Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Gość rudzielec39
gość nie bój się do ciebie po prośbie o pieniądze nie pobiegniemy jednak żyją na tym świecie muły (zbadaj się na łeb) bo masz coś z nim chyba nie halo.. kurcze dziewczyny a ja się dzisiaj obudziłam i miałam popuchnięte dłonie i stopy i się zaczynam martwić czy to pogoda czy coś innego ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
Gościu - jak się domyślam sama jesteś po stracie dziecka lub nie możesz go mieć i tu na forum wyładowujesz swoje frustracje. Współczujemy Ci, ale pomocy powinnaś szukać u specjalisty (również psychologa lub psychiatry bo takie przesiadywanie na forum, które Cię nie dotyczy nie jest normalne) Pamiętaj, że cuda się zdarzają i może taki cud przytrafi się właśnie Tobie. Skieruj jednak swoją energię w jakąś pozytywną stronę, bo musisz pamiętać, że wszystko co dajesz światu do Ciebie wróci, zarówno złego, jak i dobrego. Dlatego pamietaj, że jedyną ofiarą Twojego jadu jesteś Ty sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To źle się domyślasz, pełno niedorozwojów bo mamusia za wszelka cenę chciała urodzić, a potem prosi o pomoc dla swojego warzywa. Prawdę piszę, nic do mnie nie wróci bo mam zdrowe dzieci, a jakbym miała urodzić chore to na pewno przerwałabym ciąże a nie płodziła debili!!! Straciła ciążę, więc coś z płodem było nie tak. Natura sama zadecydowała, za dużo upośledzonych dzieci się rodzi bo mamusie za wszelką cenę podtrzymują ciażę, dlatego nic takim żebrzącym nie daje wolę przekazać pieniądze na zwierzęta hahaha,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja proponuje olac goscia. Po co karmić trolla? Mnie od środy bola pachwiny, ale dzisiaj to juz ledwo chodzę. Chyba podjade do gina skontrolować czy wszystko ok. Chociaż podejrzewam ze te wszystkie moje boleści wynikają z zespołu jelita drażliwego, ktory mi już teraz w ciąży po prostu nie daje żyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też bolą pachwiny ale moja gin powiedziała,że może tak byc bo wszystko się rozciąga i nie ma się czym martwić:)Najgorsze,że nie moge spać w nocy bo niby na lewym boku trzeba,a ja tak nie zasne buuu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Gosciu co ty wygadujesz???? Widac ze zycie cie nie doswiadczylo robisz zarty ze straty tej biednej dziewczyny! Nie masz serca za grosz! Uwazaj los moze doswiadczyc i ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Gosciu uwazaj co mowisz bo masz zdrowe dzieci ale w kazdej chwili i ty mozesz miec warzywo z ktoregos np jak ci zachoruma lub ulegna wypadkowi i co wtedy zabijesz je? Czy tez bedziesz zebrac o pomoc! Jestes okrutna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dajcie sobie spokój szkoda słów na takich ludzi!!! a nerwy w naszym stanie też niewskazane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga41
oczywiście gościu że masz rację że cieszymy się że to nie nas spotkało ale to tym samym nie wyklucza uczucia współczucia które odczuwamy w stosunku do osoby którą spotkało nieszczęście ,wiele z nas to przeszło to samo na różnych etapach ciąży i mamy wyobrażenie co biedna dziewczyna moze czuć , nie wnikając z jakiego powodu to się stało.Widać odczucie empatii i współczucia nie wszystkim jest dane prawda ? Wobec ciebie też odczuwam współczucie bo twoje życie musi być strasznie miałkie i smutne skoro szukasz miejsc takich jak nasze forum aby tylko móc wyrzucić swoje frustracje. No a teraz możesz sobie poużywać hejterze mnie to niewiele wzrusza ,możesz pocałować mnie w d**ę ze swoimi chorymi przemyśleniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stara prukwa buhahahaha, prawdę usłyszałaś !! stara ruro !