyj kobitko kompa czy ty aby tych nieszczęsnych wiatraczków nie masz zdrowo przykurzonych czyli zatkanych :( ja w zeszłorocznych upałach o mały figielek nie załatwiłabym sobie kompa właśnie przez te wiatraczki , cały czas zwalałam jego wieszanie sie , a nawet i wyłącznie nie wiadomo dlaczego na gorąco za oknem, ale jak zajrzałam czyt., rozebrałam obudowę kompa uzbrojona w puszkę sprężonego powietrza to zamarłam, bo wręcz kłakami kurzu ( a wydawało mi się, że jak odkurzam go na zewnątrz to w środku nic nie powinno zagościć) w niektórych miejscach był porośnięty ; jak go poskładałam po takim odkurzeniu to dosyć długo się zastanawiałam czy działa bo tak cichutko pomimo upałów chodził ( taki cichy nawet jak był nowy to nie był ). Więc sprawdź aby nie było za późno :( ja dzisiaj ku ogólno rodzinnemu szokowi po powrocie w największy skwar ze stolicy i odleżeniu co swoje po psiemu czyli na podłodze wzięłam się za mycie okien, tak, tak powera dostałam , bo nie dość okna tylko 6 szt to jeszcze podlewanie. A przy okazji znalazłam świetny moim zdaniem sposób na mniejsze rozmienianie się wodne na drobne. Wstawiam butelkę z wodą do lodówki , jak jest mocno schłodzona do szklanki daję 2-3 łyżki soku malinowego , wlewam schłodzoną wodę , dodaję miętę i plasterek cytryny i mniej się pocę i może po tym miałam takiego powera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam na filiżankę porannej kawy (_) :) Wariatka ze mnie ;) Wstałam 5.45 ;) na urlopie zamiast się wylegiwać do bólu, ja spać nie mogę jakbym miała jakiś ból :O Kupiliśmy kilka książek z tzw. tańszych wyprzedaży :) Wczoraj jak wracaliśmy z półwyspu, w aucie zamiast radia czytałam nam na głos :) Po prostu czasem człowiek ma i dość radia w samochodzie. To jest fajnie napisana książka "50 sposobów jak zdobyć kochanka" dziewczyna opisuje jakie wymyśla sposoby żeby poderwać faceta bo nie ma szczęścia w sprawach sercowych. Zakłada bloga internetowego w którym opisuje jak jej idzie, itd itp... Taka troch ę śmieszna, trochę głupia, w sam raz na wakacje. Bo na plaży wczoraj skończyłam czytać "Kontrakt panny Brandt" o Polce, wojnie, Niemcach, konspiracji i miłości zakazanej... Gościu jak ci się nie podoba, to nie czytaj Dziś planuję dłuuugie plażowanie. Wczoraj trochę skiepściliśmy sobie dzień. Do południa jeździliśmy tu i tam a po południu na plażę, tyle że nam słońce zaszło i już nie chciało się pokazać. Za to dziś od rana żarówka na niebie jak trzeba :D Algira cały czas podglądam cie na fb, widzę, że się nieźle bawicie ;) Patyczaku po powrocie do domu zrobię picie według twojej receptury 🌼 Naszatko sorry ale się pewnie nie spotkamy. Wszędzie takie korki, ludzi jak w mrowisku. Niedzielni kierowcy..... Zanim dojedziemy do Trójmiasta, to nas szlag na drodze trafi i minie pół dnia. Zastanawiam się, jak będzie wyglądać nasz niedzielny powrót do domu. Jak sobie przypomnę poprzedni powrót, kiedy wracaliśmy 15 godzin, to mi się słabo robi :O Najdalej stąd pojechaliśmy do Dębków i jeździmy się plażować na półwysep, bo moje skołatane nerwy nie zniosłyby tego wrzasku rozwydrzonych pociech, głosików ich troskliwych mam i uwag wkurwionych tatusiów. ;) Ja potrzebuję spokoju, ciszy i słyszeć morza szum, ptaków śpiew.... o ile można nazwać tak wrzask mew :) I proszę, nie narzekajcie na wysokie temperatury, bo w mroźne zimowe wieczory będziecie marzyć o nich. ;) Na razie Miłego dnia życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×