obsesja na punkcie swojego wyglądu

Od najmłodszych lat, mam na twarzy małe znamię barwnikowe, tzw. pieprzyk. Codziennie gdy budzę się z rana- muszę zatuszować go korektorem, a przy świetle i tak wygląda strasznie.. mogę nazwać to swoją obsesją- nie wyjde bez tego z domu. Cokolwiek pije, jem czy wg robię, muszę uważać by nie rozmazać korektora.. Jestem niepełnoletnia, 16 lat czyli nie mogę sama usunąć go sobie laserem. Rodzice za każdym razem, gdy z nimi rozmawiam, ignorują mnie.. Ludzie niby mają większe problemy, a nie mały pieprzyk, ale dla mnie to jest wielki problem.. ponoć jestem BD ładna, a wydaje mi się, że jest odwrotnie. Wstydze się kontaktów z ludźmi, nie spojrze im w oczy.. może i to jest chore, ale ja już nie daje sobie rady ! Nw, co mam zrobić. Nie mówcie mi, że one są ładne, ja i tak wiem jak wyglądam.. Teraz zebrałam 250 zł i mogłabym iść na ten zabieg, zniose ból, byle go nie mieć, ale oni i tak mi nie pozwolą !