TERMIN NA MAJ 2014

jest juz mi tak mega ciezko , ze juz mam dosc , od paru dni boli mnie non stop kregoslup , od dwoch dni mam straszne mdlosci i skurcze..

RH1 pisz dalej, może urodzęze śmiechu:D

Nela, do uslug ;-)

Monika, skoro masz skurcze, to pewnie nie bedziesz do konca miesiaca czekac ;-)

Dziewczyny melduję się po wizycie :) Moja córka dała dziś popis :) całą drogę autem nawet na chwilę nie przestała się ruszać i rozpychać a na ktg tylko dwa ruchy i tak musiałam leżeć i czekać, aż się panna rozrusza. Ale za to jak ktg odpięli to pokazała na co ją stać :) ' Wizyta bardzo ok. Pani dr stwierdziła, ze szyjka super, skrócona do 1,5 cm, miękka, córcia nisko, jak mnie badała to czuła główkę małej. Powiedziała, żeby przy seksie uważać i kochać się systematycznie - podobno pomaga, choć my w ciąży sobie nie odmawiamy :) Pytałam, czy ok, ze mnie nic nie boli, zero skurczy, śmiała się, że jak mnie złapią to będzie szybka akcja. Kolejna wizyta w przyszły wtorek, jak panna do tego czasu nie wyjdzie to skierowanie na 28 na wywołanie ale w moim przypadku to oksytocyna raz i szybki poród. Chciałabym, żeby to co mówi okazało się prawdą

Czyli same dobre wiesci :-) I juz pokazuje charakterek, na zamowienie nie bedzie sie ruszac ;-)

Jak zwykle mnie wylogowalo :-/

RH1 tekst o cukierkach boski :) uśmiałam się

Efekt uboczny demencji ciazowej ;-) Czlowiek zaczyna glupoty wymyslac B-)

Rh1 ja znowu się śmieje że muszę przestać jeść dobre rzeczy to się młodemu znudzi i zechce wyjść:D -- Ja mojemu M mogę tłumaczyć i nawet mu pokazuje wpisy innych kobiet że przytulanki naprawdę pomagają ale on taki niewzruszony, boi się że zrobi krzywde małemu, a z drugiej strony chce żeby się już urodził.. ehh a mówią że kobiety niby takie skomplikowane -- małaMi zazdroszczę grzecznej córeczki:D żeby się jej później nie odmieniło jak nastolatką będzie:D

O tych cukierkach powiedziałam mojemu,to stwierdził,że kupi z 2 kg,jakby nie chciała się przekonać :) xxxx Wczoraj wieczorem dostałam skurczy,nieregularne,ale bolesne jakoś po 2godzinach ustały,chociaż uśmiałam się z mojego,bo był taki przerażony,że nie wiedział czy ma iść spać czy wieźć mnie do szpitala... Ogólnie to on się bardziej zachowuje jakby był w ciąży :D jak zaczyna mnie denerwować,to mówię do niego żeby ogarnął umysł,a on do mnie z tekstem "że on jest w ciąży i mu wszystko wolno";/ i jak zwykle pod górkę..

Jak Wam się mamuśki dziś spało? Ja to za nim zasnęłam to chyba trzy godziny minęły.Coś okropnego. A raniutko wstałam, pranie wstawiłam, pomimo, że mój kazał odpoczywać i nic nie robić, no ale cóż będzie miał przynajmniej powód do gadania jak wróci z pracy :) - Mój po wczorajszej wizycie stwierdził, ze zmienia strategię :) rzeczy do szpitala wspólnie przygotowaliśmy i odłożyliśmy na półki, miał w razie rozkręcenia akcji spakować je do toreb, wczoraj stwierdził, ze skoro akcja ma być szybka to on musi być przygotowany i dziś po powrocie z pracy nas pakuje :)

Hej MałaMi ! Fajnie ,że dzidzia Twoja to taki śpioszek.Mój nienażarty za to jest.Ale jak się przyssie to zaraz podsypia więc trzeba trochę potarmosić.I tak ze trzy podejścia więc pół godziny konsumpcji i godzinę spania.Śpi dłużej tylko jak weranduje na świeżym powietrzu.Ja piersi mam całe ale czasem młody tak się wierci,że ciągnie brodawkę bo ma ją w buzi.I boli wtedy bo z gumy nie jest.A jeszcze potrafi złapać cycka rękoma i wygląda wtedy jakby sobie dodatkowo pompował:).Tylko paznokcie mu odrosły i jak wbije mi te swoje szpony to też nie jest fajnie:)Trzeba znowu będzie obciąć ale to już zadanie dla taty:):)A ja wczoraj wyszłam na ogród i nieomal zapłakałam.Chwasty ruszyły na podbój mojej ziemi!!!

