Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Rozalka - ja polecam wkladki baby ono, takie wieksze na noc. Sa super chlonne. Fajne sa tez wkladki z penathen (chyba tak sie to pisze?), ale one juz maja standardowa chlonnosc. Co do jedzenia to ja na poczatku bardzo szalalam i jadlam tylko kurczaka z sola i odrobina bazyli pieczonego na parze, nabial i ew. sok jablkowy. Potem zaczelam powoli uzupelniac diete i na chwile obecna nie jem silnych alergenow (truskawki, miod, orzechy, owoce morza - nie liczac ryb, cytrusy i duze ilosci czekolady), wzdymajacych potraw (brokul, kalafior, straczkowe. Ale za to ostatnio wprowadzilam cebule i malemu nic nie dolega). Nie pije gazowanych napojow i staram sie unikac gotowych dan z mnostwem chemii, ale wiadomo, ze nie zawsze mi sie uda ;) Aha, no i nie jem noc bardzo ostrego i pikantnego. Poza tym jem wszystko co jadlam wczesniej i dziecko nie ma alergii i kolek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotna - trzymam kciuki za dobre wyniki. My idziemy na badanie krwi w przyszlym tygodniu, tez przy okazji sprawdzamy bilirubine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam termin na jutro i dziś od rana jeśli mam tylko chwile jadę z drażnieniem sutków :P Jakkolwiek to brzmi powoduje skurcze macicy (mamy karmiące piersią zapewne to boleśnie odczuwaly w pierwszych dniach karmienia). To moja ostatnia deska ratunku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Ja póki co jem tylko pieczywo biale lekki nabiał, gotowane mięso, ziemniaki kasze ryż, jabłka, banany, herbaty, wodę i kompot jabłkowy. Herbatniki, biszkopty, szynka drobiowa masło, tarte buraki bez octu. Amen. Xxxx Wyniki jutro :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Najgorsze to czekanie (to do samotnej) Kocur, ale to sama drażnisz, czy kogoś masz do tego?:p Ja powoli przestaję mieć nadzieję, że przed terminem urodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamowrzesniaka ja wiem ze dziecko musi ssac aby produkcja mleka byla dlatego normalnie podaje malemu piers.wisimy tak ok 30 min bo potem juz zaczybna sie denerwowac .logiczne jest ze skoro sie nie najada to musze mu podac mieszanke. wogole dziwne te moje cycki i ta laktacja....dzis obudziłam sie z mokrą koszulką - przeszczesliwa przystawiam malego do piersi i faktycznie slychac bylo ze cos tam polyka.ale to było dosłownie 5 minut - chyba wszystko wyleciało przed karmieniem;))))ale bynajmniej cos sie ruszyło w tej kwestii i mysle ze bedzie juz tylko lepiej;)))wcinam wlasnie 2 sniadanie i zaraz sie uwale z mlodym i bedziemy doic te cycki;)bylismy juz dzis na spacerze mamy piekna pogode.troszke mi dziwnie tak szybko z nim wychodzic ale i polozna i w szpitalu powiedzieli aby wychodzic z malym odrazu na spacery i cieszyc sie pogoda.zapoomniałam juz jak to jest z malym dzieckiem i poki co mam wiecznie problem w co go ubrac.staram sie stosowac zasade jedna warstwa wiecej niz ja ale wydaje mi sie ze takiemu maluszkowi jeszcze za zimno tak bedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Sprawdzasz na karku, czy nie spocony albo nie zimny i już wiesz:). Zawsze lepiej mieć jakiś dodatkowy kocyk niż na dziecko za dużo nałożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka - ja to sie nigdy nie umiem wyrobić ze spacerem przed południem. Przeważnie idziemy kolo 16. Na dzis mam w planie umyć okna. Ciekawe czy Franek tez ma taki plan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkaaaaaa
myślałam że już wszystkie jestesmy rozpakietowane, a tu widze ze dziewczynki jeszcze czekaja, zycze szybkiego i bezbolesnego porodu! XXX u nas dobrze, Mały rośnie! a ile potrafi zjeść;) od 2 dni tylko na piersi, huraaaaa. W środę miałam taki nawał mleka, że byłam cała w kapuście....a póżniej nagle fik i nic nie było. Ale warto było się przemeczyc i widziec jak Fifi zasuwa mleko ode mnie:) XXX ciesze się z wagą;) po porodzie byłam na zero tyle ile przybrałam tyle zeszło, dziś Maluszek ma 9 dzień a ja mam już - 3,5kg:) hehe oby tak dalej ze mnie wszystko wyssał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkaaaa
apropo świetnych rad w szpitalu....gadali mi od poczatku ze mam wielkie cycki i beznadziejne sutki-tak uzyli tego slowa! polozne! i ze karmic nimi nie bede, zostawili mnie sama z Małym pomimo ze to moje pierwsze dziecko i co przyszla zmiana to slyszalam o tych sutkach! zalamalam sie, cala srode plakalam, ale postanowilam sie zaprzec i karmie i brodawki sie wyciagnely, dalo sie! nie sluchajcie switnych rad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja0526
Limfa rodzilam naturalnie mam 2male szwy:-) pierwszego syna ur 4100 ja tak juz chyba mam, ze jakies duze dzieci rodze:-) ale juz wiecej nie chce, wczorajszy porod mnie wykonczyl:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfa12
No to super :) gratuluje! Dzielna z ciebie babka! A tak pytam, bo mój syn wazy teraz 4800g i wydaje mi sie ogromny i nie wyobrażam sobie miec niewiele mniejszego noworodka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesinka2014
maja - jesteś heroską, że takiego dużego chłopaka urodziłaś sn - najszczersze gratulacje. Dziewczyny, warto wierzyć w swoje cycki, bo dzieciaczki umieją wyciągnąć prawie brodawkę. Ja przed pierwszym porodem mialam takie całkowicie rozlane, płaskie brodawki. Jak tylko urodziłam, położyli koło mnie młodego, położna przystawiła, a młody wszystko zassał i teraz są już takie "zgrabne". Żal czytać, że w niektórych szpitalach pracują takie wstrętne baby, które zamiast uczyć i pomagać tylko ględzą od rzeczy. Tym bardziej doceniam mój szpitał. xxx Wróciłam sobie z pedicuru, nie ma opcji, żebym sama coś przy swoich stopach zrobiła. Objawów zbliżającego się porodu żadnych, więc łykam witaminy i jem na potęgę, żeby tę moją kruszynkę jeszcze trochę podtuczyć :-) Nikt dziś nie urodził/nikt nie jest w trakcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina777
No to jeszcze nas troszkę zostało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Ja schizuję, mały się jakoś nie porusza:( Zjadłam obiad i kawałek ciasta, może go to pobudzi, jak nie, to lecę do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Nika popieram! Do końca zycia , każdemu będę to powtarzać! I chodź bym miała z siebie wariatke zrobić, zawsze dmuchajcie na zimne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2223
kurka a co zrobiłas ze rozbujałas ta laktacje.bo widze ze u ciebie jak u mnie.po nawale zastoj pokarmu w piersiach a jak zastoj przeszedł to pokarmu brak.zauwazylam tez ze w nocy mi poleciało sporo i dzis w ciagu dnia - wylatuje samoistnie a potem jakby puste byly cycki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde juz mam doche z tym karmieniem.przystawiam normalnie co 3 godziny ale mlody sie denerwuje..zaraz mnie znowu pogryzie i zas bedzie leczenie cyckow zamiast karmienia.w nakładce ani mysli zaciagnac cyca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkaaaa
biedronka2223- duzoooo wody, herbatka na laktacje, sciagam po malym laktatorem jeszcze, rosol pije i kompot z jablek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna szczęśliwa mama
Biedronka ja mam z herbapolu i jest ok:-) przystawiaj maluszka nie co 2 czy 3 godziny tylko ile się da... Moja piątek, sobota, niedziela przez cały dzień ciągła, zaparlam się nie dalam butli.. Jak nie miała cyca w budzi był taki wrzask ze masakra... W nocy troszkę lepiej i dziś w dzień przespała mi trzy godziny, a raz tyle wypiła ze zwróciła biedna... Im więcej ssie tym więcej pokarmu:-) a i masuj delikatnie piersi ciepła woda pod prysznicem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez week przystawiałam go dosłownie co chwile ale nie miałam na tyle zaparcia zeby nie podac butli po kilkudziesieciu minutach moze to byl blad.w tygodniu jestem w domu sama wiec ciezko bedzie skupic sie tylko na tym..echh....sprobuje chociaz nocke przewalczyc w taki sposób zobaczymy co bedzie.najwyzej jutro bede chodziła jak zoombie.uciekam na tv - chwila tylko dla mnie bo dzieciaki spią smacznie;)zjem w towarzystwie szklanego ekranu kolację popijając oczywiscie herbatka na laktację;)a potem spaciu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez pije herbatkę z herbapolu - laktacyd chyba sie nazywa. Pije sumiennie 3x dziennie niestety pokarmu coraz mniej. Ale mam tez coraz mniej czasu by odciągać i w sumie robię to 4-5 x dziennie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
Słodkie pomogło. Młody fika. Brzuch twardy, aż dziwne, że bez rozstępów się narazie obywa. Idę się poturlać po łóżku, bo spać jakoś nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalka31
Moja wczoraj pół dnia marudziła, w końcu zasneła po 21 a ja z nią, obudziłam sie przed 1 w panice, a ona dalej spi, nie mogłam jej dobudzić :D jak w końcu dobudziłam to jadła do teraz co 1,5 godziny po 15/20 minut takiego aktywnego ssania. Ale ja zmęczona bo w sumie jedno karmienie przechodziło w drugie :) A czasami moja mała ssie mocno przez 5/8 minut i zasypia. Myslicie zeby sie nie martwic jak raz czy drugi nie ciagnie długo? Bylismy w przychodni sie zwazyc, jest taka możliwość i w body i półspioszkach z czysta pieluchą wazyła 3,6kg. Nie wiem ile moze wazyc body z pieluchą, ale nie miałam odwagi jej budzić do wazenia bo darłaby. Obstawiam, ze moze tak z 200g maks. Tak czy siak na pewno nabrała juz ciałka bo jak wychodziłysmy ze szpitala 12 dni temu wazyła 2960, a w ciuszkach 3060 chyba. Ja sie strasznie martwie czy ona dobrze je i tyje. W szpitalu kazali mi ją dopajac straszac ze nie wyjdziemy, to było okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfa12
Ja postanowilam karmic malego w ciagu dnia co 2,5 - 3 godziny (chociaz sam sie dopomina co 3,5 - 4h) zeby w nocy nie budzil mnie co chwile. I dzisiaj pierwszy sukces: zjadl o 23, a pobudka byla dopiero o 4! Potem troche marudzil i nie chcial zasnac, ale wzielam go do naszego lozka i spalismy sobie prawie do 8 :) Pamietam jak sie zarzekalam, ze dziecko nie bedzie spac z nami, a teraz prawie codziennie, nad ranem laduje obok mnie ;) xxx Rozalka - dziecko powinno przybierac okolo 800 g na miesiac. I najlepiej jest jednak wazyc nago. Moj tez sie strasznie wydziera jak go rozbieram + regularnie obsikuje wage, no ale jestem nieugieta. Wazymy sie raz w tygodniu i na razie elegancko nadrabia do rowiesnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ta moja herbatka nazywa sie laktosan, a nie laktacyd ;) xxx Ciekawe jak tam pylasia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×