Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój żonaty facet niechętnie rozmawia ze mną o żonie

Polecane posty

Gość gość
A to przepraszam, od czego mają żony ? Żony to jakieś istoty z innej planety które się nie bzykają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaaa, i taki mąż ryzykuje niczemu winne dzieci i rodzinę dla jakiejś przyjemności i wrażeń. Ciekawa teoria.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Tak, długo śledzisz watek i wiem z doswiadczenia ze jesli mnie cos nie tyczy nie udzielam sie tak ochoczo Sherlocku-powtarzasz sie czyzby argumenty sie skonczyly x Temat interesuje mnie z innego powodu niż ten, który wynikałby z faktu, że jestem żoną lub kochanką. Co do tego, że jestem kochanką się mylisz (i to chyba widać po jednej z moich ostatnich wypowiedzi), podobnie jest z byciem żoną. A czy mnie temat dotyczy? Pewnie tak. Ryzyko zdrady dotyczy każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli zdradza, to znaczy ze jest cos nie tak w zwiazku i siedzi tylko dla rodziny, kredytów, dzieci, wspolnego konta i wielu innych rzeczy- nie opowiwadajcie że facet kocha zone skoro ją zdradza- nie kocha! kocha tylko wyprane skarpetki i ugotowany obiad....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta ułomna to ze specjalnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona jest i żoną na papierku i kochanką żonatego,taki szczurek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość Taaaaa, i taki mąż ryzykuje niczemu winne dzieci i rodzinę dla jakiejś przyjemności i wrażeń. Ciekawa teoria..... x Oczywiście możesz mieć inne zdanie, choć jest ono dość ryzykowne. Twój żonaty kochanek Cię bardzo kocha, ale jesteś dla niego warta mniej niż kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ona jest i żoną na papierku i kochanką żonatego,taki szczurek x zapomniałaś tylko dodać, że tym żonatym jest Twój mąż (skoro tak dobrze znasz mój życiorys to na pewno to wiesz ;)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto tam wie, może niedługo mężowie zaczną jeździć samochodami z dziećmi na pokładzie bez zapiętych pasów i 260 km/h . Ot tak dla przyjemności i wrażeń - bo lubią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przykre że kochanki i ze tak lecą na każde skinienie...Sama jestem kochanka żonatego - coraz mniej w tym szczęścia, a coraz więcej goryczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kochanek nie ma żadnych kredytów. Ale ma dzieci. I to akurat wiem, że jestem dla niego warta mniej niż jego dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idzcie juz spac- bo nigdy sie nie zgodzicie w tej kwestii- zawsze beda zdradzane zony i kochanki.Nie zmienicie tego, wiec....do spania:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
d***** myślą c**ą bezwstydne szmaty,jakie zasady wpajają dzieciom takie s****wa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko gentelman nie mowi o zonie o ile kochanka jest na poziomie,ale to rzadko sie zdarza,najczesciej sa to wywłoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Mój kochanek nie ma żadnych kredytów. Ale ma dzieci. I to akurat wiem, że jestem dla niego warta mniej niż jego dzieci. x A mimo wszystko uważasz, że jesteś warta więcej niż matka jego dzieci? Gratuluję logiki. Niech zgadnę: on tak twierdzi, a Ty w to uwierzyłaś... x x x I słowo wyjaśnienia: nigdzie nie napisałam, że zdrada nie jest związana z jakąś "chorobą" w małżeństwie. Jest wręcz przeciwnie, ale także nie jest tak, że ta choroba zawsze jest zawiniona przez żonę (mogły zmienić się oczekiwania męża, na co żona wpływu nie ma).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie z innej beczki. Czy facet który zdradza kocha swoją żonę? Bo to że nie kocha kochanki już ustaliliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
