Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

ruda ja z Dąbrowy Górniczej :) Warka strong też pyszunia :)

Ha ha ha, ale świat jest mały :) kobieto ja zza miedzy Będzinianka. Wprawdzie od kilku lat mieszkająca w Tychach, ale bywam czasem na włościach bo córa została.

ruda :) pochodzę z Grodźca :) Globalna wiocha :D

Dzień wolny był i się zmył,,,, Poszłam do miasta i znalazłąm kozaczki przecenione z 250 na 100 i na dodatek europejski rozmiar wkładki i cholewki:-D Czyli te moje zgrabne dorodne łydki bez problemu wcisnełam i o dziwo moje haluksy też się zmieściły ,wiec co zrobiła Bożenka...oczywiście kupiła, póżniej jeszcze rajstopki dla mnie kobiety z klasą 8zł a dla mojej wnuczki "szczypiorka"20 zł normalne jaja cenow. Resztę pieniędzy wydałam na trzy pary rękawiczek też dla Marysi bo jak co roku zaczął się sezon na " gdzie masz rękawiczki....zgubiłam" Moja zmora jak tylko zaczęła uczęszczać do szkoły to co roku znika co najmniej 5 par rękawic :-( A teraz chwila relaksu...bez piwka... A co do piwka to ja też wolę latem ale czasami od święta albo tak jak wczoraj musiałam :-D to dwa desperadoski i była fallllla:-P

Jod i rybki prosto z Gdyni:D proszę się częstować . Chętnie służę pomocą jakby co . Jest tego co niemiara i jeszcze więcej ... , rybki dla podniebienia . Dziwne jakieś kolezanki:( też bym takich nie chciała . Jakby człek się w parach rodził?? Często lepiej bez Mm niż z .. Bożenka- nie właź mi w oczy tymi zakupami:( ja nadal kozaczków dostac nie moge . Za duże łydki , okazji cenowych nie trafiam:( Nastawiłam się na zakupy techniczne:D przede mną ... chodnik;)

mam ciocię w Dąbrowie Górniczej:D

Olivier, stopka i melodia super,właśnie słucham,a machać masz w okolicach Poznania, kierunek na Świecko:):):) Naszata, pamiętaj o moim obrusie, zapomniałam wczoraj przypomnieć - pośpiechu nie ma, jak będziesz cosik tam zamawiać, byle przed Wielkanocą:):) Z piwa - Żywiec albo Warka-strong, ale przede wszystkim Fortuna miodowa - polecam, teraz już w innych częściach kraju też bywa. Na wyjazdach lubię piwa lokalne niepasteryzowane, z małych browarów Bożenka, a może rękawiczki na sznurek metodą naszego dzieciństwa?

Kobieta, Ruda, nigdy nie byłam w tamtych stronach, aż wstyd się przyznać,właściwie to tylko Katowice w okresie licealnym zaliczyłam i park w Chorzowie, w ramach harcerskiej akcji budowania huty Katowice:)

Łosie i dziki u mnie po ulicy nie biegają, trafia zie czasem zając albo lis, ostatnio taki bardziej towarzyski pokazuje się rano albo wieczorem........cwane zwierzątko , predko zrozumiał, że śmietnik nie ucieka, całkiem nieźle upasiony:) [

Ku**a. Spać nie mogę ! Położyłam się o 7mej, poleżałam do 10tej. Wstałam, poszłam do apteki ( mam pod blokiem ), kupiłam tabletki na spanie. Wziełam 2, poleżałam do 11tej i jak już z nerwów tętno miałam chyba ze 170 to wstałam. Normalnie padnę dzś, bo ze zmęczenia ledwo nogi za sobą wlokę. A w pracy nie ma lekko, normę trza wyrobić :(

