Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak przekonac meza do nmpr

Polecane posty

Gość gość
"Jeśli Cię kocha to powinien uszanować Twoje stanowisko w tej sprawie."- rozumiem że to działa w jedną stronę i ona pomimo miłości jego stanowiska szanować nie musi... Tu jest tylko kwestia tego czy bliskość i dobre relacje z mężem są dla niej ważniejsze od przykazań kk, jeśli nie, to dziwi mnie że wybrała na męża kogoś kto lekko podchodzi do tej kwestii. Ja rozumiem że ludzie mają takie czy inne podejście, ale nie rozumiem takiego kompletnego niedobrania, bo to się odbije nie tylko na seksie. Swoją drogą, nie wyobrażam sobie seksu z kimś kto uznaje to za grzech- w pewnych okolicznościach, z powodu swoich przekonań wylicza mi w które dni możemy się kochać, i chyba całkiem by mi się odechciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to najbardziej zawodna metoda, dziwie sie ze chcesz ja stosowac skoro nie chcesz dziecka. troche rozumu trzeba miec kobieto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi. Otóż nie sądzę, że mąż zostawi mnie, jeśli zajdę w ciążę. Nie chcę prezerwatyw, bo nie chcę grzeszyć w ten sposób, a nie dlatego, że ich nie lubię stosować. Nie zrozumiemy się w tej kwestii. Księża jako tacy tez mnie nie interesują, czy są pedofilami, czy nie. Wiara - to mnie interesuje i zgodnie z nią chciałabym na tyle, na ile to możliwe - żyć. Wstrzemięźliwość od seksu w dni płodne by przełożyć poczęcie nie jest grzechem, a wzięciem odpowiedzialności za siebie i swoją płodność. Ktoś napisał, że rozmowa jest najlepszym rozwiązaniem i ja właśnie tego próbuję. Zazdroszczę, że mąż był nawet bardziej przekonany do tej metody. Może i u mnie się to zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno naiwna pytam jeszcze raz: gdzie w PŚ jest napisane, że nmpr to jedynie "odkładanie poczęcia", a nie antykoncepcja i masz ją stosować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, ja stosuje NPR od czasu jak wzielam slub tj 6 lat , mam 2 planowanych dzieci i wiecej nie chce. Ta metoda u nas sie swietnie sparwdza , jest troche problemu w dni plodne ale mozna sobie z tym poradzic ;) Nie wyobrazam sobie zebym miala sie truc pigulkami albo stosowac prezerwatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwi mnie u Cibie tylko jedna rzecz, mianowicie piszzessz, ze okres plodny zaczyna sie u Ciebie zaraz po okresie... wybacz ale to niemozliwe. Zawsze po menstruacji jest pare dni nieplodnych nie ma takeij opcji zeby od razu byly plodne. Moze cos zle odczytalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda w*********j wsiuro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
Jagoda, moja kolezanka po 6 latach tez miala dwoje dzieci na nmpr, ale po kolejnych 10 bylo juz ich pięcioro ;) zmienila metodę, mimo przekonań, religijności itp., żaden ksiadz dolozyc się finansowo do wychowania dzieci sie nie dołoży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejjj
Tak trochę poza tematem: seks według Kościoła Katolickiego nie jest grzechem...to że nasi"cudowni" księża czasami tak o nim mówią, cóż...są po prostu niedouczeni, być może uprzedzenie, nie wiem... radze poczytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierze w NMPR, nie ma dla mnie opcji zeby to byla jakas metoda antykoncepcji, musialabym byc naprawde jeb/nieta zeby sama sie prosic o nieplanowane potomstwo a pozniej rozpaczac. naprawde tak trudno kupic prezerwatywy>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co, mam sie nie stukac z mezem w dni plodne nawet jak mam na to megaaaaaaaa ochote bo moge zajsc??????? no nie rozsmieszajcie mnie blagam........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rownie dobrze jako metode antykoncepcji mozesz stosowac modlitwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy robi jak uwaza :) Ja postanowilam nie brac pigulek bo uwazam, ze bardzo szkodza ( prowadza m.in do raka) Wiekszosc ktora sie tutaj wypowiada nie ma pojecia o NPR ale plecie zaslyszane slogany i brednie na ten temat. Co do wstrzemiezliwosci w dni plodne... przeciez wtedy tez mozna uprawiac sex trzeba sie tylko dodatkowo zabezpieczyc np prezerwatywa. W czym widzicie problem? A juz kompletnie nie potrafie zrozumiec tej nagonki na KK i ksiezy. Co to ma do rzeczy? Przeciez zaden ksiadz nie kaze nikomu miec dzieci jesli tego kogos na to nie stac albo jest np chory. A Wy sie nakrecacie i plecieie bzdury. NPR to super sprawa, pozwala poznac swoj organizm, wiem kidy mam owulacje , okres mnie juz nie zaskakuje bo dokladnie wiem ktorego dnia dostane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirufu
to dobra metoda,a w dni plodne mozna uprawiac seks oralny/analny/manualny ( albo z guma,ale prezerwatywa jest nieuznawana przez kosciol)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohohohoHOOOOOOOO
