Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem jak tak mozna

Dziewczyna brata chce sie rzadzic w domu naszych rodzicow

Polecane posty

Gość nie wiem jak tak mozna
niech czyta. Myslisz, ze to co tutaj napisane nie dotarlo do jej uszu? Oczywiscie, ze tak, przeciez opisuje tu co jej mowilam i o czego ona sobie zyczyla. Moze to czytac i wiedziec, ze to ja ale mnie to nie obchodzi. Poza tym to nie moja bratowa, zaledwie dziewczyna brata, ktora twierdzi, ze jest z nim w ciazy. A czy to jego dziecko to sie pewnie jeszcze okaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak tak mozna
wlasnie dlatego, ze rodzicow nie trraktuje jak nieboszczykow zwrocilam jej uwage za kuchnie chociazby. Bo dlaczego moja mama po niej ma sprzatac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelyyyn8989898989
haha nie wierze ze to napisalas:D a propos jej ciazy:D no tak, to zeby miec z kims slub bardziej zobowiazuje niz miec z kims dziecko - czyli pelna rodzine:) i kto tu jest "malomiasteczkowy"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak tak mozna
tu nie chodzi o slub:O boze dziewczyno wez mnie nie oslabiaj:O Jestem jak najbardziej za zwiazkami partnerskimi itp. ale moj brat ja ledwo zna. Po dwoch miesiacach zwiazku okazlo sie, ze ona jest w ciazy wiec wybacz by ja tutaj nazywac bratowa. Mam siostre ktora z partnerem zyje 8 lat bez slubu i jego moge nazywac szwagrem, ale nie laske ktora wziela sie z nikad i zaczyna sie rzadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za ograniczona baba; rozumiem, że od razu po porodzie ukradniesz smoczek i zlecisz diagnostykę genetyczną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wzięła się ta laska znikąd; najwidoczniej brat nie czuje się w obowiązku spowiadania się swojej durnej siostrze z każdej pierwszej randki. ps, osiem lat w związku partnerskim to porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, racja jest w połowie tu i w połowie tam ;) Autorce radzę się postawić na miejscu młodej, niedoświadczonej dziewczyny w ciąży, dopiero zaczynającej swą drogę przez życie. Nie umilasz jej wejścia do rodziny. A to matka twojego bratanka bądź bratanicy. Nie musisz jej kochać. To twój rodzinny dom- racja. Ale skoro tak powinnaś postarać się żeby mogła się zadomowić, a nie od razu kłótnie i nieporozumienia. Rozumiem, że nie chcesz pozwolić żeby ta dziewczyna zajęła twoje miejsce w domu, gdzie się wychowałaś. Ale pisząc tu chcesz nam się wydać mądrzejsza, kulturalniejsza, rozsądniejsza- bądź więc taka. Bo póki co nie odstajesz od zachowania "bratowej". Zawsze, zawsze istnieją pewne nieporozumienia kiedy "młodzi" zamieszkają z rodzicami. Każdy powinien iść na swoje- oby poszli, przede wszystkim dla własnego i własnej rodziny, którą stworzą, dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile w ogóle lat ma dziewczyna Twojego brata? Nie miała jakiejś pracy czy coś? Kurde pewnie ciężko jej się u Was mieszka w takiej atmosferze, ale rozumiem Cię, też bym się wkurzyła. Najbardziej zastanawia mnie co oni rozumieją przez oszczędzanie na wynajem, dlaczego Twój brat i ona nie byli na tyle zaradni żeby najzwyczajniej na świecie coś podnająć. Ona była bezrobotna przed zajściem w ciąże? Nie mogła sobie czegoś załatwić póki jeszcze mogła? Otworzyć firmy, cokolwiek? Nie rozumiem naprawdę takich ludzi. Wpadają, potem wiszą na głowie faceta i jego rodziny. Wszyscy są w takiej sytuacji przegrani. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć jak on i ona mają może max z 19-20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaszła w ciążę po krótkiej znajomości... a twój brat to samo- zapłodnił laskę po krótkiej znajomości. Mi się wydaję, że ta niechęć to nie tylko o to wspólne mieszkanie. Po prostu jej nie trawisz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Otworzyć firmę, cokolwiek"? - taaa. Bo każdy ma środki, rejestrujesz firmę i oto jest. Jak ktoś nie ma kasy to co? W karty może zainwestuje niedrogie, stoliczek jej przed dom wystawić i niech bawi się we wróżbitę Macieja. Jest firma?jest! Głupota ludzka jest porażająca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak tak mozna