A ja kurna muszę zrezygnować z trunków. Zwłaszcza koniec z piwskiem pod każdą postacią. przynajmniej na jakiś czas. Na szczęście jeszcze mogę drinka od czasu do czasu. Wróciła moja zmora. :O Ale nie ma tego złego.... jestem trzeźwa jak dziecko i szczupleję. Dwa dni temu jak się ważyłam waga wskazała coś nieco ponad 62 kg. Taki wynik to ja miałam ze 3-4 lata temu. ;) Kobieto ja kanapę kupiłam w jeden dzień. ;) I bez zdania M. Po prostu mu zakomunikowałam że jest i że kupuję. Spytałam czy idzie zobaczyć. Nie chciał. To na drugi dzień mu przywieźli do domu. Jak wróciłam z pracy to już stała gdzie powinna. ;) Dziwne że mnie nie zabił. W sumie 4 tysie bez jego aprobaty poszło. Ale teraz zadowolony. Na szczęście pasuje do dywanu ;) Też niedawno kupiony. Bożenko ja już dawno pożegnałam dłuższe kozaki. Najdłuższe, w których chodzę, mają cholewkę tuż nad kostką. Fajnie ci że trafiłaś takie co ci leżą. Zaczynam wolny weekend. :D Zajrzyjcie na pocztę albo fb. Mam dla was nowe fotki. :)

I jeszcze jedno.... do Kobiety, bo reszta chyba wie. Ja z lubelskiego klikam. To jest dopiero dziura - Łuków. Dwa lata nie mieliśmy kina. Wrzuciłam gdzieś tego linka. ;)

Bożena zakupy fajna rzecz. A co do butów ja też mam problem - rozmiar 34 :) DeBe długie lata mieszkałam naprzeciw głównego wejścia do chorzowskiego parku, żeby było śmieszniej po drugiej stronie są Katowice. kania2a po cichutko przypominam swój e-mail: rudzielec_07@o2.pl a śniegu dlaej nie ma...

Donoszę, że u mnie piękna zima:DWłaśnie wróciliśmy ze spaceru. Jest cudnie biało, wszystko przysypane:)Pies przeszczęśliwy:)Już tak fajnie nie jest, jak trzeba autem śmigać, ale tak poza tym magicznie. Bezwietrznie, kilka stopni mrozu. Pogoda bardzo świąteczna;) Co do piwa, to piję sporadycznie. Jak jakiś grill wypadnie lub impreza pod gołym niebem. W zimie to nawet o piwku nie pomyślę. Ulubionego nie mam, zależy od dnia:DNa pewno musi być zimne. Bożenka, takie spontaniczne zakupy zawsze najlepsze:)Radość bezcenna:) Kania, gratuluję szczuplenia:)

U mnie leje i dodatnia temperatura:), zimy brak, sąsiad znowu cuda wyczynia

a mnie wyrzuca spam.....ile można walczyć z idiotyzmami??

dobranoc!!

U mnie trudno określić porę roku :-O wczorj cały dzień padał śnieg i zrobbiło się biało, dzisij nadal jest biało ale cały czas pada drobny deszcz :-O ogolnie do kitu :-O Wrcając do łosi //tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,los-na-mlocinach,28827.html //tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,los-w-wielkim-miescie-piekny-okaz-spacerowal,92717.html Kobieto, już wiesz skąd jestem :-) mam nadzieję, że przeżyłaś jakoś noc w pracy Koleżanek nie żałuj, w końcu każdy ocenia ludzi według siebie :-p widać nie miałyby skrupułów w takej sytuacji, więc czort z nimi :-p Ja, mimo objętości łydek, nie mam problemów z kozakami, chociaż dochodzi jeszcze wysokie podbicie :-O CCC załtwia sprawę ;-) Nie tylko nasz topic przeszkadzał komuś :-p osoby też popadają w niełaskę :-p zauważyłam, że moder drastycznie zmniejszył ilość wpisów pod moim nickiem ... o jakieś 6000 :-O "Cholera! Panie, komu to przeszkadzało ?? " :-O

Ponieważ znowu krzyczało, że SPAM, za radą Naszaty usunęłam z wklejanych linków http: w razie potrzeby wklepcie przed linkiem spod palca ;-)

wczoraj mnie nie wpuściło :( ciekawe co dziś ?

