Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolezanka przewinela dziecko na stole z kawa i ciastem

Polecane posty

Gość gość
Moj syn ma prawie 6 lat i nie zdarzylo mi sie nigdy przewinac go na stole, nawet u siebie w domu. Jak bylam u kogos to pytalam gdzie moge przewinac ( na kanapie, na lozku, na dywanie nawet, bajczesciej w innym pokoju). W restauracjach przewijalam w lazience na przewijaku, w centrach handlowych w lazience najczesciej w wozku jak byla wieksza kabina do ktorej moglam wjechac z wozkiem. W parku przebieralam w wozku ale tez stawalam gdzies na uboczu. W zyciapu mi do glowy nawet nie przyszlo ze mozna dziecko na stole przewinac :D nastepnym razem zwroc jej uwage nawet w zartach ze moze przewinac gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W życiu bym nie pomyślała, żeby przewijać dziecko na stole to okropne! W domu robię to na przewijaku, w gościach pytam gdzie mogę to zrobić. Wczoraj nie mogłam zasnąć i oglądałam powtórkę "Ugotowanych". Dziewczyna gotowała, a jej kot biegał po blacie, lizał jedzenie no ohyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna dziecko przewijac na stole przy jedzeniu ;/ chore! SKORO NIEKTORE Z WAS TWIERDZA ZE TO OK, rozumiem ze jakby ktos przyszedl w gosci sciagnal buty i postawil "giery" na stole bylo by ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było jej powiedzieć aby poszła do łazienki, co za głupi babol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to prowokacja ale jeśli to prawda, to Twoja koleżanka to prosiak. Mnie jeszcze bardziej brzydzi wkładanie dzieci w ikei w umorusany fotelik do jedzenia. Bleeeee. Ci rodzice to brudasy obleśne. Jeszcze wchodzenie komuś do domu w buciorach z dworu. Bleeeee. Wszystko jest na podeszwie, jak sobie wyobrażam to robi mi się niedobrze. Ale niektórzy ludzie to prosiaki właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no kurde....ja tam się wkurzam jak w knajpach czy gdzieś nie ma przewijaka i wtedy gotowa jestem przewinąć im na blacie kuchennym!!! W sensie złośliwie!! Ale w domu u kogoś po pierwsze, zawsze zabierałam kocyk i przenośny przewijak(składany jak pielucha) , po drugie można wtedy dziecko na chwilkę nawet na ziemi przewinąć ale u kogoś na stole/??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poroocznikovva
Mam dwoje dzieci malych,obydwoje jeszcze nosza pieluchy i porzygalabym sie chyba oraz spalila ze wstydu,gdyby mi przyszlo do glowy zmienic pieluche na stole,na ktorym stoi zarcie,ktore bede jesc. Jak nie ma przewijaka,to rozkladam mate do przewijania na podlodze i gdzies,gdzie mnie mozliwie nikt nie widzi al o tylko przelotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieźle niedoj****** a ty nie jedz tyle ciasta bo ci dupa urośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×