" no i seks służący zabawie, a nie urodzeniu dziecka też jest grzechem 29.12.13 [zgłoś do usunięcia] gość dokładnie, wg kościoła seks nie ma sprawiać przyjemności. Ma służyć tylko poczęciu dziecka" co to za BZDURY ? Weźcie jedna z druga przejdzie sie do poradni małżeńskiej a później wypisujcie takie bzdety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja średnio wierzę w tę "metodę". Sama zaszłam w ciążę w czasie miesiączki... To powinno być niemożliwe a jednak. Organizm lubi płatać figle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka dokladnie metode stosowalas? bo mnpr nie wyklucza wcale zajscia w ciaze podczas miesiaczki,zaloze sie,ze wpadlas na kalendarzyku heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stosuję NPR prawie 12 lat i jak do tej pory 2 zaplanowane ciąże. I właściwie tylko obserwuję śluz płodny bez mierzenia temp. Stosuje z powodów światopoglądowych, mąż też nie ma z tym problemów. W dni kiedy nie uprawiamy seksu nie szczędzimy sobie pieszczot :) Oczywiście możecie mnie zwymyslać od katoli i ciemnogrodów - przyzwyczaiłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudeleczkonabiureczku
wspaniale, mozna sie piescic do woli w dni plodne,ALE bron boze nie dopuscic do orgazmu ,prawda? hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedawno miałam nauki przedmałżeńskie z rodzinami przykościelnymi, a więc już wyjaśniam o co chodzi z nmpr To nie jest forma antykoncepcji, tylko metoda na zaplanowanie jak największej ilości dziec***Planowanie 2 dzieci to grzech, ma być tyle ile Bóg da. Prezerwatywy, pigułki anty, w ogóle antykoncepcja prowadzi do choroby psychicznej:P ja używam metod naturalnych, bo szkoda mi się truć tabletkami. Od okresu do jajeczkowania używalismy prezerwatyw, po nie stosowaliśmy nic:) 8lat stosowania i nie było wpadki, zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu. Zaplanowaliśmy chłopca i się udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blee... jak można chcieć być workiem na spermę? :O brrr..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jagoda jak juz jestes taka znawczynia to moze NMPR a nie NPR?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30.12.13 [zgłoś do usunięcia] jagoda369 Nie wyobrazam sobie zebym miala sie truc pigulkami albo stosowac prezerwatywy. a dalej piszesz ze przeciez w dni plodne mozna uzyc prezerwatywy. ty zawsze jednym zaprzeczasz drugie, to zgrywanie intelektualistki ci ni jak nie idzie na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiecie ze moje dziecko zostało poczęte 3 dni przed spodziewaną miesiączką, a zawsze miałam dośc regularne okresy - co 28-32 dni. miało być najbezpieczniej - tuż przed okresem, a tu niespodzianka. i tyle w sprawie naturalnych sposobów pr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sredniowieczu małzonkom wolno bylo uprawiac seks tylko przez ok 40 dni w roku bo tyle było zakazów-ale i tak ogromna wiekszosc sredniowiecznych małzenstw była wielodzietna ,posiadanie kilkansciorga dzieci to była norma-stosowanie metod naturalnych prowadzi to tego samego -celibat przez prawie cały miesiac***prawie cały rok a wpadki i kinder niespodzianki sie sypia, jesli kobieta chce byc w mlodym wieku biedna gruba zniszczona schorowana garbata i bezzebna wielorodka -to stosowanie metod naturalnych jest najlepszym sposobem na osiągniecie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komoputer cyklu
Wszystkim którzy wyśmiewają nmpr z powodu niskiej skuteczności chce powiedzieć ze sa ignorantami. Od czasów ,,kalendarzyka"upłynęło już sporo wody i teraz sa na runku super skuteczne ,,komputery cyklu.Wystarczy wygoglać. Fakt sa drogie ale w końcu prokreacja to tak ważna dziedzina życia ze warto rozważyć wydatek i i nie truć sie hormonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
npr nie opiera sie na regularnosci cykli i na tym kiedy "spodziewasz sie" miesiaczki, w npr na podstawie objawow WIESZ kiedy bedziesz miec okres, niczego nie wyliczasz patrzac na dlugosc cyklu wpadlas na kalendarzyki :) gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te komputerki to tez nie takie cudo jakim sie je przedstawia bazuja na jednym objawie(temperatura) i na bazie danych- cykle innych kobiet- a co mnie interesuja cudze cykle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wedlug tzw autorytetów kobieta musi rodzic co rok lub 2 i miec jak najwiecej dzieci -najlepiej kilkanscioro, 20 lub 30-pisalo o 27 altce ktora ma 10 dzieci i o brazylijc ektóra ma 36 dzieci -wedlug tzw autorytetów uprawianie przez kobiete seksu dla przyjemnosci jest zakazane , potepiane i zwalczane a uprawianie seksu dla przyjemnosc***przez faceta to nie , jemu wolno-wedlug tzw autorytetów kobiecie wolno uprawiac seks tylko dla prokreacji lub wcale a kazdy stosunek ma konczyc sie ciązą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×