poszłoooo.;) Mnie tez okroił - trudno Nie biorę udziału w zawodach . Kobieto - na sen najlepszy telewizor . coś mi skacze klawiatura? chyba starzeje się szybciej ode mnie . muszę cofać , wycinać , wklejać - ja pinkuje... telewizor sprawdzony i wypraktykowany przez MM . Kani MM potwierdził :D

Heloł Żyję :-o Niech szlag trafi nocki. Jutro idę na 2gą zmianę w ramach nadgodzin. Zrefunduję sobie część dywanu :), który już leży na podłodze. Wczoraj nie mogłam spać, to zarządziłam zakupy. Małż poszedł do pracki na 2gą zmianę, obiad nastawiłam, chałupę ogarnęłam, mogę się wylegiwać. Zapraszam na kawkę. Algira Ty warszawianka? :) Wstyd się przyznać ale jeszcze nigdy nie byłąm w Warszawie. U mnie dziś tak na oko połowa kwietnia. Słońce wysoko i daje, że hoho, cieplutko. Komary naz zeżreją :( Mieszkam w bardzo bliskim pobliżu kilku zbiorników wodnych. W ubiegłym roku krwiopijcy na balkon nie dali wyjść.

u mnie zima..szczypie w nos i paluszki . Wilgość duża to i szczypie. trudno iszę bez poprawek bo mnie trafi:( domyślicie się co i jak ;) zaraz mam kolęde więc brak czasu

Jestem bardziej padnięta niż po 8 godzinach w pracy. :) Sprzątanie zaczęłam od łazienki. W międzyczasie szykowałam obiad - pyzy z mięsem. Żeby nie Młoda, to skręciłoby mnie przy tym lepieniu. ;) Zrobiłyśmy tego pokaźną liczbę więc obiad na jutro mamy z głowy Jeszcze mi było mało. W trakcie szykowania obiadu i sprzątania zagniotłam ciasto drożdżowe na bułeczki. Bułki z jabłuszkami też upieczone. :) Mam wreszcie czas dla siebie. Wybierałam się do koleżanki na plotki. Raczej nie pójdę, już mi się odechciało. Podobno zrobiło się zimno na dworze. Jestem jak mój kot - ciepłolubna ;) Chłody to domena Bożenki ;) Ruda wysłałam ci fotki. Adres też zapisałam. U mnie też zima. Troszkę śniegu, troszkę mrozu.....

kania2a dziękuje i proszę jeszcze o przepis na ciasto drożdżowe:) Ja też jestem ciepłolubna, dla mnie przez cały rok mogłoby być tak +25.

Dziś ja zapodaje poranną kawę (_) Ruda przepis na ciasto..... Mąki z 1,5 kg, drożdży sporo czyli gdzieś z 10 deko, Potem z 2 garstki cukru, trochę ciepłego mleka, 2 łyżki margaryny, 3-4 jajka. Mleko rozczyniamy z drożdżąmi i cukrem, czekamy aż zacznie rosnąć, później wsypujemy mąkę, jajka i zagniatamy. Margarynę rozpuszczamy i wlewamy do zagniecionego ciasta. Zagniatamy aż się wchłonie i ciasto będzie odchodzić od dłoni. Potem odstawiamy do wyrośnięcia. To przepis mojej teściowej :) od niej się nauczyłam robić to ciasto. :)

\.../>

znowu głupieje to pudło

u mnie pogoda jak na Wielkanoc......chyba trzeba pozmieniać dekoracje,:)

Szukam szybkiego kontaktu do prof. Skarżyńskiego. Może być prywatna wizyta. Jeszcze trochę to oszaleję od tego szumu w uszach. O Jutro ide po skierowanie do przychodni. Miejscowy laryngolog mi raczej nie pomoże. Będę próbować się kierować na Kajetany k. Wawy U mnie id rana sypie to białe g....wno Do Wielkanocy jeszcze mi daleko ;)