Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

MM fuguje ubytki łazienkowe. Zaczyna się odświeżać wizualnie - łazienka oczywiście:D:D MM i tak dość świeży :D:D

Tylko rozsądek może pomóc. Niedawno do siostrzenicy MM ktoś zdzwonił z super propozycją. Nie znam szczegółów, ale zaproponowali jej super kredyt świąteczny. Musiała tylko (!) podać swoje dane i numer dowodu. I ta idiotka zrobiła to! Owszem, dostała kredyt na swoje nazwisko, ale pieniążków nie zobaczyła, tylko teraz musi go spłacać. Wydawało by się, że tylko starszych ludzi można podejść ... guzik prawda! Siostrzenica MM jest ok.30tki, fakt faktem, że nigdy nie była zbyt bystra :p

A na ile kredycik??? ;)

"Jedyne" 4000zeta :O:O Dodam tylko, że to samotna matka z 2 dzieci i szczęściem do tatusiów (każde dziecko z innym) skutecznie uchylających się od płacenia alimentów :p Sprawą oczywiście zajmuje się policja, ale blado to widzę. Może gdyby wyłudzili 600 tys. jak to przed chwilą mówili w Faktach, to sprawą zajęli by się solidnie, ale takich wyłudzeń na kilka tysięcy mają na pęczki :p

No to chyba i mnie ścinać z nóg zaczyna. Jak dmucham nos to mi w uszach dzwoni :( Nie mam czasu na leżenie. Weekend w pracy.

Ta wyżej to byłam ja

https://www.youtube.com/watch?v=ucfNtTsyjYA

https://www.youtube.com/watch?v=xNssUFezPpg :D:D

Ale żeście się rozpędzili! Już dawno stronka się tak szybko nie przewinęła, a do tego posłuchać było czego:) Jak to dobrze że jutro piątek! Papierologia papierologią, ale święta za pasem..... a do tego właśnie sprawdziłam że muszę podjechać z autkem na przegląd, bo nie ubezpieczę:(, na szczęście stacja pod bokiem. Naszata, jak remont łazienki? Rozpędziłaś się, widzę:) Chore zdrowieć! Pierniki trzeba piec! Jak egzaminy? Całuski dla wszystkich, miłego wieczoru.

Rozpedziłam się umiarkowanie- MM wymienił wypłukane fugi i łączenie wanny ze ścianą . Do tego uszczelnił kabinę prysznicową . nad oknem wkleił styropianowy ćwiećwałek by ukryć odstającą tapetę . To wszystko drobne roboty , a zabierają czas . A potem wszystko się lepiej prezentuje. Kupiłam karpie - porąbałam , zamroziłam . Będzie tylko ugotować do galarety. :D

Wróciłam od zębodłuba. Robię pomidorówkę - kto chce to proszę \_/ > leje- nie mogę oddać się dalszemu dekorowaniu domu lampkami ( na zewn ). Miłego dnia Algira - zdrowiej

znów się wylało:( może tak (_)>

Kolejny, g***towniejszy atak :( moje podrapane ręce do krwi, połamane okulary MM, pogotowie, policja i psychiatryk. Diagnoza: nie kwalifikuje się do leczenia szpitalnego :o w poniedziałek wypuszczają. Nawet leków jej nie zmienili Zastanawiamy się co dalej?!

W ramach zdrowienia wzięłam się za mycie okien :p Egzaminy różnie :o humanistyczny łatwy, gorzej z matma+przyrodnicze, angielski pesteczka, nawet rozszerzony ;) Zobzczymy, co będzie w kwietniu .... to pierwszy krok ku dorosłości :) A ja robię dziś fasolke po bretonsku, MM jedzie do szpitala. Jakoś nie czuję świąt :o miałyśmy z młodą robić pierniki, kupiliśmy specjalna formę do nich, ale jakoś nie możemy złapać weny :o:o:o

Algira - ja formy mam kilka lat - czyste , nowe , nówki sztuki ;) Piź,,... że nic się nie chce. Pośmigałam w necie nagrzałam wosk do dep. ale czy użyję ?? jakoś mi sie nie chce . Ale odkurzyłam chodnik który zwinęłam 2 tyg temu jak pies się pochorował . Teraz wrócił na miejsce bo jakoś zimno z gołą podłogą ,. Algira - moje serce z Tobą .

