Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

razy

tym

Uffffff!!! Nareszcie!!!

Ale potrzeba było aż 12 popchnięć niedługo nie będziemy mogły pisać, bo całą stronę zaczną zajmować przepychanki

niestety jak w kraju- coraz gorzej. :( Oddałam fotele do tapicera. Wystrój sie zmienił . muszę upolować stoliczek i obwiesić ściany . pokój większy 2 razy:D

A ja zlikwidowałam trochę rzeczy podczas remontu. Postawiłam na minimalizm:DNo i doszłam do wniosku, że za mało zmieniłam:PZaczynam więc kombinować, może spłynie na mnie jakaś fantastyczna wizja:P Uwielbiam torty bezowe:) Jestem szczęśliwa, że już zaczęłam weekend. Nie mogłam się go doczekać. Chyba jakieś przesilenie wiosenne mnie bierze;)

Lubię minimalizm , ale gołych ścian nie cierpię . Strasznie echem daje i jakoś zimno.:( Właśnie oglądałam rondo w kształcie kości:D:D:D tylko w Polsce!!

Nie mam całkiem gołych ścian, ale rzeczywiście za dużo na nich nie ma. Echa jednak nie ma, zimnego wrażenia też:PPokombinowałam za to trochę z oświetleniem. Tak poza tym jestem ogólnie z tych mało ozdobnych:PProducenci tego typu artykułów nie zarobią na mnie;) Miałam dzisiaj napad głodu i chęć dosłownie na wszystko. Już dawno mi się to w tym wymiarze nie zdarzyło. Fakt, jestem przed @, ale zastanawiam się, czy to przypadkiem nie jest zapowiedź ponownego nadejścia mrozów. Oby nie...czekam bowiem z niecierpliwością na wiosnę:)

Ja niestety jestem "graciarniana" i lepiej się czuję tam, gdzie jest więcej różnego rodzaju dodatków :D:D i dobrze, że natura tak nas zróżnicowała, bo inaczej byłoby strasznie nudno :p Naszatko, nie lepiej było zainwestować w nowe? Teraz fachowcy od renowacji chyba nieźle sobie liczą? Nareszcie pokazało się słońce :) od razu mam inny nastrój :) dzisiaj, jak szłam przez park, było wspaniale :) nad drzewami złota kula, żadnej chmurki na horyzoncie, lekki mrozek i ...... trele-morele nielicznych ptaków :) miałam ochotę iść na wagary :D Ściga mnie kolejny lekarz :O mam na sobie trochę różnych pieprzyków i brodawek, i niestety robią się nowe :o jedna umiejscowiła się na granicy biustonosza i zaczyna mi przeszkadzać. Dzisiaj, na pobraniu krwi, przemiłe panie pielęgniarki dały mi namiary na ponoć świetnego chirurga, który sprawę załatwi szybko i estetycznie. Oby! ;)

Cie choroba! :o Byłam wczoraj w przychodni na prześwietleniu i ..... dzisiaj już flikam nosem i jestem cała obolała :o a pracownia RTG na uboczu .... jak widać wirusy fruwają wszędzie :p mam nadzieję, że to tylko lekka niedyspozycja ;) Naszatko, jak remont? DeBe, dalej walczysz z fotelem?

Ano walczę choć z mniejszym zapałem. okazało się że zdzieranie i malowanie to najmniejszy pikuś . Teraz muszę coś wymyślić by nie przypominało starego , a wiecie że przyzwyczajenia drugą naturą . Zamierzenia były inne , ale przez dywan w którym zakochał się MM ( ja też ) wszystkie plany wzięły w łeb. muszę myśleć od nowa a to czasochłonne zajęcie. Zrobiłam 3 obrazki a teraz dumam jak je powiesić by nie było nadmiaru dziur w ścianach nowych. .MM by chciał by porządek był JUŻ ! no a co zrobić z klamotami które wyleciały z pokoju?? Przecież nie wstawię ich z powrotem ! a gdzieś muszą się podziać . czyli wszędzie!! Algira - nie każde stare to rupieć , nie każde nowe dobre. Fotele z lat 60 stały przez 30 lat w piwnicy . Teraz wracają na salony bo : wygodne, : mam na nie pomysł , : bo wygodne, : bo nowe kosztują 2500 zł a mnie nie stać . Jak wrócą od tapicera i spełnią moje wymagania to wyślę ci fotkę . Wczoraj też wybrałam sie na spacer . Raczej przy okazji załatwiania spraw , ale że na piechotę to się liczy . Słonko , mrozik i lekki opad puchu. Dziś już też śnieżyło ale na tyle by łopaty nie używać .

