Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak przekonac meza do nmpr

Polecane posty

Gość gość
Mi stres nie przeszkadza w stosowaniu tej metody. cykl cyklowi nie jest równy, i wcale być nie musi. Opieram się na tych samych obserwacjach i jakoś to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śluz może się zmieniać przy lekach, temperatura przy chorobie, i owszem, pół miesiąca bez seksu to dla mnie dużo... Nmpr to dobra metoda żeby poznać swój organizm i wiedzieć kiedy ewentualnie można zajść w ciążę, ale lepsza w przypadku kiedy ją się planuje. Tak jest od początku małżeństwa? Mąż wiedział o twoich poglądach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
Wygląda mi to raczej na problem w dopasowaniu temperamentow... Tobie dluzsze przerwy i wspolzycie wg "grafiku" nie sprawia problemu, ale maz wolalby chyba wiecej spontanicznosci w lozku. No i ...zwyczajnie chcialbym sie częściej kochac z Tobą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest od początku. Mąż wiedział, że chciałabym stosować tą metodę, ale mała moja wiara w to, że tylko tą metodę będę stosowała i że prezerwatywy odstawimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza się, że mąż chce częściej się ze mną kochać no i nie jest osobą wierzącą tak bardzo, jak ja jestem. Nie uważa antykoncepcji za grzech, a ja uważam jak najbardziej to za grzech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nmpr? przecież to też antykoncepcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nmpr to odkładanie poczęcia na później. Ja nie jestem gotowa na dziecko i dlatego chcę stosować ta metodę i nie grzeszyć w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg kościoła grzechem nie jest antykoncepcja tylko marnowanie nasienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prezerwatywa to też odkładanie ciąży na później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezerwatywa to metoda anty i dlatego jest grzechem. Eh...temat rzeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nmpr to też metoda anty. Przecież prowadzi do tego, żeby nie mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stosowalismy npr 4 lata. teraz mamy syna... poczetego jakims cudem w dni nieplodne tuz po menstruacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i seks służący zabawie, a nie urodzeniu dziecka też jest grzechem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, wg kościoła seks nie ma sprawiać przyjemności. Ma służyć tylko poczęciu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to dla mnie jest to bez sensu i kilka zeczy i sie tu nie zgadza..Mianowicie: skoro jestes wierzaca i nie chcesz prezrwatyw ani pigułek to dlaczego przed slubem nie powiedziałas o tym mężowi?? Tylko dopiero teraz? Jakas moda czy coś teraz pnuje? Chyba nie..a anpwno nie na takie cos. Dziewczyno: -po pierwsze to nigdy nie masz 100 % pewnosci ze nie zajdziesz w ciaze i albo jestes jakas pusta albo naiwna - po drugie, jesli maz nie chce miec dzieci- a na to wyglada to po co na siłe namawiasz go na nmpr?? - a po trzecie...jest to najlesza metoda na to aby zajsc w ciaze własnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkładanie poczęcia, to nie grzech, bo nie uprawia się seksu. Ja gdy nie mam pewności, że dni są niepłodne, nie idę na całość. Muszę mieć pewność, żeby sobie na to pozwolić. Plemniki mogą przeżyć nawet 7 dni po owulacji i 6 dni przed owulacją, więc możliwości do zajścia w ciążę jest mnóstwo. I właśnie dlatego niektórzy uważają, że ta metoda nie jest dobra, bo nie wszystko biorą pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed ślubem mąż wiedział, że będę chciała przyjrzeć się tej metodzie. Na razie nie chcemy mieć dziecka, ale nie znaczy to, że uważamy, że ciąża murowana przy tej metodzie, a z tego co widzę gro z Was tak właśnie uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezerwatywa tez może pęknąć, a tabl mogą zawieść, a mimo to, wielu polega na tych sposobach zapobiegania ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że będziesz chciała "przyjrzeć się tej metodzie"??? Czyli go okłamałaś, tak? Nie masz ochoty tak często uprawiać seks, dlatego ten cały cyrk, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może najpierw zobacz jakie są statystyki zajścia w ciążę przy nmpr, tabletkach i gumkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wręcz przeciwnie. Lubię uprawiać z nim seks nawet bardzo, ale chcę też móc częściej przyjmować komunię św. Wiara w Boga też widzę nie jest mocną stroną wielu z Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedna naiwna dziewczyno w którym miejscu Pisma Świętego zostało napisane, że seks bez poczęcia to grzech? Czytałaś Pieśń nad Pieśniami? Toż to bliskowschodni erotyk. Chyba nie wierzysz w npmr bo tak ustaliła banda facetów w sukienkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie uważam. że seks bez poczęcia to grzech?????!!! Napisałam tak tutaj gdzieś?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawde jstes naiwna...jak dziecko, tóre bedziesz miec juz nie długo i to nie jedno, jesli poddasz sie tym bredniom. I mało tego, a bedziesz samotna matka- bo facet ie zostawi jak wpakujesz go w dzeciaka. ''Przyjrzec sie'' tej metodzie, słyszysz co mowisz? Jakby facet wiedział co ty kombinujesz to na bank by cie zostawil i nie bylabys juz zona:) A tak na marginesie, to wierzysz w Boga czy w Kosciół i tych pedofili w czarnych kieckach????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Npmr to hipokryzja w czystej postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spowiadasz się księdzu, że uprawiasz seks z mężem? Żaden cię jeszcze nie wyśmiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałas idiotko,że sprawia ci seks przyjemnosc, a przeciez seks dla przyjemnosci to grzech- nie tak jest, skoro taka jestes wierzaca?? Pobzykac sie chce bo pewnie prezerwatyw nie ubiz- o to chocdzi a nie jakies nmpr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja nie uważam. że seks bez poczęcia to grzech?????!!! Napisałam tak tutaj gdzieś?????????"- według Ciebie antykoncepcja to grzech... antykoncepcja, czyli środki zapobiegające ciąży, czyli sprowadza się to do seksu bez poczęcia, tylko dla przyjemności... A tak na marginesie, wiara w Boga nie ogranicza się do kościoła katolickiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam, jak wypowiadają się ludzie o sprawach o których całe g.... słyszeli. Powtarzają jakieś utarte pierdoły, bo nie chce im się zagłębić w temat, dowiedzieć, poczytać tylko najlepiej iść na łatwiznę i jeszcze to samo doradzać innym. Ehhh..... Ok, to teraz do autorki - od dłuższego czasu stosujemy z mężem nmpr. Mąż był do tego bardziej przekonany niż ja, ale teraz to i ja jestem przekonana. Cóż Ci doradzić? Chyba tylko rozmowa. Przekaż mu swoje argumenty, powiedz, czemu Ci na tym zależy. Jeśli Cię kocha to powinien uszanować Twoje stanowisko w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×