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem już w domu po wszystkim pisze do Was żeby podziękować za te słowa. jest mi trudno ale tak musiało być, musze jakoś żyć. nie chce Was straszyć ale prawda jest taka że nie ma bezpiecznego tygodnia ciązy w każdym może się coś stać niestety ale to loteria . jakoś to przeżyłam bo obok mnie leżała dziewczyna która urodziła martwe dziecko w 38 tygodniu więc było mi głupio przy niej rozpaczać...po prostu życie potrafi człowieka przygnieść......dosłownie . przepraszam że to napisałam życze tu każdej z osobna szczęsliwego rozwiązania i oby nic złego Was niespotkało.!! powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem już w domu po wszystkim pisze do Was żeby podziękować za te słowa. jest mi trudno ale tak musiało być, musze jakoś żyć. nie chce Was straszyć ale prawda jest taka że nie ma bezpiecznego tygodnia ciązy w każdym może się coś stać niestety ale to loteria . jakoś to przeżyłam bo obok mnie leżała dziewczyna która urodziła martwe dziecko w 38 tygodniu więc było mi głupio przy niej rozpaczać...po prostu życie potrafi człowieka przygnieść......dosłownie . przepraszam że to napisałam życze tu każdej z osobna szczęsliwego rozwiązania i oby nic złego Was niespotkało.!! powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Opusc to forum! Daj nam spokoj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piszę ostatni raz zamykam ten rozdział zamykam temat starań narazie. to prawda kochałam to dziecko kochałam od początku.modliłam się o jego zdrowie błagałam żeby wszystko było dobrze codziennie . bo to było moje wyczekane dziecko ale teraz po tym zdarzeniu wiem jedno dopóki nie dadzą mi dziecka na ręce to wszystko się może zdarzyć bo to czego się na oglądałam w szpitalu to ludzkie pojęcie przechodzi. i wiem też jedno jeśli dziecko miało by być chore ( mimo że badania prenatalne wyszły dobrze dr powiedział że na tym etapie nie są w stanie stwierdzić wszystkich chorób ani defektów.) to lepiej będzie mu w niebie tam nie ma chorób a przynajmniej nie będzie się musiało męczyć na tym złym świecie..człowiekowi zdrowemu czasem trudno podnieść się z problemów a co dopiero choremu .....jest mi strasznie smutno i pusto ale czasem takie rzeczy zdarzają się żeby nie zdarzyły się gorsze życze jeszcze raz powodzenia!! wszystkim tu kobietkom .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natusiaa
Gościu....nie musisz od razu wszystkich wyzywać od idiotek! Rozumiem Twoje zdanie a nawet zgadzam się z nim. To oczywiste, ze skoro dochodzi do poronienia to najwidoczniej tak musiało być. Jak juz sama napisałaś "natura sama zdecydowała" ale zrozum, ze zarówno dla nas, jak i dla zielonego błękitu ta sytuacja jest straszna! Zadna z nas nie chcialaby znaleźć się w podobnej sytuacji ale różnie to bywa i tak naprawde nie mamy na to zadnego wpływu! Osobiscie nie wiem, czy zdecydowalabym sie urodzic, gdyby okazało sie, że moje dziecko jest poważnie chore- wydaje mi się, że nie....Moze to wydać się wielu osobom okrutne ale mimo wszystko wierze, że wszystko bedzie w jak najlepszym porządku! Niemniej jednak przykro mi w momentach, gdy słyszę podobne historie i współczuję osobom, ktorych dotyka takie nieszczęście. Aha...i nie uważam że należy "dać sobie spokój z plodzeniem" jak to ujelas! Pamietaj, że zawsze jest nadzieja a nadzieja umiera ostatnia! Cieszę sie, ze Tobie nic podobnego sie nie przytrafilo i nie życzę Ci tego ale pamietaj ze istnieje cos takiego jak empatia o ktorej chyba w niektorych postach zapomniałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Zielony błękit Jeśli jeszcze tu jesteś, to wiedz, że jesteś bardzo dzielną babką. Zgryźliwy gościu Wzbudzasz we mnie politowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyczyną poronienia nie zawsze musi być wada płodu. Może to być krwiak.A Ty gościu sama jesteś "potworkiem". Każda kobieta chce urodzić zdrowe dziecko, ale to nie znaczy że chore nie może być kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko było zdrowe tylko miałam pecha bo był problem z łożyskiem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielony błękit bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. bądź silna choć to teraz bardzo trudne. i trzymam za Ciebie kciuki żebyś doszła do siebie po tym wszystkim. pamiętaj, że jesteś wspaniałą kobietą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od wczoraj wieczorem jestem w domu. Nadal mocno obolała i mam problemy ze wstawaniem bo boję się używać mięśni brzucha ze względu na ból, którego próg mam niski. Ale to przejdzie i wstawanie bez problemów też przyjdzie z czasem. Jeszcze bywa mi niedobrze po narkozie ale to