Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaryJane1

Podejrzewam że ma inną

Polecane posty

Gość pukpukpuk1230
ciezko nie ukrywam,ale to byl zwiazek toksyczny przez dobre pol roku hustawka z uczuciami....powiedzialam dosyc...bylam normalna,szanowana sie dziewczyna ktora trafila na takiego sku....na....wszystko stracilam przez niego przyjaciol,znajomych,a czasem rodzina byla dla mnie nie potrzebna...byl ON a ON mi sie odwdzielam wyzwiskami(co bylam dla niego dziewica-to i tak bylam szmata,bo podobam sie innym mezczyzna i jeszcze to ja przez to obrywalam....chore........czemu ja tyle w tym tkwilam...dziewczyny uciekajcie dopoki mlode jeszcze jestescie-zyje sie tylko raz-i chcecie zyc w stresie,w nerwach-bo ja juz mam dosyc i mam nadzieje,ze tak dam sobie rade,ze nie bede musiala szukac pomocy u psychologa(tutaj mnie nie bil,ale wyzwiska i brak szacunku to chyba jest gorsze.ciezkie to zycie,ale walczmy o siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę żal mi tych kobiet :( szkoda, bo mogłyby być radosnymi, fajnymi babkami, a tak to przez pana i władcę są nerwowe, zakompleksione, nieporadne, smutne, nieszczęśliwe, roztargnione, pełnie niepokoju i strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uciekłam od takiego, prędko, zaraz jak się zorientowałam co jest zgrane i też mi się wydawało, że nie liczy się rodzina, że nic się nie liczy, bo tylko jego kocham do szaleństwa i ze ślicznej wesołej kobiety chciał zrobić ze mnie zakompleksione dziecko. Nie dałam sie. Widocznie ja miała w sobie bardzo dużo siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pukpukpuk1230
mam tylko nadzieje,ze juz nigdy nie trafie na takiego typa....bo nikomu nie zycze przezyc takich przykrych sytuacji,czynow slow od osoby ktora myslalas ze kochasz na cale zycie....moze i nadal kocham,ale wole uchronic sie niz zyc w takiej milosci z jednej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pukpukpuk1230
przykre,smutne....ehhhhhhhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ty, trafimy na manipulantów, mamy takie szczęście. O mnie już zabiega kolejny przystojny drań (na razie przystojny i z fajnym charakterem, ale już widać, że to tylko zwykły manipulant; mam już w tym doświadczenie), a że go odpycham, to jeszcze bardziej się stara, więc już widać jaki to typ :/ Mam nadzieję, ze uda nam sie trafić na dobrego faceta :) oby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np. dopiero po roku od zerwania z tym frajerem stanęłam na nogi - w sensie, że znów potrafiłam się beztrosko śmiać, być wesoła, panować nad nerwami, czuć się bezpiecznie :) cudowne uczucie :) teraz czuję, że żyję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny czytam wasze wypowiedzi i oczy mi się otworzyły !!!! Ja nawet nie zdawałam sobie sprawy, że jestem z takim manipulantem. Skłócił mnie już ze wszystkimi, z ze znajomymi, z moją rodziną. Mam interesować się tylko NIM. Ciągle mnie wyzywa, chociaż tak jak dziewczyna u góry byłam dziewicą jak go poznałam, to i tak jestem szmatą. Jest takim właśnie panem i władcą, ciągle niezadowolona mina, pretensje, wszystko robię źle. Ciągle mi mówi, że jestem nic nie warta i jest ze mną za karę. :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pukpukpuk1230
masz juz to za soba a ja dopiero zaczynam te fazy....mam nadzieje tylko,ze dam rade.....ciezko,ciezko,a tu trzeba jakos funkcjonowac...praca chociazby......a w srodku zranione serce......boli jak diabli..........szukam jakis nowych pomysl na nowe swoje zycie,ale czy uda mi zrealizowac to zobaczymy.....musze byc silna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłamZmanipulantem
Mam fajny sweterek Mam nadzieję, że nie dasz się wyrolować kolejnemu manipulantowi. A może jeżeli chcesz go odepchnąć to powiedz mu wprost że szukasz męża i ojca swoich dzieci :) Manipulant nie szuka zazwyczaj stałego związku chyba że trafi na silniejszego od siebie i to on będzie stroną uległą. Jeżeli koleś jest manipulantem to dla niego jesteś potencjalną ofiarą ERGO jak go postraszysz zobowiązaniami i pieluchami to być może da Ci spokój święty. Bo manipulant lubi się BAWIĆ ofiarą ale NIE MA ZAMIARU układać z nią życia :) Ja straszę takimi rzeczami mężczyzn co do których mam wątpliwości i ich szybka ucieczka pokazuje jakie mieli zamiary wobec mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pukpukpuk1230
i chcesz cale zycie z nim tak miec,mi juz wystarczy 6lat takiej krytyki...co skończyłam dobra szkole,mam super prace,a on nawet zawodu nie ma ale przeciez jest KIMS bo ma urode, pieniadze-materialista,ale nie umie szanowac ludzi!!!!!!!!liczy sie tylko On i jego potrzeby!masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłamZmanipulantem
Albo może powiedz mu że NIE LUBISZ UDAWAĆ ZWIERZYNY i nie pociąga Cię mężczyzna ŁOWCA :) Dla wielu facetów to PRAWIE BLUŹNIERSTWO :P i tylko baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo niewielu kolesi umie stanąć na wysokości zadania i NIE BAWIĆ się w takie gierki. Jeżeli on się obrazi i urwie kontakt to znaczy że był Tobą zainteresowany WYŁĄCZNIE dla POLOWANIA i połechtania swojego ego. DOPIERO przy gościu, który się w polowanie nie bawi kobieta może OKAZAĆ SWOJE UCZUCIA, być szczęśliwą i bezpieczną bo NIE MUSI udawać niczego ani nikogo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pukpukpuk1230
