Jestem tłuściochem

Jak w temacie: czuję się jeb.. tłuściochem. Nie wiem sama skąd mi się to wzięło. Zawsze miałam kilka kilo za dużo, ale to nigdy nie była nadwaga. Teraz trochę zrzuciłam, wyglądam lepiej ale razem ze zmianą wyglądu przyszły kompleksy. Mam 172 cm wzrostu, waże 63 kg. Moje wymiary: udo 56 cm talia 69 cm brzuch 85 cm boczki 90 cm ma-sa-kra

wzrost 162 cm biodra 84 brzuch w najwęższej części 65 udo 52 proponuję zmienić przede wszystkim bieliznę (poprawia mi przynajmniej mega samopoczucie) następnie proponuję zakup sukienki :) wcześniej (wakacje) ważyłam 50 kg a teraz 56 (?) nie mam wagi ale tak przypuszczam i czuję się świetnie :)

poza tym masz prawidłowe bmi :) nie jesteś tłuściochem !

E tam nie jest źle. Pewnie bardziej niż z wagi niezadowolona jesteś z figury. Może warto pomyśleć o bieganiu. Tu pracują wszystkie mięśnie, więc jednakowo będzie się rzeźbiła sylwetka. Ja zimą też biegam ale w odzieży termoaktywnej : http://www.nessi-sport.pl Spróbuj się poruszać:) Jak nie ten sort, to może inny, np. step(chodzi mi o formę fitnessu)?

ja waze tyle i nie jestem tlusciochem, mam tylko inne wymiary niz ty. piescicsz sie ze soba jak nastolatka, oj jaka jestem gruba i brzydka. mysle ze sa tu dizewczyny ktore maja powazne problemy z nadwaga i moga sie nazywac tlusciochem, aty tylko kokietujesz i chcesz zeby kazdy ci mowil ze jestes fajna laska.

Chyba trochę przesadzasz z tym tlusciochem...ja mam 171cm waze74 i wcale się nie czuje tłusta... Chyba nie widziałaś tłustej baby

spróbuj sobie kąpiele w soli z morza martwego - rewelacja!!! ja sobie kupiłam na necie, ale można też kupić we Wrocku w grocie solnej Solana na grabiszyńskiej, mają tam również wiele więcej fajnych produktów wspomagających odchudzanie, polecam!!!!

Suplementy tylko wspomagają odchudzanie. ja sama codziennie ćwiczę w klubie fitness i trzymam diety. Do tego biorę te kapsułki - http://wsad.it/gosc/slimette . Mój cel to waga 51 - 52 kilo. Tera ważę 69, więc mam sporo do zrucenia i mam nadzieję, że te tabletki z dietę i ćwiczeniami pomogą mi. Trzymam kciuki z ciebie i siebie.