nic. Najwazniejsze, że wróciłam do domu we dwójkę. Nadal oczywiście się boję, biorę no-spe i nie odtrąbię sukcesu jeszcze przez jakiś czas ale cieszę się każdym dniem do przodu. W czwartek idę na zdjęcie szwów. Na szpital nie jestem w stanie powiedzieć ani jednego złego słowa, na personel i opiekę tym bardziej. Jak dostałam bóli to nie wiem czy minęło 10min jak znalazłam się piętro niżej na usg u ginekologa (na szczęście bóle nie miały charakteru ginekologicznego) a jak kilka godzin po operacji zebrało mi się na wymioty to momentalnie podano mi zastrzyk antywymiocinowy. Naprawdę, każdemu życzę takiej opieki przed i po operacyjnej jaką ja miałam okazję zaznać. I dziwię się, że NFZ tak limituje kontrakty z prywatnymi szpitalami. I wcale nie jest to hipokryzja z mojej strony bo wiem, że ja za swój komfort odpowiednio zapłaciłam (na NFZ nie mogłabym wybrać sobie operującego mnie chirurga) ale z drugiej strony jeśli się da być miłym i uczynnym dla pacjenta w prywatnym szpitalu to powinno się dać i w państwowym. A jak się nie daje to znaczy, że coś w NFZecie naprawdę kuleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_K_K_K
Czesc dziewczyny Kurcze już mi sie tak czas ciągnie do tej czwartkowej wizyty:-/ jak na złość normalnie. Jak tam z wasza skóra? Moja ostatnio mnie swędzi wiec czesto muszę sie smarować. Polecam bardzo 100% olejek arganowy i migdalowy. Migdalowy bardziej jak oliwka natomiast arganowy bardziej gesty. Oba super nawilżają skore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KKK rozumiem że Ci się dłuży ja mam wizytę dopiero 08.04 i ja to chyba jajko zniosę do tego czasu. Wczoraj strasznie bolał mnie jakby pęcherz, pojechałam zrobić badanie moczu o przy okazji krew i tak rewelacyjnych wyników to nawet przed ciążą nie miałam. dziś już nie boli, mam nadzieję, ze wszystko ok. Catherine dobrze ze jesteś już w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
catherine czy ty w każdym wpisie musisz podkreślać, że leczysz się prywatnie i w ogóle tak super cię traktują a zwykli lekarze są beznadziejni. Straszna z ciebie paniusia musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natusiaa
Ja miałam wizytę w czwartek :) Serduszko bije i ogolnie wszystko jest w porzadku :) Niestety nie mialam usg więc na wszelki wypadek zapisalam sie na samo usg do lekarza specjalizującego się właśnie w tym zakresie. Wizytę mam w piatek 04.04. Nie moge się juz doczekać ale wierzę że dzidzia rośnie pomimo tego, że po mnie nic nie widać i ma sie rewelacyjnie. Kolejna wizyta u mojej gin dopiero 24.04... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wam się dłuży do wizyt a ja mam swoją we wtorek i wydaje mi się, że to za wieki. Ale zapisałam się też na wizytę z pakietu więc będę miała częściej (zależy mi głównie na sprawdzaniu stanu szyjki bo usg nie będę robiła podwójnie) i dzięki temu będę mogła szybciej wyhaczyć nieprawidłowości albo uspokoić samą siebie. Bo spokoju to ja chyba nie zaznam aż do końca ciąży a bardzo bym chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudzielec39
Kurcze dziewczyny, a mnie strasznie bola kosci ręce mi popuchły jakbym niem jaka prqcę wykonywala cieżka szok boli mnie cale cialo , strasznie się martwi, bola mnie kolana jak kucam no normalnie jakbym sie czymś sforsowała mialyscie cos takiego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_K_K_K
Rudzielec może najlepiej zadzwoń do swojego lekarza i opisz mu swoje obawy on powinien od razu wiedzieć czy jest powód do zmartwień czy nie, nie ma co sie zadręczac myślami. Jeden telefon i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tam dziewczyny mija sobota. ja w pracy., ludzi mało i teraz takie spanie mnie bierze. najadłam się jak zwykle pierogów ruskich i nic mi się nie chce. jeszcze jutro i poniedziałek wolny. dziś też dzwoniłam do swojego gin bo strasznie bolały mnie jajniki. kazał wziąć nospe a jak nie pomaga to ip ale na szczęście jest ok. więc to chyba jednak macica się rozciąga. Alma2800

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
No u mnie sobota mija leniwie. Dzieci u babci, dom posprzątany, zaraz spacerek jakiś chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×