Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

Gość gość DeBe
U mnie pada:(, ferie sie kończą i znowu do kieratu niestety.... na szczęście tylko na 3 tygodnie, bo 21 jadę na rehabilitację do Połczyna, ręce znów mam jak banie:( Kania, seria Anew bardzo mi kiedyś odpowiadała, ale się na nie uczuliłam niestety. Teraz używam kosmetyków Eveline i jest ok, mam nadzieję że na jakiś czas przy nich zostanę. miłego weekendu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Q!!! Wyszłyśmy z córką do okulisty i jak wróciłyśmy to dostałyśmy opier... od T . że MM sam w domu siedzi i kto to widział że go samego zostawiamy!!! Mówię wam - szczęka mi o podłogę grzmotnęła:P :O córka o mało się nie posikała ze śmiechu.:D Znaczy - zaczyna się sezon na focha:D:D pada deszczyk, wieje jakby trąba powietrzna się zbliżała:O idę czytać Kinsellę . miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
co się dziwisz, wiosna za pasem:):) u mnie wieje tak, że zastanawiam się czy nie polecę razem z dachem, łomot taki że spać nie mogłam, teraz wcale nie lepiej, a do tego pada:( miłego wieczoru wszystkim!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Moja szczęka coraz częściej wali o podłogę :D jeszcze trochę i zostanie tam na stałe :D :D Myślałam, że niewiele może mnie zaskoczyć, a jednak .... :p nie wiem tylko czy to świat się cofa czy ja ;) U mnie w szafkach też ciasnota i dlatego nie zawsze chce mi się wyciągać blender :p to cudo ulokuje na wierzchu, więc będzie pod ręką ;) zobaczymy :) Co do kosmetyków najwięcej używam ziaji, na bazarku mam bude, gdzie gościu przywozi kremy z Niemiec i te bardzo mi odpowiadają . Teraz nadrabiam zaległości w serialac ;) lubię je nagrać i oglądać hurtem, a nie czekać cały tydzień na odcinek. Udało mi się wreszcie upolować wszystkie odcinki serialu sprzed prawie 20 lat ;) " Savannah" znacie? Milo się ogląda, to już miniona epoka, wielki świat, pieniądze, intrygi, ale mało przemocy :) W przerwach czytam "Milczacą siostrę" Kolorowych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak duje , że robię 2 kroki w przod i 4 do tyłu. czyli lepiej chodzić tyłem:D:D kupiłam twarożek i truchtem wróciłam . Herbatka i kocyk jest dziś najlepszym wyborem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez dzisiaj przewialo na wylot :p do bani taka zima :p na rozgrzewkę biorę się za pichcenie ;) znalazłam w necie przepis na zupę ... gołąbkową :p zobaczymy co to za cudo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieeee :D ugotowalam ;) rzeczywiście smakuje jak posiekane gołąbki ;) dobra. Zobaczymy co powie reszta :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na pączki w tłusty czwartek żadna nie ma ochoty?? Zapraszam :D Nich solidarnie pójdzie w bioderka ;) :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
Zjadłam 2 i mam dość znowu na długo.....nie przepadam, ale tradycja .....i łakomstwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uwielbiam pączki:DSzczególnie w tłusty czwartek, bo są jakieś lepsze:DJem rzadko, wiadomo dlaczego;)Zjadłam wczoraj 4:PPychotki:) Wróciliśmy ze spaceru. Wieje, ale idzie wytrzymać. Od razu lepiej. Miałam ostatnio trochę mniej takiego konkretnego ruchu i czuję się jakaś zastana. Czas to zmienić i wrócić do normy:DSzkoda tylko, że do pracy też:PNa razie jednak staram się o tym nie myśleć i wypoczywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pączka tylko jednego zjadłam. Za to faworków całą masę ;) Młoda miała smaka i usmażyła :) Zapraszam na kawę (_) Miłej soboty 🌼 Słonko się pokazuje :) jak miło ;) Marnotrawny sierściuch poszedł sobie i nie było go ponad cztery dni. Wrócił złachany wychudzony i znów cępi na parapecie. Gandzia nadal anty nastawiona. W końcu co za oknem to wróg. Flądra chętnie by się zaprzyjaźniła, ale Filemon szczerzy pazury na nią. Pozostaje gościa wpuszczać do kuchni kiedy obie domowniczki na spacerze na podwórku. Nadal wkuwam ustawy. A może nawet nie zadzwonią. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciliśmy z Planety Singli.!! MM uchachany do łez! ja tyż !!gorąco polecam:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów nie mogę spać. Zrywam się skoro świt z bólem głowy. Naszatko fajnie, że razem się wybieracie do kina. 🌼 Ja swojego namawiałam jak grali Moje córki krowy. Nie dał się wyciągnąć. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj było piękne słońce. od rana wybraliśmy sie na świeże powietrze. milo bylo iść na cmentarz - choć raz nie zacinało w twarz. potem spacer ,. spacer z przyjaciolmi . Takich dni powinno byc więcej. miłego dnia wszystkim życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Qźwa!!! Coraz częściej żałuję, że nie urodziłam się z 50 lat wcześniej :p to tak przy okazji wszystkiego, co dzieje się wokół :O:O:O całe szczęście, że jest ten normalny kącik :) kto mnie pocieszy, jak nie Wy? 😍 Gdyby nie moje zapasy tłuszczyku na pewnej, niezwykle szacownej części ciała miałabym żelazo-beton :p 😭 :-O ;-) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyś się urodziła z 50 lat wcześniej to byś mogła wytłuc T laską już dawno temu:D:D:D tylko nie wiem czy aby na pewno by była twoją T???;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
50 lat wcześniej byś nas nie poznała, o komputerach nikt wtedy nie myślał:) a tak czuj się pocieszona🌼:) Trzymaj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście balsamem na moją obolałą duszę 😍 😍 😍 🌻 🌻 🌻 :D:D:D Czuję się baaardzo pocieszona :D:D:D:D i cieszę się, ba! szaleję ze szczęścia, że nie urodziłam się 50 lat temu :D:D:D Hmmm ... 50 lat temu to ja miałabym szansę zostać T. mojej T. :D:D Tym razem dopadła mnie inna zmora :p po zmianie u sterów państwa oczywiście zmienił się zarząd w mojej firmie i rozpoczęły się czystki, a z nimi ..... wyścig szczurów, którego już od jakiegoś czasu nie było :o T. w psychiatryku doprowadzili do równowagi ;) zrobili z niej owieczkę, już nie stanowi żadnego problemu i zagrożenia ;) może tylko tyle, że mamy trzecie malutkie dziecko i to bez wpadki ;):D w momencie, kiedy te wcześniejsze zaczęły chodzić własnymi drogami ;):O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
wczoraj w miarę ładnie , dziś siąpi po angielsku.. dobrze że nie jak w Krakowie . leje , sypie... swoją drogą ciekawe gdzie zasypało Oliviera? MM przyrządził kaczusię na dzisiaj . będzie mniamniuśno:) Być T własnej T mogłoby być ciekawym doswiadczeniem:D ale mamusią własnego MM jeszcze ciekawiej:D:D:DA może i babcią ?? skoro 50 wcześniej:D.... Najgorsze jest to kochaniutka że mało że byśmy się nie poznały! mogłybyśmy nie dożyć:P:P!!!!😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Naszatko :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Nic nie przebije znajomości z Wami, więc dobrze, że są komputery, XXI wiek i urodziłam się jak się urodziłam :-D:-D:-D Chyba nie chciałabym być mamusią MM :p i to wcale nie dlatego, że byłabym wtedy własną T. ale on chyba jest łatwiejszy do ogarnięcia jako M niż jako syn :-D:-D A to się obśmiałam z tych możliwych koligacji i o to chodziło 🌻🌻🌻 Dziś popołudnie z pudełkiem NIC ;) Jeszcze nie obejrzałam do końca "Savannah", w sumie jest tego ponad 30 odcinków :) Wczoraj szwagierka poszła z T. na zalecony Holter. Niestety T. zrobiło się żal pieniędzy (130zeta) pozrywała z siebie wszystkie kable, powiedziała, ze nie chce tego, bo jej to niepotrzebne i tyle :p Aż strach pomyśleć co zrobi dzisiaj .... idą na echo serca :p Zachowuje się naprawdę jak małe, rozkapryszone dziecko .... życie zatoczyło koło ..... Mnie naszło na wątróbkę, ale niestety muszę ją