nie mam zamiaru sprawdzaxc czy to dziecko brata bo to jego problem jak cos a nie moj. Ona ma 19 lat i nie ma zadnej pracy, skonczyla liceum jedynie. Bez matury. Mi sie brat nie zwierzal kiedy z nia zaczal sypiac, ale poznal ja jak spotykala sie z innym i z innym byla w zwiazku. Dobrze to pamietam, bo mi mowil, ze nazwijmy ja Kamila na zakupy go zaprosila by jej doradzil, na piwo razem wyszli i takie tam. I nie wiedzial co myslec o tym bo to byla wtedy dziewczyna kolegi ze studiow. Potem rozstala sie z tym kolega, zaczela byc z moim bratem no i ciaza. Przeciez jej nie winie za to ze zaszla w ciazy, tutaj odpowiedzialnosc za to ponosza oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak tak mozna
''najwidoczniej brat nie czuje się w obowiązku spowiadania się swojej durnej siostrze z każdej pierwszej randki'' a patrz ze sie spowiadal:D zdziwona? bo jakos wiem jak to sie zaczelo i dlatego napisalam, ze kto tam wie czy to jego dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewiedza jest porażająca. Mam firmę, mój mąż ma 2, mój brat i ogrom znajomych też mają firmy i nie jest to jakiś porażający koszt. Koszt pierwszej firmy to teraz ok 400 zł miesięcznie, inwestujesz sobie w zus ile dasz radę, a potem masz na upartego 2 lata stałe pieniądze z zusu. Fakt, że to naciąganie, ale każdy kto ma głowę tak robi, trzeba tylko pokombinować i zorientować się w sytuacji. Najlepiej to wszędzie widzieć problemy i wisieć innym na karku i portfelu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do matury moze przeciez podejsc w maju :O nie rob problemow mlodym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak tak mozna
moze podejsc w maju a nawet za 10 lat co mnie to obchodzi? Przeciez ja nie mam nic do jej matury:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nauczcie się ludzie radzić sobie w życiu. Nic mnie tak nie denerwuje jak nieporadność. Żeby wpaść też trzeba mieć albo mega pecha, albo niezbyt dużo rozumu, bo w dzisiejszych czasach nie jest to łatwe. Wystarczy chociaż odrobinkę uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kumam.Rozkręcenie firmy to koszt 400 zł? Chyba na rynku handlując chińskimi ciuchami rozłożonymi na łóżku polowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto mówi o rozkręcaniu? www.mala-firma.pl/dla-poczatkujacych/zakladanie-firmy/135-korzysci-i-koszty-prowadzenia-firmy przepraszam, 400 zł miesięcznie + 170 na początku za papierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pitolisz glupoty
ty od firmy. Az zal czytac takie wypociny:O Moja przyjaciolka zalozyla firme. prawdziwa, wiec pal licho z inwestycja, ale zus ja wyniosl i wynosi 1000zl wiec o jakich 4 stowach ty piszesz laska? i dodam, ze to firma jednoosobowa bo nawet nie stac ja by kogos zatrudnic. Nie wiem jak tam zgrabnie oszukujecie sobie z rodzinka panstwo, ale 400zl na rozkrecenie dzialalnosci i to z zusem? wez przestan bajki pisac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy pierwszej firmie masz zus preferencyjny, o ile nie jesteś już właścicielem jednoosobowej spółki z o.o.. Wystarczy przeczytać, naprawdę (aż mi brakuje jakiegoś mega zażenowanego emotikona ;P). 900 jest później, po 2 latach - jako minimalny zus. Ło panie Boże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pitolisz glupoty
