Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Gość Papson
Dziewczyny czy TE skurcze na poczatku sa nieregularne ? Bo co kilka - kilkanascie minut lapie mnie dosc mocny bol w podbrzuszu jak na okres ...troche mocniejszy.. Myslicie ze sie zaczelo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamiętam, ze te poczatkowe skurcze powtarzały się co 15 minut i trwaly kilka godzin zanim zdecydowałam się,ze jedziemy do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papson
Rowne 15 minut ? I odrazu byly bolesne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papson dokładnie co do minuty przez kilka godzin. One zaczęły się około północy, około 3 nad ranem wydawało mi się,ze sączą mi się wody i wtedy pojechaliśmy do szpitala. Mniej więcej do 5-6 rano skurcze były bezbolesne, ale na tyle uciążliwe,ze nie ma opcji by zasnąć :) No i potem ten czas między skurczami się skracal i stawały się coraz bardziej bolesne, ale do zniesienia. Bez problemu chodziłam, rozmawiałam z siostra i tesciowa,które przyjechały do szpitala, wiec luz. O 14 byłam na porodówce i wtedy juz skurcze były bardzo bolesne! Mam nadzieje,ze tym razem wszystko bedzie postępować szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papson
Ehh to u mnie chyba jeszcze nie bo te bole nie regularne :( A juz bym chciala tulic mojego robaczka .. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak poznać wody plodowe? Coś leciutko sie ze mnie sączy dzisiaj, na wkladce wygląda na bebarwne ale jak poczulam ze wyplywa I zajrzalam lusterkiem to mialo kolor bialy. Tylko sie ze mnie nie smiejcie ale chyba dopada mnie lekka panika. I zapachu zadnego nie czułam. Czy to możliwe ze to wody tak powolutku sie sącza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś w nocy tez kolejny raz meczyłam się z bolem jak na okres a rano wszystko rozchodzi sie po kosciach....to chyba celowe i złośliwe działanie matki natury;)) co bym rano wyglądała jak zoombie;)))oczy na zapałki i szykuję młoda do przedszkola - miłego dnia mamuśki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Mnie to od razu takie bóle łapały, że wiedziałam, że to już. Spałam sobie normalnie, a po przebudzeniu od razu skurcze co trzy minuty. Ciekawe jak rym razem, bo tak jak pisałam, te przepowiadające mam bolesne. Wody nie wiem jak rozpoznać niestety. No ja też po omacku dzieciakom śniadanie szykuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszny_kocur
kurde, mam podobnie. Wczoraj tak się fatalnie czułam, brzuch się napinał co chwilę, krzyże bolały, dół psychiczny...byłam pewna że w nocy się coś zacznie, ale oczywiście rano się obudziłam i brzuch mam nadal :) Ja też nie wiem jak rozpoznać wody, bo przy pierwszym porodzie położna podczas porodu mnie ich pozbyła, ale pamiętam że było ich sporo, więc nie sączyły się tylko bardziej jakby ktoś nagle z kubka wylał. Dziewczyny, czy zamierzacie coś dawać położnym/pielęgniarkom podczas wypisu ze szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Ja daję bombonierki. Znaczy mąż zanisi w dniu wypisu. Ale tak dla wszystkich do pokoju, nie dla konkretnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotna, czyli tak jak słyszałam, ze po latach gdzie zwracali ogromna uwagę na to, by jak najwięcej kobiet rodziło sn tak teraz poszli w druga skrajność. Ale powiedz, jest faktycznie taka masakra po cc jak opisują kobiety? Czy da się to przeżyć? Ja się boje obu opcji chociaż przyznam, ze najbardziej chciałabym urodzić sn, ale szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanio
A ja dzisiaj zupełnie sama w domu i odpoczywam:) W nocy tylko bezsenność dopada, bo nie mogę się wygodnie ułożyć. Przeraża mnie moja waga 25 kg do przodu:(:(:( Jak ja to zrzucę...:( Dopada mnie jakiś dołek:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! ze mnie zaraz będzie nowa mamusia! Już raz mnie cofnęli z porodówki. Zobaczymy kiedy się mały wykluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noc tragedia, jak sie obudzilam chyba kolo 3, to z godzine nie moglam pozycji sobie znalezc - a to dziecko w brzuchu chyba w ogole nie spi. U lekarza anestezjologa ok, wizyta trwala 5 minut. Przy okazji sie zwazylam i ku mojemu zaskoczeniu 17.5kg, wiec sporo mniej niz poprzednio i chyba juz nie tyje. Brzuch mi soe naprawde juz po ziemi ciagnie. Xx Tanio, nie martw sie waga, ja w poprzedniej ciazy przytylam grubo powyzej 20kg i wszystko samo zeszlo w ciagu 3 miesiecy. Jak bedziesz karmic piersia i miec zapiernicz przy maluszku, to ani sie obejrzysz a tych dodatkowych kg nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama - ja też mam wrażenie ze dzidziuś w ogóle nie śpi..wierc***etka.. Ja mam 11 kg na plusie takze idealnie, co mnie cieszy. Milego dnia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papson
W nocy mocne dość regularne skurcze rano sie budzę i dupa.. Wszystko mineło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalka31