Wczoraj mamusia dzwoni do mnie że ją boli . Co ma zrobić , jaki lekarz , bo...... A skąd ja mogę wiedzieć ?? Po bojach znalazłam doktora , wzięłam namiar , dzwonię do mamusi - jest termin - zapisać cię ?? no wiesz - już mnie nie boli , zastanowię się . Ok. Za 2 godziny dzwoni - byłam w mieście , wiem już gdzie ten doktor to mnie zapisz . -pojechałaś ?? zobaczyłaś?? sprawdziłaś?? a czemu do jasnej ciasnej się nie zapisałaś ???? - Bo nie pomyślałam .:( - Wchodzę na stronę - terminu już nie ma. znalazłam telefon - masz , dzwoń i się sama zapisuj! No do jasnej kurtki!! żeby takie numery?? Myślicie że my też tak będziemy???;)

Ja wcale nie marzyłam o domku w Karkonoszach:O

z wieczora :) Taki ładny dzień słoneczny przegwizdałam na praniu sprzątaniu... W sumie oprócz słońca było cholernie zimno ;) Algira chyba ci nieźle dopiekło jak juz Dopler w natarciu. Kuruj sie kobieto. Zdrowie trzeba szanować. Przyda się. Mam nadzieję że już masz mniej stresów. Kiedyś pisałam wam, że mi też serce tłucze się od czasu do czasu. Połączenie magnezu z potasem działa cuda. Może nie tak do końca ale zmniejsza częstotliwość dolegliwości. Skoro przy meno to bywa normalne, to nic z tym nie robię. W sumie łykam htz. U mnie żadnych zmian życiowych na szczęście. W domu też nie robię remontów. Niech dzieci trochę podrosną albo się wyprowadzą bo teraz to syzyfowa praca. Posprzątać się dobrze nie da, bo za chwilę to samo albo gorzej. Małe psotniki dają nam w kość. Ale są takie fajne i kochane, że wszystko zniosę. No może oprócz dręczenia kotki. Nie pozwolę na to. A potrafią tak jej dokuczyć, że już zastanawiam się żeby ją oddać rodzicom bo mi szkoda zwierzaka. Na szczęście Młody powoli się cywilizuje i uczy si,e normalnie przytulać do niej i spać razem. Jest nadzieja.

Naszatko, aż tak Was zasypało???? Mam nadzieję, że będziesz bardziej wyrozumiała dla kierowcy pługu?? :D:D:D U mnie posypało niewiele, ale za to mrozisko coraz większe :o może i dobrze ;) wymrozi panujące choróbska :) Kania, biorę aspargin chociaż potas i magnez mam w normie, za to TSH poszybowało w górę i chyba w tym tkwi przyczyna sercowych wariacji. W tym tygodniu powinien być wynik holtera, wtedy zobaczymy co trzeba podregulować ;) Będzie dobrze :) Młodzież ucz odpowiedniego podejścia do zwierząt, a nie oddawaj kocura na przechowanie. Przecież wiesz, że trzeba uczyć Jasia, bo Jana się nie uda :D:D Na pewno szybko pojmą :) MM chyba mróz zaszkodził :o zachciało mu się zmiany samochodu :O chyba jak okradnie bank!!! Gorąca kawa (_)>(_)>

Wróciłam z Krakowa- ledwie na oczy widzę . chyba 3 tygodnie będę dochodzić do siebie. Brak mi czucia w palcach. Kto to widział taki mróz przyjmować w kraju???

Algira, musi być dobrze, nie ma innego wyjścia:) Podeszłaś do sprawy konkretnie i kompleksowo, to na pewno szybko nastąpi poprawa:)Trzymam kciuki:) Mróz równo trzyma, w dzień i w nocy. Mógłby już sobie pójść:PNie będę za nim tęsknić;)Za oknem ładnie, bo słoneczko, bo niebieskie niebo, ale zimno nie dla mnie.... Człowiek czeka, żeby nadszedł weekend i zanim się obejrzy, już jest kolejny. Czekam przecież na niego, ale tak ogólnie ten upływ czasu jest przerażający:P

U mnie w porządku. Czasu brak Ale kawy się razem napijemy z rana (_) Miłej niedzieli życzę

Wyspana dołączam do kawy i również życzę miłego dnia:)

Mrozy przetrzymałam ,za to teraz choruję .mam nadzieję że szybko mi przejdzie bo nie za bardzo lubię siedzieć w łóżku. Słońce na niebie a ja w domu.

Znowu

Zniknęłyście?

Pewnie znowu zmiana strony

pokazuje 198 stron, a nie mogę odwrócić i przejść ze 197.... znowu cuda:(. Fotel wreszcie opanowany, nawet wygodny się okazał. Mimo wszystko brakuje mi podnóżka, ale nie mam gdzie go wstawić i z wnętrzem "nie gra". No cóż, nie można mieć wszystkiego. Coś wiosna chyba idzie, bo cieplej dziś było. O odpoczynku już zapomniałam, wpadłam z powrotem w młyn niestety.

no i oczywiście znowu nic nie widać, piszę w przestrzeń.

szlag

mnie

zaraz

trafi!!!!

i znowu nie widać