Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

A jednak udało się! To chyba problem z przewracaniem stronki :p Piszcie spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Algira - udało Ci się !! Sorki ale gości miałam więc nie pomogłam w przewracaiu . De Be dobrze ze piszesz bo u mnie taki sam komunikat. Z tego wniosek że to strona ma coś nie teges a nie nasze komputery. Za daleko na tego samego wirusa. Doktor dopatrzyła się u mnie chorych zatok. Mam terapię na 20 dni. Podobno w tym roku wszystkie choroby trzymają sie ludziów dłużej . A myślałam że to tylko my 2 z De Be :( MIłej nocy i do jutra 🖐️( mam nadzieję :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syn mówi że ten komunikat i przekreślona kłódka mówi nam że nie wolno nam nacisnąć na żadną reklamę po bokach wyświetlającą się na tej stronie bo któraś jest zawirusowana i spapramy sobie kompy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, znowu problemy z kafe, nudne to już jest:O Nawet nie pomyślałam, że to nasze kompy. Ja swój program antywirusowy mam już któryś rok z kolei, odnawiam tylko licencję i naprawdę nie mogę narzekać. Kafe po prostu ma problemy i tyle. W śniadaniowej wspominają Czarnobyl, to już 31 lat od wybuchu, pamiętam ten czas. Mówią o filmie, który stacja tvn nakręciła. Wszystko takie dziwne, rządzi się do dzisiaj własnymi prawami. Wieje straszliwie....wiosna ma problem z dotarciem do mnie;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda i mnie dobija :o Oglądałam kiedyś film o Czarnobylu, który pokazywał czasy katastrofy i obecne. Tragedia .... MM pojechał z młodym na rezonans głowy, ciekawe czy wynik będzie od ręki? Ja snuję się po mieszkaniu :o nic mi dzisiaj nie idzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewyspana strasznie jestem. Wróciliśmy kolo 3ciej rano ;) Było warto :) śmiesznie i wesoło 🌼 4 bite godziny śmiechu. Myślałam, że nie wysiedzę tyle godzin. Mało brakowało ;) Już miałam mrówki w brzuchu, sen mnie męczył... dałam radę ;) O północy zahaczyliśmy jeszcze o przydrożną knajpę. Co niektórzy uzupełnili "prowiant" ;) W obie strony mieliśmy "wesoły autobus". Stwierdziłyśmy, że kabaret nie był zbytnio potrzebny żeby się dobrze bawić w drodze. Wystarczyło wsiąść, pojeździć i na to samo by wyszło. :D Chłopcy odstresowani ;) Za oknem koszmar. Pogoda wietrzna i zimno. A tu jeszcze nas czeka spacer z psem. No cóż, należy się jak psu buda. Psisko wczoraj zostało pozbawione tego przywileju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
spać nie mogę... :( pogoda pod psem, coś wiośnie ten pierwszy dzień się nie udał. (_)> (_)> kawa o poranku podana!! i jeszcze gada ze spam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie dzisiaj wiosna :) 10 st. na termometrze i chociaż słonka niet jest tak jasno, wesoło :) ptaki swiergolą jak szalone :) Kupiłam do pokoju młodej gotową firanę :) obszytą, z taśmą do marszczenia, 3,5 metrową za 60 zeta. Jestem zadowolona :) A spać nadal mogę na okrągło i już cierpię na myśl o zmianie czasu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmiana czasu będzie również dla mnie bolesna, bo też nie mam problemu ze spaniem:) U mnie było dzisiaj różnie z pogodą, ale ogólnie bardziej wiosennie niż zimowo. Powitaliśmy w wesołym nastroju wiosnę, to i ona nam odwdzięczyła się🌼Teraz będzie tylko lepiej, cieplej, słoneczniej, pozytywniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczorajsza info o złej cyto wytrąciła mnie z równowagi.nie spałam, rano prochy. A lekarz że infekcja i zaleca 3 miesiące leczenia. Życie jest piękne!!! Słońce, ptaki, wiosna. Hurra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Naszatko! Nie można tak nerwowo podchodzić do tematu, tym bardziej, że po fachowym wutlumaczeniu okazuje się, że nie taki diabeł straszny ;) Młody odebrał wczoraj wynik rezonansu, połowy nie rozumiem bo jedno jest, drugiego nie ma, trzecie jest nie wykształcone, a jeszcze inne wykazuje jakieś cechy :o Czort z tym, jutro idzie do neurologa i wtedy będziemy się martwić albo cieszyć ;) Pada sobie pada i to coraz równiej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety, człowiek ma zazwyczaj najpierw w głowie gorszą wersję. Naszata, walcz dzielnie z infekcją:) U mnie było dzisiaj wiosennie. Słoneczko grzało całkiem przyjemnie. Pewnie jutro przyjdzie do mnie pogoda od Ciebie Algiro:PTaka kolej rzeczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2dzień słońca i wiosennej harowki. Jeszcze 2 firanki.pranie wyschło to jest gora prasowania. Co z tego że wiem , ale jak to wytłumaczyć świadomości? Teraz już spoko. Algiro jeśli nic nie wykryją a były podstawy do badań to też nie wiadomo czy sie cieszyć , bo gdzie problem? Lepiej wiedzieć z czym trzeba walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