pytanie do gosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten temat powinien byc wlaczony do nauczania od przedszkolnego do studii, aby kazda kobieta to wiedziala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj go straszyłam dziećmi, on sypnął jakąś bajerą, ogólnie mam wrażenie, ze faceci manipulanci wykorzystują jakiś utarty schemat, krok po kroku. A z tym... No ja się tylko zabawię, spokojna głowa, nie zwiążę się z takim typem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytaj o psychice psychopatow, twoj facet to klasyczny przyklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam ze ze powinni wprowadzic przedmiot w szkole podstawowej o tym jak chronic sie przed toxycznymi ludzmi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanipulowana
Witam. Ja tez bylam z takim sku.......m manipulantem, rozzstalismy sie pare dni temu.Zyc mi sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dzisiejsze potrzeby to przydalo by sie zalozyc temat dla zmanipulowanych badz w toksycznych relacjach :/ no, ale wiecie, ze podpadacie pod przemoc psychiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12349876543casijdoi
też byłam z takim kimś... nie dość, że kochalam na zabój mimo, że nie dostawałam szacunk. To potem doszło szarpanie, popychanie itd. Oczywiście przez prawie 5 lat "bylo mu dobrze tak jak bylo'' więc nie potrzeba bylo nic zmieniac itd. W koncu odeszłam. Manipulował mną strasznie, coś zrobił, jego wina, a on co? Foch, obraza i ja go przepraszałam!!!! haaa :( Teraz mam innego, jestem z nim rok i zrozumiałam jak bardzo mogę być szczęśliwa. Aha, i zaręczyliśmy się, totalne zaskoczenie, że po tak szybkim czasie. Ale powiedział, że kocha mnie tak bardzo, że krótki czas znajomości tu nie ma dla niego znaczenia. Czuję się teraz przede wszystkim SZANOWANA!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XYZ29
Byłam w takim chorym związku około 3 lata. Wiecznie byłam krytykowana, co bym nie zrobiła zawsze było źle. Wiecznie czułam się nikim, dzięki niemu bo sam niszczył drobnymi krokami moją wartość. Wszystkiemu byłam winna i robiono ze mnie wariatkę. Szkoda czasu na takie chore układy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12349876543casijdoi
ja tak samo... wszystkiemu winna... ciągle plakałam i czulam się nikim. Nie warto marnować czasu na taki układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieca intuicja nie klamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci wybieraja nie dziewczyny tylko ich ojcow bo licza na pomoc w karierze,dziewczyna to dodatek do tescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, skoro on do ciebie mowi ze ty sie zabijesz jak on z toba nie bedzie, to zobacz za jak psychicznie chora ciebie ma? I ty myslisz,ze on bedzie cieibe szanowal kiedy on juz tak do ciebie mowi? Wyjdz z tego zwiazku, abys jeszcze wyszla o zdrowych zmyslach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto zostaw go w cholere bo owinął się dookoła Ciebie jak trujący bluszcz i nie możesz się wyzwolić. Skoro on już teraz tak Cię traktuje to co będzie później kiedy ewentualnie się pobierzecie, kiedy przyjdą dzieci,choroby, nieprzespane noce, problemy finansowe i inne? Chociaż wątpię w to że on zdecydowałby się na ślub -tracisz czas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XYZ29
Radzę brać nogi za pas i uciekać. Zniszczy Cię psychicznie albo co gorsze zaczniesz sama wierzyć w to, że jesteś ta najgorsza i zaczniesz za wszystko go przepraszać. Nie warto, lepiej związać się z innym człowiekiem. Kobiety są naprawdę bardzo zdesperowane ponieważ dla Mężczyzny zrobią dosłownie wszystko, nawet powiększą sobie piersi czy też zmienią styl na taki w którym źle się czują. A Mężczyźni co zrobią dla kobiet ??? No właśnie nic.. Dla nich to proste albo akceptujesz mnie takim jakim jestem albo nie i kończymy znajomość. Tak samo jest ze mną nie będę zmieniać wyglądu dla faceta, bo to jest głupota.. No cóż jeden woli rude drugi woli czarne a trzeci woli blondynki i co ja z tego powodu mam za kazdym razem zmieniac kolor włosów bo komuś tak się podoba no sorry ale nie tedy droga.. Ja chcę by Mężczyzna był ze mną do życia a nie do chwalenia się przed kolegami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swietnie pisze dziewczyna o nicku "bylam z manipulantem" 100%racji. Powinnas zastosować się do rad, bo z Twojego opisu jasno wynika, ze on ma Cie gdzies.W przeciwnym razie po co by klamal? nie odpowiadal na pytania? robil aluzje co do corki szefa?, nie wspomnę o rozładowanej często komórce - typowe dla krętaczy, wiec ogarnij się i zamiast dreczyc go pytaniami wynikającymi z braku zaufania do niego i niepewności wyluzuj, po prostu odpuść sobie jego,wiem,wiem i jeszcze raz wiem, ze trudno gdy się kocha, ale chyba lepiej pokazac, ze się ma resztki godności niż być upodlana,oklamywana przez reszte zycia, bo chyba nie sadzisz, ze to się z dnia na dzień skończy i nagle on się zmieni i będzie chodzil jak na sznurku?! On już sobie grunt szykuje z inna,byc może robi podchody do corki szefa a gdy już wszystko ulozy się po jego myśli usłyszysz ZEGNAJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×