Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MOJE ZYCIOWE BŁEDY

Polecane posty

Gość gość

No dobrze, wiec nadszedł i czas na moje grzeszki :) :P *w wieku 12 lat,rozdziewczyłam sie opakowaniem z plusza,wiecie takie tabletki musujące do rozpuszczenia w wodzie,krwawiłam bo rano na piżamce była nie mała czerwona plama *w wieku ok 5 lat wpychałam głowe kota do majteczek i pazałam mu prychać na swoją picze, chore ale bardzo mnie to wtedy podniecało * głaskałam psa w okolicach genitalii ,żeby zobaczyć jak mu sie penisek wysówa na wierzch , teraz sie tym brzydze * w przedszkolu nasrałam na deske klozetową,a następnie usiadł na niej nie dorozwinięty Mateuszek z naszej grupy, potem pani wychowawczyni musiała go podetrzeć i była tak w****iona , że odwołała nam dyskoteke bo nikt sie nie przyznał :D *podkradałam porno gazetki wujkowi i z zaciekaieniem ogladałąm *będąc dzieckiem ok 5 lat, śpiąc z mamą w łózku masturbowałam sie małą plastikową figurką "Jezuska"... *dziewictwo straciłam z ówczesnym chłopakiem mając 18 lat, dwa miesiące pózniej prawie zdradziłam go ze starszym zonatym i dzieciatym gościem tzn wylizał mi piczke w hotelu i wymacał mnie nagą , na szczeście w pore wytrzeżwiałąm i to przerwałąm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*nie dawno spotkałąm sie z kolegą pojechaliśmy do jego domu i wylądowaliśmy w łóżku, całowalismy sie on zaczął mnie rozbierać i całować po cycach , naszczeście obaj sie opamiętaliśmy i odwiózł mnie do domu *nie lubie robić lodów co strasznie nie pasuje mojemu facetowi ;/ *wyrywałąm sobie włosy łpnowe pęseta z piczki siedząc na kiblu w hotlu gdzie byłam ze swoim chłopakiem który spał * masturbowałam sie leżąc obok spiącego chłopaka *miałam sponsora tzn nie sypiałam z gosciem ale wzbudzałam w nim litośc opowiadałam mu że mam patologiczną rodzine nie mam czego jeśc itp, poczęści to niestety prawda ;/ a on dawał mi kupe kasy w sumie wyszłoby ponad 20 tyś. Jednak z czasem zoriętował sie ż straszna ze mnie ściemniara i odciął mi dopływ gotówki , wiem że ten człowiek mi dużo w życiu dał i pomógł , ale mimo to szczerze go nie nawidze , chyba dlatego ,że jest nie samowicie brzydki i obleśny *lubie wąchać swoje zapachy al to tutaj standard *nie cierpie spermy, sam jej wiok i zapach doprowadza mnie do wymiocin nie nawidze kiedy chłopak spuści sie we mnie poczym wstane i s****a ze mnie wypływa FUJ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*raz tak bardzo opiłam sie na dyskotece że wyszłąm z chłopakiem na dwor żeby sie bzykac ale w między czasie odleciałąm i rozłożyłam sie w krzakach pobliskich biedny nie wiedział co ma robic wiec wzioł mnie na rece zaniósł do auta i odwiózł z powrotem na disco , kiedy juz troche wytrzezwiałam zauważyłam ze ludzie na mnie dziwnie patrzą wiec poszłąm do łazienki sie ogarnąc, Okazało sie ,że we włosach mam pełno liści a do sukienki na pupie przyczepił mi sie ogromny oślizgły ślimak bez muszli... *na tej samej dyskotce ale juz innym razem jeden chłopak włożył mi moją ręke w jego gatki, na szczęscie byłam jeszcze w miare trzezwa i uciekłamdo klubu w którym tak bardzo se opiłam ,że zapytana przez ochroniarza o swój wiek powiedziałam mu prawde tzn ,że mam 16 lat (weszłam tan na fałszywy dowód oczywiście)i wyrzucono mnie z tego klubu.. :( *jak byłam malutki , wracając z niedzilnej mszy z cała rodziną po drodze wstapiliśmy do sklpu