laska dzialanosc gospodarcza musi byc jakos poparta:O Nie mozesz sobie oznajmic zusowi ze zakladasz dzialanosc gospodarcza. Wez sie puknij w glowe. Musisz przedstawic jakis plan i czesc jego realizacji. Ok mozesz zrobic sobie firme na podstawie konta na allegro ale za takich oszustow juz sie zus zabral wiec przestan sciemniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście nie jest to takie hop siup, bo trzeba pewne rzeczy wiedzieć. Założenie firmy np. w ciąży to praktycznie pewne kontrole z ZUSU itp, ale tu już mi się naprawdę nie chce zagłębiać w temat. Wszystko jest napisane, pewnie nawet na kafeterii jak ktoś nie lubi zaglądać nigdzie poza ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponad tysiak Zus. Mniejsze składki przez dwa lata dla zaczynających działalność, ale po tych dwóch latach nie należy ci się np zasiłek dla bezrobotnych jak coś pójdzie nie tak. Poza tym papierki, stanowisko pracy- chyba, że prowadzisz biznes w domu,a nie każdy może- sprzęt bądź towar, wyposażenie, opłata za lokal. A tak, jak napisał geniusz wcześniej to 400 zł. Ale łatwiej pisac , ze wszyscy to lenie śmierdzace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pitolisz glupoty
to skoro wiesz i orientujesz sie ze zalozenie firmy przez ciezarna oznacza ciagle kontrole to po co sie madrzysz ze mogla dziewcyzna firme zalozyc? W ciazy? No chyba nie bardzo, a przed ciaza tez nie skoro jej nie planowala i ma jeszcze nascie lat:O chcialas sie popisac a wyszlas na glupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka topiku to idiotka. Od czego zaczęła swój watek? Brat nie jest z nią nawet rok. Co to ma do rzeczy? tzn, że jest nikim i jej dziecko też? ta sama sytuacja jak ze mną. Zaszłam w ciąże z moim eks po trzech miesiącach znajmości i chociaż nic nie zrobiłam jego mamuśce i siostrze od początku traktowały mnire z góry tak jak ty swoją bratową. Pondto przyczyniły się do tego, że nie jesteśmy już razem. Idiotów nie sieją...cóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba po prostu wiedzieć co zrobić, żeby na i po takiej kontroli nie mieć problemów. Aż tyle i tylko tyle. Nie chce mi się rozmawiać dalej jak ślepy z głuchym. Dla mnie, po zarządzaniu (tak, wiem, kierunek do D.) to jest temat naturalny i oczywisty, i większość znajomych robi coś na własną rękę. Nie ma co się tego bać bo formalności, kontrole i kasa to są przeszkody a nie tamy nie do pokonania. Kto nie próbuje ten nie ma. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pitolisz glupoty
czyli ty tez bylas brudasem co obsrywal kibel?:D a potem ci go szorowac kazaly? No bo skoro piszesz ze cie tak traktowaly to sorry ale to mi sie na mysl nasuwa:D a fuj:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pitolisz glupoty
no pewnie trzeba wiedziec, ale ty jestes po zarzadzaniu a laska ma 19 lat, ledwo co liceum skonczyla wiec czego ty wymagasz?:O ze bedzie sie we wszytskim orientowac jak ty po zarzadzaniu? chcialas zablysnac z ta firma a wyszlo jak wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam to przed tym jak autorka napisała że ma 19 lat. Poza tym mogła też dogadać się z kimś żeby ją zatrudnił na umowe zlecenie ze składką chorobową. Jak nie ona to jej chłopak mógł pokombinować skoro wie, że sam nie będzie w stanie jej i dziecka utrzymać. Naprawdę warto trochę pokombinować żeby nie być przez 9 miesięcy ciąży a potem kolejny rok bez grosza przy duszy. A to czy Ci błysnęłam, czy nie - to mnie mało interesuje. Skoro uważasz, że samo założenie firmy jest dla kogokolwiek powodem do błyszczenia - gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pitolisz glupoty
wez sie ogarnij, bo akurat nie zalozenie firmy tu jest jakims wyczynem, a twoje cwaniakowanie. Laska w wieku 19 lat wpada, pewnie nie wie co i jak i ma szukac kogos kto ja zatrudni by miala potem dochod? piszesz bzdury, na dwoje mlodych ludzi spada cos takiego nagle, nie maja nawet gdzie mieszkac, sa mlodzi to gdzie maja szukac lipnego zatrudnienia? oczywiscie ich wina i glupota ze do tego doszlo ale nie wymagaj od nich cudow, bo z tego co autorka pisze to ani ta dziewczyna ani jej brat specjalnie rozgarnieci nie sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×