x A mimo wszystko uważasz, że jesteś warta więcej niż matka jego dzieci? Gratuluję logiki. Niech zgadnę: on tak twierdzi, a Ty w to uwierzyłaś... x Jeśli jest więc warta mniej niż jego dzieci i mniej niż matka jego dzieci a jego żona to powstaje zasadnicze pytanie: Na cholerę mu ta trzecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kocha i często nawet nie pożąda. I skoro ustaliłyscie ze nie kocha kochanki, to tyle plus ze przynajmniej jej pragnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wszystko to jakieś pokręcone. Mąż kocha żonę, ma z nią dzieci, które też kocha nie chce ich stracić ani ranić, ma wspólny kredyt, kochanki nie kocha no to po co z nią jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość x A mimo wszystko uważasz, że jesteś warta więcej niż matka jego dzieci? Gratuluję logiki. Niech zgadnę: on tak twierdzi, a Ty w to uwierzyłaś... x Jeśli jest więc warta mniej niż jego dzieci i mniej niż matka jego dzieci a jego żona to powstaje zasadnicze pytanie: Na cholerę mu ta trzecia? No właśnie. Na cholerę mężowi kochanka, która jest g***o warta? A na pewno mniej niż jego żona i dzieci? Hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BTW gdyby mąż szukał odskoczni i wrażeń to poszedłby do burdelu. Profesjonalna obsługa i pełna dyskrecja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Pytanie z innej beczki. Czy facet który zdradza kocha swoją żonę? Bo to że nie kocha kochanki już ustaliliśmy. x A to już dyskusja nie dla mnie. Pytanie tak samo trudne jak to czy można kochać dwie kobiety jednocześnie. A może są tacy, którzy nie potrafią kochać i liczy się tylko zaspokojenie potrzeb? (seksualnych u kochanki, innych, życiowych u żony). x Poza tym ja pisałam tylko o takiej sytuacji w której żonaty nie odchodzi od żony, tylko przy niej pozostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Na cholerę mężowi kochanka, która jest g***o warta? A na pewno mniej niż jego żona i dzieci? Hę? x Na to pytanie już odpowiadałam :). Tu nie jest istotne, która jest więcej warta. Ważniejsza jest ta, z którą będzie żył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość BTW gdyby mąż szukał odskoczni i wrażeń to poszedłby do burdelu. Profesjonalna obsługa i pełna dyskrecja. x I ma płacić za coś co może dostać za darmo? I to całą serię? To ten sam, który nie odejdzie od żony bo boi się kredytu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy w takim razie mąż odszedłby od żony do kochanki gdyby nie było w małżeństwie dzieci? Moim zdaniem tak. Znam 2 takie przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy mąż dostaje u kochanki sex za darmo to ja bym się kłóciła. Często właśnie z powodu faktu, że on jest w małżeństwie a kochanka wolna przekupuje ją prezentami, spłatą czynszu za mieszkanie, czy ratami za samochód. Nie spotkałam się z sytuacją żeby żonaty facet nie szastał pieniędzmi przed kochanką. Wręcz przeciwnie, szpanować kasą na wstępie musi aby ona została kochanką. Oj mało wiecie kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Czy mąż dostaje u kochanki sex za darmo to ja bym się kłóciła. Często właśnie z powodu faktu, że on jest w małżeństwie a kochanka wolna przekupuje ją prezentami, spłatą czynszu za mieszkanie, czy ratami za samochód. Nie spotkałam się z sytuacją żeby żonaty facet nie szastał pieniędzmi przed kochanką. Wręcz przeciwnie, szpanować kasą na wstępie musi aby ona została kochanką. Oj mało wiecie kobietki. x Nie mało wiemy, tylko pisałyśmy o "byciu kochanką", a nie o posiadaniu sponsora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w dzisiejszych czasach bycie kochanką = posiadanie sponsora. Taki facet zawsze pomaga kochance finansowo. Czy wy myślicie że on jeździ tylko na darmowe bzykanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Czy w takim razie mąż odszedłby od żony do kochanki gdyby nie było w małżeństwie dzieci? Moim zdaniem tak. Znam 2 takie przypadki. x Ja znam całkiem sporo sytuacji, w której mąż odszedł do kochanki nawet gdy były dzieci. Moja teoria dotyczy tylko sytuacji, w której mąż zostaje z żoną. Nigdzie nie stwierdziłam, że mąż kocha żonę, a nie kocha kochanki. Możliwe są pewnie wszystkie możliwe konfiguracje uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to logiczne. Kochanek zawsze płaci za obiad w restauracji, nocleg w hotelu, zakupy , niektórzy jak mają kasę to kupują jeszcze więcej. Ale zawsze taki gość płaci. Niektórzy z nich mówią że to nie "sponsoring" a "wdzięczność".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×