ANKIETA SKIEROWANA DO KOBIET CIĘŻARNYCH Szanowne Panie, jestem studentką II roku studiów magisterskich na kierunku Położnictwo na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Zwracam się do Pań z uprzejmą prośbą o wypełnienie ankiety badawczej, która posłuży mi przy napisaniu pracy magisterskiej. Ankieta jest w pełni anonimowa, a zebrane dane posłużą mi wyłącznie jako materiał dydaktyczny w pracy magisterskiej. Dziękuję za rzetelne wypełnienie ankiety. http://www.ankietka.pl/ankieta/147092/zespol-fas-wiedza-kobiet-ciezarnych-na-tematskutkow-spozywania-alkoholu-w-ciazy.html

Nela, maz znaczy kompleksow nie ma ;-) w mojej "madrej" ksiazce o ciazy napisano, ze chocby sie tata nawat LongDongSilver nazywal, to i tak dziecku krzywdy nie zrobi ;-) nawet przy najbardziej energicznych *****ch. Dzoannaaaa, to chyba normalne, moj juz taki "ciezarny" sie zrobil, ze nowych spodni potrzebuje ;-)

chyba na niego sama wskocze:D hahahaha -- Daremna pogoda, spać się chce i zimno, -- 39wiosen, to mały kombinator z niego:D wie co chwycić:D

Objadłam się bigosu, maluch skacze, jakby któraś z Was miała ochotę na wycieczkę do Warszawy i bigos to ja zapraszam :)

Nela, zgodnie z zasadaja "co twoje to i moje, a co moje to uzywam" ;-) Ja korzystam poki moge ;-) bo "po" to ani czasu ani "sprzetu w stanie uzywalnym", a czesto nawet i checi brak z powodu przemeczenia i zmian hormonalnych. A teraz ma to same plusy ;-) U nas juz od paru dni pogoda pod psem. 5 minut slonca, 10 minut ulewy, a dzisiaj do tego wiatr, ze glowe urywa, normalnie trzeba beretke gwozdziem mocowac ;-) Redka, gdyby nie to, ze mam do Ciebie z 1000 km to bym sie skusila ;-) Chyba wiem co dzis bede robic :-p Siedze, szydelkuje i zapijam sie herbatkami ziolowymi... Imbir, cynamon, nagietek i inne liscie malinowe :-p Mialam nadzieje, ze moze dzis cos sie ruszy, bo jak wiesc gminna niesie przy pelni dzieci chetniej sie rodza, ale w poniedzialek lekarka stwierdzila, ze jakos tej prawidlowosci nie stwierdzila, za to z jej doswiadczenia wynika, ze podczas burzy pecherze plodowe lubia pekac... Ps. o 13:13 to oczywiscie ja pisalam :-/, taki kiepski zasieg mam, ze mnie ciagle wylogowuje...

Normalnie tylko Wam pozazdrościć.. teraz jak można sobie używać ile się chce,to ja nie mogę i to już od lutego.. katastrofa..mój to już nawet stara się żadnych zagrywek nie robić,żebym się zaraz nie wściekała.. on sprawny a ja nie mogę.. xxx Redka nie możesz gołębiem wysłać trochę bigosu?:)

Dzoannaaaaa ja znam parę, która od drugiego msc ciąży i przez całą ciążę zapomniała co to seks, facet musiał wytrzymać, bo kobitka powiedziała, że mowy nie ma, ona się kochać nie będzie jak w brzuchu nosi dziecko. A ciąża zdrowa, donoszona, bez komplikacji. - Gołębia to ja nie znajdę ale mam kota, którego sprosić do domu nie można to może on Ci podrzuci. Na pewno się na bigos koteczek nie skusi bo nie lubi przyprawionych potraw :)