przyrządzić sama 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooo, nareszcie ;) po 3 tygodniach udało mi się obrócić stronkę ;) gnuśniejemy duszyczki, gnuśniejemy :-p:-p:-p pora się rozruszać ;-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Echo też poszło marnie :o wiercila się, stekala, że ją wszystko boli i ciągłe pytała o koniec badania :o masakra :o ciekawe, co będzie dalej? :p Starość w takim wydaniu jest do bani :o Oprócz wątróbki kupiłam jeszcze pstrąga, będzie pieczony z masłem ziołowo-czosnkowym i cytryną ;)Teraz dam T. kolację i proszki, potem pudełka NIC ciąg dalszy :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, jakie my będziemy w przyszłości podczas badań lekarskich:PMoże damy się przebadać, może nie:PCzas pokaże;) Czekam na wiosnę, ale to czekanie jest trochę pod wpływem straszenia zimą....Coraz częściej słyszę, że ona jednak jeszcze nas odwiedzi. Jeżeli ma przyjść, to niech to nastąpi, bo w ogrodzie coś się zaczyna dziać, a szkoda byłoby, gdyby później padło pod wpływem mrozów... Wczoraj ukulturalniałam się muzycznie:DKoncert super, ludzie mają wspaniałe głosy, aż samemu chciałoby się tak cudnie śpiewać:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Storczyku - masz rację . Jak zima się w końcu zdecyduje , to nam zmarni roślinki wybudzone . Na drzewach pąki , tulipany i inne cebule łebki wystawiły . Szkoda by ich było . na oknie storczyk w końcu zakwitł , bo do tej pory zrzucał pąki. od rana mgła. nie wiem co gorsze dla mojego samopoczucia - mgla czy zmiany ciśnienia:( Syn smarcze - oby nie rozdał reszcie rodziny:( Algiruś - pewnie też tak będziemy się zachowywać . Moja T przy ostatnim holterze zrobiła to samo . musiałam tłumaczyć w przychodni że to nie zawał tylko zerwane kabelki;) Kania- jak nauka przepisów? be de- nadal biegasz na basen i ćwiczenia? Olivier? byłeś ostatnio na lodach? Miłego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż .... może tak, może nie ..... podobno na starość pracujemy całe życie. Geny na pewno też mają znaczenie, ale styl życia ma też znacznie. Tak mówiła psychiatra w czasie wizyty domowej :) trzeba się racjonalnie odżywiać, prowadzić aktywny tryb życia, gimnastykować umysł ;) to pomoże przynajmniej odsunąć w czasie takie objawy . Z tego wszystkiego co ostatnio przeszłam jest właśnie taka korzyść, że wiem co robić, aby na starość nie gnuśnieć w czterech ścianach tylko spotykać się z Wami w realu przy lampce dobrego wina i wołać, że warto było! :D Chyba dopadła mnie chandra :p :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek stara się żyć rozsądnie z nadzieją, że w miarę możliwości będzie w przyszłości zdrowo funkcjonował. Jednak patrząc na tych, którzy odchodzą, stwierdzam, że nie ma reguły...niestety. Mimo to będę dalej dbać o ciało i umysł:) Algira, pogoda nastraja nas raczej smutno niż wesoło. Brak słońca i szarość za oknem robią swoje...Trzeba rozweselać się od środka:DW tv śniadaniowej panie są dzisiaj bardzo wiosenne, też metoda na nastrój:DJa jeszcze mam czas szarości, może czas na zmiany;) Po przedwczorajszym koncercie doszłam do wniosku, że zdecydowanie za mało korzystam z ofert kulturalnych. Najczęściej, to chyba Ty Naszata bywasz to tu, to tam. Fajnie:)Ja niestety mam wszędzie trochę za daleko. Wiem, wiem, dla chcącego nic trudnego:P Miłego i romantycznego dnia;)❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Masz rację, że szarość za oknem wpływa na nasz nastrój i ciężko wtedy wykrzesac wewnetrzną pogodę :) ale to nie tylko to ... za moim oknem nieśmiało próbuje przedrzeć się słonko, ale na razie nie daje mi ono takiego powera jakbym chciała :o może później .... nawet kawa nie postawiła mnie na nogi :o Ruszam do kuchni, może to coś zmieni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×