Moja tesciowa jest nie normlana

Non stop gada ze chce juz byc babcia. Nie wazne ze nie mamy warunkow na dziecko ani kasy zeby utrzymac sie we trojek. A ostatnio az mnie blagala ze lzami w oczach zebym jej synusiowi urodzila dziecko.

moja też jest nienormalna, ale w odwrotna stronę, powiedziała żebym nie dala zrobić sobie zaraz drugiego dzieciaka bo jej synek będzie dawał jej jeszcze mniej pieniędzy.

jak ja powiedzialam ze w najblizszych latach nie planuje ciazy to byla w szoku ze mam jej tego nie robic. ze ona nawet wezmie na wychowanie nasze dziecko- albo ze bedzie nam co miesiac kase wysylac.

moja tesciowa na wieść o kazdej z moich trzech ciąż robiła grobową minę,nawet sztucznego usmiechu nie umiała wydobyć , nie mówiąc już o jakimś "gratulacje"!

A która teściowa jest normalna? Jak już to rzadkie występowanie tego okazu:-D

Spokojnie. Wy tez kiedyś będziecie nienormalnymi teściowymi.

Czyta, te posty o teściowych i za każdym razem dziękuję sile wyższej że ja nie mam kontaktu ze swoją od lat. I mi nit pierdół nie gada. Uf!

Czyta, te posty o teściowych i za każdym razem dziękuję sile wyższej że ja nie mam kontaktu ze swoją od lat. I mi nit pierdół nie gada. Uf! Ja dopiero od roku zmądrzałam:)

rtve

Moja też słowa nie powiedziała jak się o ciąży dowiedziała, obrażona była :P A później będzie mówić, że to my jej "nie kochamy" bleee wstrętne babsko. U nas z kolei dziadkowie cały czas dopytywali, ale powtarzali, że tylko chcą dożyć :) Ogromnie się ucieszyli no i pogratulowali, czego teściowa nie zrobiła...

jakim to trzeba być debilem żeby być zazdrosnym o małe dziecko

moja panicznie się boi mojej drugiej ciąży, jak powiedziałam, że sporo się teraz dzieci w naszym otoczeniu rodzi to powiedziała "a niech się rodzą, oby nie u nas" a jak mąż ostatnio zażartował że mam duży brzuch i czy przypadkiem w ciąży nie jestem to z przerażeniem powiedziała " o matko boska".

Moja byla straszna. Pod kazdym wzgledm. Odcielismy sie na rok, teraz dawkujemy spotkania. Zrozumiala ze nic nie ugra swoja podloscia i teraz jest o niebo lepiej, ale lampke bede miala zawsze zapalona, nie zaufam.

Wy nazekacie na tesciowe a ja mam wlasna matke taka. Na wiesc o pierwszej ciazy burknela pod nosem, ze wiedziala, ze gluia jestem, wnuczke zobaczyla Jak miala 9 miesiecy I w koncu Sami do nich pojechalismy. Przy drugiej ciazy komentarz " I co ty glupia teraz zrobisz", co chwila mi gada nad uchem, ze glupia chyba bym Byla " robiac sobie " trzecie. Moj ojciec mlodszej wnuczki w ogole nie widzial a jak skladalam I'm zyczenia swiateczne to sobie wyszedl z pokoju. Wiec nie marudzcie tak drogie panie na w sumie obce wam kobiety bo moglyscie trafic nie na tesciowa ale rodzicow z piekla rodem.