TERMIN NA MAJ 2014

Nela993 ja też mam na 23 maja :)))

O super:D ja wg usg mogę mieć póżniejszy termin, ale wole 23 maja;P

Witam Was kobietki znalazłam Was w końcu:-) Mogę się dołączyć? termin mam na 16 maja. Wg usg mamy mieć córeczkę:-)

Mi w USG wyszło wcześniej, raz 21 a raz 20 maja. Czas pokaże :)

Do gościa: pewnie że możesz się dołączyć ;) tylko lepiej załóż sobie jakiś nick żebyśmy mogły Cię rozpoznać :p Ja mam termin według OM na 7 maj a z usg na 10 :) no ale zobaczymy jak to będzie,może któraś z Was z późniejszym terminem mnie wyprzedzi i urodzi wcześniej albo ja sobie poczekam do 20 maja na przykład ;)

Noo z tym nigdy nie wiadomo;)

Właśnie, czas pokaże ale zanim się wszystkie obejrzymy to przyjdzie maj i wszystkie będziemy siedziały na forum i pisały ''czy to już?'' ajj już nie mogę się doczekać ;)

Nela dzięki za podpowiedź z tym mleczkiem, chyba pójdę do apteki i poproszę o jakieś takie cudo :) Ja według OM mam termin na 29 maja ;D pierwszy raz usg stwierdziło 2 czerwca, potem jednak 31 maja,a teraz stwierdza 30 maja :D także zobaczymy jak maleństwo wyjdzie :) A co do tej siary,mi jeszcze nic nie leci,tak samo z tym ciemnym paskiem na brzuc****eszcze go u mnie nie widać :)

A prosze bardzo, w końcu po to jest to forum:)

A jesli chodzi o ten pasek, to ja zawsze mialam ten pasek na brzuchu odkąd pamiętam:p ale czy mi ściemniał w ciąży to nie zauważyłam;)

Mi ten pasek trochę pociemniał, stał się widoczny ale nie za bardzo. Jest lekko brązowy. Słyszałam że nie u każdej kobiety go widać tym bardziej jak ma jasną karnacje i jest blondynką i tak jest w moim przypadku.

Ja też jeszcze nie mam tej ciemnej kreski. Za to bóle kręgosłupa dają mi popalić. A czy wy dziewczyny czułyście kiedyś ruchy dzidziusia bardzo nisko w podbrzuszu? Od wczoraj moja Polka, mam wrażenie, kopie mnie po pęcherzu, a czasami jak kopnie mocniej to czuję to jeszcze niżej. Trochę mnie to martwi :(

Ja czuję czasem ruchy nisko w podbrzuszu chociaż częściej czuję ucisk na pęcherz a nie typowe kopniaki, pewnie mała układa się tak, że mi naciska. A kompletujecie juz wyprawki? Co już macie? A jeśli nic to kiedy zaczynacie?

Ja już powoli zaczynam zbierać. Nie będę mogła sobie pozwolić na kupno wszystkiego na raz. Pewnie żadnej z nas na to nie stać :) Mam już trochę ubranek. Ale nie kupuję nic nowego. W szmateksach można dostać markowe i w dobrym stanie. Mam też łóżeczko, fotelik z nosidełkiem i i leżaczek. Oczywiście wszystko "odziedziczyłam". W przyszłym tygodniu zamierzam kupić pościel i ręczniki kąpielowe. Kupno kosmetyków, przyborów i pieluch zostawiam na koniec :)

Ja już powoli zaczynam zbierać. Nie będę mogła sobie pozwolić na kupno wszystkiego na raz. Pewnie żadnej z nas na to nie stać :) Mam już trochę ubranek. Ale nie kupuję nic nowego. W szmateksach można dostać markowe i w dobrym stanie. Mam też łóżeczko, fotelik z nosidełkiem i i leżaczek. Oczywiście wszystko "odziedziczyłam". W przyszłym tygodniu zamierzam kupić pościel i ręczniki kąpielowe. Kupno kosmetyków, przyborów i pieluch zostawiam na koniec :)

Ja bardzo często czuje ruchy w podbrzuszu mimo iż mój mały jest już ułożony główką w dół, raczej nie są to kopniaki tylko wiercenie się. Kopniaki czuje pod żebrami i po lewej stronie brzucha ;) myślę że nie ma się czym przejmować. Ja na dobrą sprawę jeszcze nic nie mam..tylko ciuszki, łóżeczko wstawię przed porodem które dostanę od siostry. Przydałoby się zacząć coś kupować tylko nie mam pojęcia od czego zacząć. Wiem, że potrzebne mi są jakieś kocyki kołderka i pościel no i co dalej? zupełnie nie mam pomysłu co kupić. Dziewczyny pomóżcie! ;)

Jak chcesz mogę przesłać ci swoją listę :))

Jasne że chcę ;)

Wpisz sobie w google wyprawka, wyskoczy Ci dużo stron, warto zajrzeć na forum, gdzie mamy polecają co im się przydało a co było zbędne, ja tak zrobiłam swoją listę.