Czesc dziewczyny :) wpadam na krótko, urodziłam w niedziele o 17.50 sliczna, zdrowa Rozalkę, 54cm i 3040g. Rodzilam 2 godziny naturalnie, bez nacięcia krocza, bez znieczulenia :D Jestesmy juz w domu od wczoraj, uczymy sie siebie, oswajamy sytuacje. Napisze pozniej więcej. ale powiem Wam jedno nie lekcewazcie zadnych objawów które was niepokoją, żadnych. Moze pamiętacie, ze w sobote pojechałam na kontrole bo mnie niepokoily ruchy dziecka i jak pojechałam tak zostałam, napisze pozniej. Gratulacja dla innych Mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Nie chce nikogo straszyć, ale to było cos najgorszego, nie dość ze bol okropny to jeszcze nie pokazali mi dziecka, dopiero na drugi dzień.... Jeden z najpiękniejszy ch dni ale o tym co się tam stało i jak moj poród się potoczyl nie chce chyba pamiętać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotna - współczuję .. Ty się meczylas podwójnie.. Rozalka- gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pylasia
Rozalka gratulacje. Samotna współczuję z całego serca. Właśnie to mnie w cc przeraża ze dziecko zabierają i nawet przez dobę możesz go nie zobaczyć, tragedia jakaś. Za granicą juz nawet ojcowie mogą być przy cc a u nas... Matka dziecka nie dostaje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pylasia - u nas w państwowych szpitalach jest tak jak piszesz..ale w prywatnej klinice jest inaczej - mąż przy cc, dziecko po kilku godz. Od cesarki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pylasia-- no na pewno tak..ja akurat będę rodzic w prywatnej klinice..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2223
dziewczyny ja juz kiedys pisałam o moich doswiadczeniach po cc - zniosłam tą cesarkę strasznie a mimo to teraz zmieniam zdanie i chyba chce kolejna.wczoraj poczytałam troszkę na temat porodu sn po cc bo mnie lekarz troszke nastraszył i faktycznie ryzyko wbrew pozorom jest ogromne. jeśli chodzi o dziecko to mi zabrali do zbadania a potem była ze mna na sali.w 2011 roku chyba weszły standardy opieki okołoporodowej w których jest jasno napisane ze nawet po cc jesli z dzieckiem jest wszystko ok to tak samo kładą na piersi jak po sn.polecam zapoznać się z lekurą by wiedzieć do czego ma się prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfa12
Samotna - mi tez zabrali dziecko i moglam go zobaczyc dopiero kolejnego dnia. Do tej pory czuje sie z tym bardzo zle, bo mimo iz maly byl w dobrym stanie nie pokazali mi go nawet na sekunde. Gdzies czytalam, ze ograniczenie kontaktu matki z dzieckiem zaraz po porodzie moze wywolac zespol stresu pourazowego i traume u matki :/ xxx Gosciu - widzisz ja mialam zaplanowany porod w prywatnej klinice. Miala byc sala jednoosobowa po porodzie, cesarka z mezem itp. Nie zawsze jest tak jak sie planuje. Niestety ale prywatne kliniki nie maja tak dobrego zaplecza do opieki nad noworodkami jak panstwowe szpitale. xxx Rozalka - gratuluje! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesinka2014
Rozalka - gratuluje ekspresowego porodu. Naprawde ekpres :-) Xxx Duzo zalezy od szpitala. Ja rodze w panstwowym, placimy tylko cegielke 200zl na fundacje, za udzial meza w cc. Pokoje 2osob. Z lazienkami. Po cc maz z dzieckiem jada do pokoju poporodowego i tam czekaja na mame, a w miedzyczasie jeszcze dziecko jest dowozone mamie do karmienia, wiec jakies 20-30 minut po szyciu maluszek jest juz przystawiany do piersi. Tylko personelowi musi sie chciec - wszystko zalezy od zarzadzajacych szpitalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkaaaaa
hej dziewczynki:) XXX Rozalka- gratuluję, szybko i bezproblemowo życzę Wam i sobie tylko takich porodów:) XXX byłam u lekarza-nic sie nie dzieje, szyjka trzyma, nie skraca się;( termin na poniedzialek, ja czuje sie wielka jak baleron, w ostatnich dniach jeszcze nabieram wody i kg;/ mały wazy juz ok. 3500, wiadomo jak z USG +/-, najwazniejsze ze mialam sprawdzone przepływy i łożysko i wszystko dobrze. XXX dzisiaj na kolanach pastowalam podłogę i schody....hehe moze cos pomoze;)) XXX dziewczyny macie jakies doswiadczenia z domacicznymi wkladkami anty?bo myslalam zeby po okresie pologu sobie taka zalozyc, ale chcaialabym sie zorientowac, moze macie jakies doswiadczenia w tym zakresie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama jestem ciekawa jak to jest z wkladkami, bo kolejne dziecko planujemy za 5 lat dopiero, a nie wyobrazam sobie brac tabletek czy plastrow przez tak dlugi okres czasu. Po pologu bedziemy rozmawiac ja ten temat z nasza gin, ale nie jestem pewna czy to jest dobra antykoncepcja, jesli jeszcze planuje sie potomstwo w przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanio
Znowu bezsenność mnie dopadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanio
Rozalka gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×