Naszatko przydałaby się też mocna ręka Twojego M jako wsparcie dla mojego ;) wiesz przecież, że nie jest mocnej postury ;) :D Jutro WIELKIE SPOTKNIE rodzeństwa w sprawie. MM zapiera się, że nie zabierze jej w poniedziałek, dotarło też do nich, że lekką ręką siegam po słuchwkę i wzywam pogotowie (w ciagu ostatnich 2 tygodni 4 razy) i zaczynają się schody dla matki i dla nich. Dzisiaj samo wspomnienie o mnie wywołało u niej złość i wyrzuciła ich (MM był ze szwagierką) ze szpitala i powiedziała, że jak mają ją denerwować, to jutro niech nie przyjeżdżaja :p Jednak rozważam możliwość pojechania do niej z wizytą w poniedziałek :p

Na rozładowanie sytuacji ;) https://www.youtube.com/watch?v=04854XqcfCY

I jeszcze to ;) https://www.youtube.com/watch?v=HgzGwKwLmgM

Dzisiaj króluje Freddie :) https://www.youtube.com/watch?v=yR0YjRfkQPk

Dobra, dobra ;) już ostatnia ;) https://www.youtube.com/watch?v=azdwsXLmrHE

Akgira jestem z Tobą W dzień było nieźle, ale z oknami się nie wyrobiłam:(, po południu zadzwoniła koleżanka, czy wyjdziemy na kije - wracałam po czapkę, skróciłyśmy dystans bo tak wiało że trudno było iść. Miłego wieczoru wszystkim!

Właśnie wróciłam z imprezy- było super. Wszystkim stawiam kawe i herbatkę w termosach i idę spać :D

Dzień dobry :) Super Naszatko, że się ubawilas :) regeneruj się ;) Dla reszty kawa na dobry początek (_)>(_)> Słonko świeci :)

Naszata, pewnie odpoczęłaś już po imprezie i możesz balować dalej;):D Dołączam do grona tych, które mają problem z zakupem czapki:PWiele z nich mi wprawdzie pasuje, ale nie spełniają moich oczekiwań. Mam cienkie włosy i czapki mi nie sprzyjają:OMimo to i mnie udało się kupić ostatnio czapkę:)Jak ją już po wielu trudach kupiłam i raz ubrałam, to pojawiła się kolejna:DMM stwierdził, że mi w niej bardzo ładnie i ją oczywiście kupiłam:P U mnie dzisiaj bardzo wietrznie. Za to w lesie idealnie, ciepło, cicho, pachnąco, bajecznie:)Mogłabym spacerować cały dzień:) Życzę spokojnej nocy i w miarę możliwości przyjemnego początku tygodnia

Znalazłam czapki:D:D porobiłam w ogródku - już wiem kiedy boli kręgosłup:( ale mam wymienione obrzeże grządki. Stare spr*****ało . Latem było za sucho , wiosną zamrożona ziemia.. dowiesiłam lampki . jutro dalszy ciąg :D wieszania ozdób

Wieje. Pada. Ciemno. Jednym słowem - gdzie jesteście??

Wieki całe mnie nie było, ale nie zapomniałam :)

Ruda jak miło, że starzy znajomi pamiętają to sprawia, że ciągle trwamy :) T. nadal w szpitalu, ustawiają jej leki wyciszajace, ma być potulna jak baranek ;) Dom, po wielu dniach znów stał się domem :) mam nadzieję, że tak zostanie :) w piątek jadę na konfrontację czy leczenie daje rezultaty :)

Lampki zapaliłam tu i ówdzie. Wczoraj goście , dzis ja w gościach, jutro :P w gościnę :D pracowity grudzień ;) Algira- trzymam kciuki byś jak najdłużej się cieszyła ciepłem i spokojem domowego ogniska. Dziewczyny - niech papiery was nie przygniotą . korzystajcie na spacerkach z jeszcze względnie dobrej pogody.

Ruda:) dawno Cię nie było umyłam okno - gardło mnie boli:( chyba pozostałe sobie daruję, bo nie mam zamiaru się rozłożyć. Pogoda w kratkę, do świąt coraz bliżej...... Algira co u T? (_)> (_)> może się nie wyleje.........:)