Ja na razie walczę z brakiem czasu i górą papierów... dziś konsultacje z rodzicami, ci co być powinni jak zwykle się nie pokazali:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
(_)>(_)> miłego dnia!! Pędzę do roboty, dobrze że chociaż trochę słońca się pokazało. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też walczę. Wiecie z czym. Powoli coś zaczyna się zmieniać. Częściej widzę dzieci. Malutka już raczkuje, próbuje się podnosić i sama stawać. Oj, przecież to za wcześnie. Jeszcze nie ma pełnych 7 miesięcy. Poza tym jest cudna. Wyciąga do mnie rączki. ❤️ Chłopczyk też jakby bardziej przytulaśny. Pewnie z powodu mojego telefonu. Pyta Baba fifi? To mu pozwalam. Odpala wifi sam i włącza yotube. Zwykle ogląda bajki z autkami. Takie zigzaki MacQuenn. M ustalił z córką dyżury w kuchni ws gotowania. Jeden dzień jedno gotuje, na drugi dzień drugie. Stwierdził, że nie będzie co dzień cępić przy garach. Niech paniusia też się wykaże. On w tym czasie może się z dziećmi bawić. Moje uczucia, przyznam się, nadal chłodne. Owszem, dzień dobry jest, ale wciąż czekam na "magiczne słowo". Dopóki nie usłyszę, dopóty moja obecność na chrzcinach będzie wątpliwa. W sumie 23go kwietnia planowo idę do pracy. Mogłabym zakombinować ale potrzebuje motywatora. 28go jadę do Lubina na rozmowy o pracę. Mam tam się stawić na 9tą. Pewnie znowu przerżnę testy ;) Póki co czytam, czytam.... i próbuję podejść do tego na spokojnie. ;) U mnie za oknem wiosna, tzn. słońce. Coś wieje. Jak wyjdę z domu to zobaczę na ile jest tak naprawdę wiosennie. ;) Kiedy jest ta zmiana czasu? Musze sobie kupić nowy budzik, bo ten co mam Mały mi chyba rozbroił, bo nie dzwoni. Budziłam się przed albo równo z dzwonami. Teraz mogę zaspać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Hej! Odpoczynek czy inwigilacja? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak odpoczynek :) Zbliża się też koniec stronki, więc mogą być problemy :p Nareszcie wiosna :D zupełnie inne życie, jednak lekko zakłóca je zmiana czasu :o potrzebuję kilku dni, żeby się dostosować. Jutro rano na pewno będzie ciężko :o Słyszałam, że jest pomysł zaniechania zmiany czasu. Tak naprawdę nie wiem czy przynosi to jakieś korzyści. Dla mnie to stres zanim się przyzwyczaję :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
też nie lubię zmiany czasu. niby nic się nie zmienia a organizm szaleje:( Wiosna. Rodzinne spotkania. słońce za oknem. Jakoś ostatnio mam krótsze dni -nie wyrabiam się ze wszystkim i zaczęłam kombinować co można pominąć bez skutków ubocznych;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstałam z bólem głowy :O Zamiast cieszyć się wiosną to chyba deprecha mnie bierze. :( I to do tego stopnia, że mam problem z koncentracją. Czytam tę ustawę i nie wiem co czytam. Myśli krążą wkoło, tyko nie o tym co trzeba. Jutro jadę na rekrutację. Nie proszę o trzymanie kciuków, bo i tak będzie do tylu. Jak to zwykle ostatnio. :( Jeszcze dziś zmuszę się do ponownego przeczytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania, skąd ten pesymizm???? Orientujecie się czy skoro młody zarobił kasę poniżej sumy od której płaci się podatek, to musi składać PIT w urzędzie? Raz czy dwa pracował w Decathlonie i PIT przysłali do domu. Właśnie pokłócili się o to z MM :o atmosfera zgęstniała :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów ta cholerna inwigilacja! W najmniej potrzebnym momencie! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądam "Na Wspólnej", teraz lecą reklamy więc piszę, żeby szybciej przewrócić stronkę ;) Atmosfera przeczyszcza się ;) Dwóch uparciuchów pod jednym dachem, to trochę za dużo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nadal nic! Zobaczę coś dzisiaj czy muszę poczekać do jutra? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Dzień dobry! Nadal nic nie widzę :o wygląda na to, że wczoraj napisałam za mało :p Piszcie, zobaczymy czy moja teoria co do kłopotów przy odwracaniu stronki potwierdzi się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×