Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość farminda987

Wakacje czy samochód

Polecane posty

Gość farminda987

Witam. Prowadzimy z mężem firmę. Bardzo dużo pracujemy - czasami od rana do nocy. Jednak przynosi to wymierne korzyści. Generalnie wyciskaliśmy z siebie siódme poty aby zarobić na remont, który właśnie się skończył. Zarabiamy dość dobrze. Samochodem jeździmy kiepskim ale jeszcze się toczy ;) I tutaj pytanie. Czy gdy remont się skończył wydalibyście zarobione pieniądze na wczasy z all inclusive czy może nowy samochód w leasing? Mąż jest niezdecydowany ja też nie. Bo czy warto dalej tak ciężko pracować jedynie na rzeczy materialne? Czy może wydać trochę na przyjemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre wakacje to ok 10tys., więc za tyle jaki ''samochód'' chcesz kupić, taki od Flinstonów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:27 -ona mówi o leasingu, debilu głupi :o naucz sie czytać albo stul pysk 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urlop minie a samochod przyda sie do pracy ulatwi dalszy interes , co zrobisz jak obecny samochod padnie ? urlop tanszy i pogodzisz jedno z drugim , odpoczac w domu wyciagnac nogi i cieszyc sie nowym nabytke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka lat temu mialam ten sam "dylemat". Wybralam kupno auta :P Nie zaluje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wezcie wysoki kredyt pod zastaw firmy, urzadzcie sobie wyjątkowe super wakacje, a potem będziecie się martwic.Jak będziecie madrzy po szkodzie - to nasza narodowa namietnosc- to może przestaniecie zadawać głupie putania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co temat się skonczyl?Przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybrałabym wakacje bo od trzech lat wybieramy wakacje zamiast kupna samochodu. I tez przez dwa lata robiliśmy remont domu :( . W Polsce juz tak jest ze każdy chce " mieć" a nie cos ciekawego przeżyć . Pewnie ze wakacje sie skończą ale wspomnień nikt wam nie zabierze, samochód rzecz nabyta miga ukraść lub moze sie zepsuć. Ja wole super wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys mialam taki wybór i wybrałam samochód. Na wakacje pojechałam trochę pózniej i skromniejsze :) P.S. Samochód od Flinstonów rozbawił mnie bardzo, aż się popłakałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facetmąż
Kupcie samochód i pojedźcie nim na jakąś fajną wycieczkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"19:27 -ona mówi o leasingu, debilu głupi naucz sie czytać albo stul pysk" sam jesteś debilem, chce płacić leasingu 10 tyś, co to za auto, ferrari? K***a powodzi im się, niby z**********a na to a musi wybierać, woli przehuśtać kasę, to właśnie wali głupotą, debilizmem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybrałam samochód, a wakacje można zrobić tanie. Nieważne gdzie, ale baaardzo ważne żeby odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze mozecie pojechac na jakas wycieczke mini wakacje nowym samochodem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak duzo pieniedzy nie zarobili .....jab bym kupila samochod i pojechala na wycieczke. Auto za 10 000 tys to grat jak auto to tylko nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wybrała wakacje bo jak ktos wcześniej wspomniał w Polsce jest taka tradycja że zawsze wydaje sie pieniądze na rzeczy materialne a na jakieś przeżycie to szkoda i nie warto ja radzę ci sprzeciwić się tej polskiej tradycji która panuje szczególnie w małych konserwatywnych miejscowościach i pojedzcie na wypasione wakacje gdzies gdzie lubicie, może Turcja, może Kenia, Kanary , Cypr,Andaluzja, do wyboru do koloru życie jest takie krótkie, dużo ludzi we współczesnym świecie dopada rak, więc warto coś przeżyc, zobaczyć świata , jak staniesz na pięknej plaży i spojrzysz w otchłań to zrozumiesz piękno świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym osobiście wybrała auto i pojechała na skromniejsze wakacje. W Polsce i okolicy też są naprawdę piękne miejsca, wystarczy dobrze poszukać ;) pozatym wychodzę z założenia że nie ważne gdzie- ważne z kim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samochód, zdecydowanie. jednak przydaje się na co dzień, wspomnieniami z wypasionych wakacji nigdzie nie dojadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farminda987
Witam. Tutaj autorka ;) Dziękuję za wszystkie wcześniejsze uwagi - zarówno pozytywne i negatywne. Pytam się ponieważ jest grudzień - czas idealny na kupno samochodu jak i na rezerwację wycieczki. Potem będzie już tyko drożej. A jeśli bierze się leasing trzeba mieć te 10-20 % wkładu własnego. Nie zarabiamy źle ale należymy do osób raczej oszczędnych. Nie chcemy pakować się w kredyty ani wydawać wszystkich pieniędzy. Lubimy mieć pewne zabezpieczenie ;) Generalnie remont wydrenował nas całkowicie - kosztował wiele wyrzeczeń ponieważ okazało się, że zamiast 50 tys. wydaliśmy 100 tys .... Może w innym roku moglibyśmy sobie pozwolić i na samochód i na fajną wycieczkę ale nie w tym. Samochód jest dość stary ale jak na nasze potrzeby ok - nie psuje się ale do ładnych na pewno nie należy ;) Dochody nasze są na poziomie 8-10 tys. zł miesięcznie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farminda987
No i dodam, że mimo iż remont się skończył cały czas trzeba dokupywać coś do mieszkania - przeprowadziliśmy się o podstaw. Dzisiaj sobie uświadomiłam, że nie mam stolnicy :P Ani blendera ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka Wawa
Ja bym wybrała wakacje! W zeszłym roku podróżowaliśmy 3 tygodnie po Ameryce Południowej i nie żałujemy żadnej wydanej złotówki. Piękne przeżycia, które w pamięc***ozostaną na długo :) Bilety lotnicze i hotele rezerwowaliśmy w Centrum Podróży Online, wszystko przez internet na stronie www.cp-online.pl. Jakby ktoś był zainteresowany to dam znać co najlepiej pozwiedzać, piszcie na priv :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz wakacje! Samochod zawsze mozna wynajać (my tak robimy z męzem i korzystamy z http://www.rentsystem.com.pl/ ) i nim na wakacje pojechac, bedzie to mniejszy koszt niz kupno całkiem nowego wozu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co wiem wakacje to ok 2000 zł wyjda a samchod to wiekszy biznes. Zalezy ile masz kasy? Jak malo to lepiej jedz na wakacje a jezdzic mozesz komunikacja miejsca albo wynjac taxi, najtaniej od http://www.radiotaximpt.krakow.pl/ , a auto kup nowe a nie uzywane, bo to studia bez dna wtedy, caly czas cos sie bedzie psulo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasz

Ja nie mam samochodu mając 28 lat, z żoną na wakacje jeździmy zawsze wypożyczając auta, polecana wypożyczalnia Car4Vip w Warszawie, mają dobre auta, umowa najmu przeprowadzana w jasny sposób, polecam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×