sąsiada, tak bardzo zachciało mi sie mi sie kupke ,że sciągnełam majty i nasrałam sąsiadowi pod dzwiami przy innych ludziach, mama musiała kupić w tym sklepie papier toletowy zawinełyśmy kupke i zabrałysmy ją do domu, w domu mama zrobiła mi taką jazde ze do dzis mam traume odnoście strzelanie kupek dziś mam juz 20 lat i robie kupe żadziej niż raz w tygodniu poprostu wstrzymuje sie przez cały tydzień bo gdzies mi tam w podswiadomości utkwiło ze robienie kupt jest nie dobre.. :( *moja matka jest nie poradna życiowo, od 10 lat udaje że szuka pracy , a mój ojciec całe życie spędził pracując za granica wiec prawie go nie znam ale to raczej dobrze bo kiedy przyjezdzał do domu np w świeta to stale pił i robił w domu awantury , budził nas krzykami i kłótniami o 4 rano rzygał do kibla nie raz myslałam ze umiera... znecał sie nam nami psychicznie , teraz juz od 2 lat nie mieszkam w domu i juz napewno tm nie wróce bo ojciec nie pracuje juz za granica strasznie sie rozpił i nikt go juz nie chce do pracy przyjąc teraz robi w domu terror matce i bratu ostatnio pobił sie z moim młodszym bratem i mame tez bije , Mama ostatnio wezwała policje bo ojciec zucił sie na brata teraz policja robi kontrole ale nic wiecej nie zdziałają..nie wiem dlaczgo *jestem bardzo atrakyjna młoda kobieta wysoka szczupła zgrabna delikatne rysy twarzy lecz czesto czuje sie najgorsza nie lubiana itp chyba przez to ,zę matka od małego dziecka mi powtarzała ,że jestem beznadziejna nie mam charakteru jestem zerem i do niczego w życiu nie dojde, ja nie wiem jak tak można własnemu dziecku robic jak można nie kochac własnego dziecka?? *nie odwiedzam juz wogóle swojej rodziny tzn przebaczyłam im ale nie chce sie z nimi widywac i nie chce byc informowana o ich problemach NARAZIE TO TYLE JAK MI SIE COS PRZYPOMNI TO DOPISZE :) ACHH ODRAZU JAKOS LŻEJ NA DUSZY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*raz tak bardzo opiłam sie na dyskotece że wyszłąm z chłopakiem na dwor żeby sie bzykac ale w między czasie odleciałąm i rozłożyłam sie w krzakach pobliskich biedny nie wiedział co ma robic wiec wzioł mnie na rece zaniósł do auta i odwiózł z powrotem na disco , kiedy juz troche wytrzezwiałam zauważyłam ze ludzie na mnie dziwnie patrzą wiec poszłąm do łazienki sie ogarnąc, Okazało sie ,że we włosach mam pełno liści a do sukienki na pupie przyczepił mi sie ogromny oślizgły ślimak bez muszli... *na tej samej dyskotce ale juz innym razem jeden chłopak włożył mi moją ręke w jego gatki, na szczęscie byłam jeszcze w miare trzezwa i uciekłamdo klubu w którym tak bardzo se opiłam ,że zapytana przez ochroniarza o swój wiek powiedziałam mu prawde tzn ,że mam 16 lat (weszłam tan na fałszywy dowód oczywiście)i wyrzucono mnie z tego klubu.. :( *jak byłam malutki , wracając z niedzilnej mszy z cała rodziną po drodze wstapiliśmy do sklpu sąsiada, tak bardzo zachciało mi sie mi sie kupke ,że sciągnełam majty i nasrałam sąsiadowi pod dzwiami przy innych ludziach, mama musiała kupić w tym sklepie papier toletowy zawinełyśmy kupke i zabrałysmy ją do domu, w domu mama zrobiła mi taką jazde ze do dzis mam traume odnoście strzelanie kupek dziś mam juz 20 lat i robie kupe żadziej niż raz w tygodniu poprostu wstrzymuje sie przez cały tydzień bo gdzies mi tam w podswiadomości utkwiło ze robienie kupt jest nie dobre.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×