Ja z powodu tego mojego wariującego łożyska mam zakaz uprawiania seksu,Pani ginekolog mi zabroniła.. jakby nic nie powiedziała,to pewnie bo bym żyła w celibacie... WIadomo,że każdy jest w potrzebie to jeszcze jakoś staram się mojego odstresować :) xxxx O to dawaj tego kota z tym bigosem :) chyba muszę się do swojej siostry zgłosić o bigos,bo ona dobry robi,jeszcze mogę,bo potem to już długo nie zjem..

A ja sobie wmówiłam że dziś pełnia jest i możliwe że urodzę, aż zaczęło mnie czyścić, ale kurcze M ma nocke i tak jakoś mnie strach ogarnął że wolałabym mieć kogoś zaufanego przy sobie jak się zacznie..ehh, hormony:P

Tez mam nadzieje, ze w koncu cos sie ruszy, bo juz sie nie miescimy we dwie w mojej skorze ;-)

no tez mam takie wrażenie, mały sie tak rozpycha i wierci, masakra jakaś, rano zamiast wypoczeta to się obolała budzę bo mam żebra skopane:P jeszcze do tego ból bioder ehh

Powiem Wam,że dziś noc mi prawie popłynęła idealnie,gdyby nie ból bioder..już co dwie godziny nie latałam do toalety,ale musiałam kontrolować przewrót na drugi bok... Niby teraz mamy jeszcze cieszyć się i wypoczywać przed przyjściem maleństwa na świat,a tak na prawdę to my się tylko męczymy..

Hej dziewczyny, widzę, że mam dużo zaległości, może potem doczytam co i jak, widzę, że mamy już pierwsze mamusie - gratuluję i zazdroszczę :) Ja byłam ponad tydzień w szpitalu znowu, mam małopłytkowość ale to podobno nic groźnego (w poniedziałek mam wizyte to się dopytam co i jak dokładnie), jeśli chodzi o poród to wszystko wysoko i zamknięte więc ani widu ani słychu a ciężko mi okropnie i nie mogę się doczekać córeczki. Dobrze, że już wyszłam z tego oddziału bo jak człowiek słucha tych opowieści i różnych rad, poglądów itp. to się chory robi. Tak bardzo chciałabym urodzić sama, bez wywoływania i kroplówek. I leżenia w szpitalu.

Ja wczoraj super szybko zasnęłam, za to dziś o 5 moja córcia zakończyła spanie i tak się maluch rozpychał, że mi już spać nie dała. - Wczoraj popakowaliśmy wszystko co do szpitala w torby, odłożyłam ubrania na wyjście ze szpitala do szafki, przeprowadziłam tatusiowi test prania ubranek dziecięcych: temp, program, ilość płukań, płyn :)

Ja wczoraj byłam na ktg i wszystko bez zmian. Skurczy brak, przepuszczalność na 1 palec. Dziś zabrałam się za sprzątanie i szorowanie podłóg na kolanach, tego jeszcze nie próbowałam. Może coś się ruszy. Jutro znow ktg.

Martul uparty jest Twój dzieciaczek, dobrze mu w brzuszku, ale co się dziwić, cieplutko, kołyszą, nakarmią :) - Ja już nie mogę patrzeć na podłogi, u mnie wychodzący na dwór kot znosi do domku cały brud, a ja też nie mam na tyle siły, żeby po każdym jego powrocie z dworku czyścić jego łapy. No cóż, zaraz mój wróci z pracy, zrobi obiad i posprząta troszkę.

Martul uparty jest Twój dzieciaczek, dobrze mu w brzuszku, ale co się dziwić, cieplutko, kołyszą, nakarmią :) - Ja już nie mogę patrzeć na podłogi, u mnie wychodzący na dwór kot znosi do domku cały brud, a ja też nie mam na tyle siły, żeby po każdym jego powrocie z dworku czyścić jego łapy. No cóż, zaraz mój wróci z pracy, zrobi obiad i posprząta troszkę.