To podaj maila to C**prześlę :)

monia250793@op.pl

Z tą listą to dobry pomysł, muszę zacząć spisywać swoją tylko muszę skorzystać ze ściągawki i wybrać jakieś rzeczy które będą mi potrzebne. Dzięki dziewczyny ;)

Ja w sumie też korzystałam z list internetowych. Ale po konsultacji z dwoma doświadczonymi już mamami wykreśliłam połowę, oszczędzając czas i pieniądze :) sądzę że podgrzewacz do chusteczek nawilżonych nie jest produktem pierwszej potrzeby. Niestety my młode matki chcemy wszystko co najlepsze dla malucha, gotowe wydać fortunę na masę udogodnień z których nie będziemy wcale korzystać.

Oczywiście warto wybrać tylko normalne, najpotrzebniejsze rzeczy - ja tak zrobiłam. Zresztą wszystko można dokupić później. W tych listach nie brakuje różnych rzeczy zbędnych, aczkolwiek może przydatnych, jak np. poduszka - rogal do karmienia czy baldachim / moskitiera. Ale najwięcej rzeczy wyjdzie dopiero "w praniu" - czy 10 pieluch tetrowych to dużo czy mało, czy starczą 2 kocyki czy może trzeba dokupić jeszcze 2, czy rożek sztywny czy zwykły. Trzeba trochę na przeczucie tą listę robić :)

Ja akurat moskitierę na swojej liście mam :) Nie jest to drogie, a możemy ochronić dziecko przed komarami. Zdąży je jeszcze znienawidzić :) Ale poduszka do karmienia to przesada.

Dokładnie tak, dlatego wole zapytać się Was, podpatrzeć co Wy kupujecie dla swoich maluszków, bo jak pójdę w miasto to wydam fortunę a i tak pewnie nie będę korzystać z połowy rzeczy. Chciałabym jeszcze się Was zapytać o kwestie wyprawki do szpitala. Dla dziecka nie będę miała problemu co zabrać, ale mam problem ze sobą. Jeżeli będę miała cesarkę to czy na zabieg mogę iść w swojej koszuli, orientuje się któraś? No i właśnie, lepsze są koszule czy może jednak wziąć piżamę z bluzką rozpinaną? Taki mam dylemat. Zastanawiam się też jak to jest z przewijaniem maluszka w szpitalu, trzeba zabrać ze sobą te podkłady do przewijania? a może któraś z Was bierze? i kwestia kosmetyków. czy trzeba już do szpitala brać jakieś mydełko do mycia? oliwkę i krem do pupy to na pewno ale co z tą kąpielą..aha i coś do przemywania tego pępuszka też trzeba do szpitala zabierać? Ja to jestem taka zielona i nic kompletnie nie wiem. Nie mam pojęcia co jest potrzebne w szpitalu a co niepotrzebne.

A jeśli chodzi i ilość to wydaje mi się że kupię tylko jeden kocyk. Na pewno nasi bliscy w przypływie szału zaopatrzą nas w dodatkowe :)

Mona1212 z tego co wiem to koszula do szpitala będzie najlepsza. Piżama będzie po prostu nie wygodna. Do cesarki na pewno dadzą ci szpitalną. Takie są zasady zachowania sterylności na bloku operacyjnym. A jeśli chodzi o zabieranie kosmetyków.... Zapytaj na następnej wizycie położnej. Na pewno będzie wiedziała jak jest u Was w szpitalu. Bo z tego co wiem to na każdym oddziale i szpitalu jest inaczej.

Moskitierę akurat kupuję i ja :) Ale czytałam na jednym topiku tutaj, że baldachim i moskitiera prawie żadnej mamie się nie przydały ale ja zaryzykuję :) Poza tym są w prawie każdym zestawie pościeli jaki oglądałam.

MałaMi85 dziękuję za listę, bardzo przydatna ;) będę się nią sugerowała przy zakupach.