Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Ja przeżyłam wczoraj chwile grozy:( cały dzień byłam niespokojna, miałam wrażenie, że biust przestał boleć, za to brzuch bolał mocno okresowo. Pojechaliśmy z mężem na grilla dosłownie na 3h - po powrocie do domu okazało się, że mam spore brunatne plamienie - zawał:( Pani Doktor kazała jechać na izbę przyjęć do szpitala ginekologicznego. Na USG na szczęście widoczne są dwa malutkie groszki - ciąża się rozwija- są widoczne zarodki z bijącymi serduszkami.....co prawda biją jeszcze nie za szybko jedno 95bpm drugie 100bpm, ale ponoć to normalne, bo dopiero się rozwijają. jeden groszek ma 0,38 mm, drugi 0,25mm. Myślałam, że M się popłacze jak usłyszał te serduszka. Plamienie jest nie wiadomo skąd, jakby z nadżerki, której nie mam, zastanawiam się czy sobie nie zrobiłam krzywdy aplikując tą luteinę. Nie zostałam w szpitalu, Pani stwierdziła,że skoro mam leki to mogę leżeć w domu, bo oni poza zwiększeniem duphastonu i tak mi więcej nie pomogą:( musialam tylko obiecać,że będę leżała. Muszę iść na L4.......a nie chciałam mówić w pracy o ciąży, bo ciągle to wszystko jest takie nie pewne. JTM wcale się nie dziwię, że się boisz.....Ja też umieram ze strachu. Trzymajcie kciuki Kochane....cały czas są potrzebne, tak jak Wasza obecność na forum. Jogoda waleczna - pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JTM cudowne wieści :) dbaj o siebie, za kilka chwil będzie 12 tygodni a potem już mam nadzieje u Ciebie nastąpi spokój. Groszku to musiał być stresujący dzień :( dobrze ze wszystko dobrze się skończyło. Już są serduszka :)) Ja jutro rano jadę na betę potem do Łodzi. Pytałyscie o objawy. Jutro Wam wszystko napisze czy to były objawy czy leki, czy moja intuicja mnie zawodzi czy nie :) co ma byc To bedzie :) miłego dnia ps. Agusia to będzie Twój tydzień :) zaczniemy odliczanie. OneWish Ty też już jesteś blisko. Niedługo dzień taty, może któraś zrobi niespodziankę swojemu M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu ciekawa jestem czy zrobiłaś pre test, bo dostrzegam zmianę w Twoim podejściu........ :P mocno kibicuję:) Ja nie sądziłam, że będą już serduszka, bo wczoraj był dopiero 5 tydz 6d.......jakie to wszystko trudne......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzazaw
Kochany Groszku miałam podobną sytuację w 6 tc. U mnie przyczyną była albo kosmowka ktora się odklejala albo spadek progesteronu tego nikt nie potrafi powiedzieć tutaj nic za wyjątkiem leżenia spokoju i wysokich dawek progesteronu nie da sie zrobić mnie lekarz dał na dzień dobry 4 dufastony. A w pracy weź może zwolnienie na coś innego. Życzę powodzenia będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JTM
Groszku - wyobrażam sobie co przeżyłaś, przytulam Cie mocno, najważniejsze że groszki czują się dobrze, ale Ty musisz w takiej sytuacij zwolnić, odpoczywać, dbać o siebie jeszcze bardziej, bez zastanowienia bierz L4 i leż w domku. A co do luteiny to ja wogóle nie mogłam używać aplikatora, paluszek jednak najlepszy, nie drażni nie drapie, polecam ;-), AniuP, Biorczyni - piszcie jutro szybciutko jak wyniki czekamy niecierpliwie Agusia13 - trzymam kciuki za ET, przesyłam dobre fluidki, myśl pozytywnie Zuza, One, Demeter, Coco, Avocado, Dremer, Jagoda, gość pozdrawiam gorąco i wierzę że dobry czas dla Was w końcu nadejdzie, Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza u mnie nie ma oznak odklejania się kosmówek, duphaston też został od razu zwiększony z 2x2 na 2x3 dziennie.....mam nadzieję, że to jakiś uraz spowodowany aplikacją luteiny - te aplikatory powinny być silikonowe , a nie z plastiku -próbuję wrócić do pozytywnego myślenia........Proszę o pozytywne fluidy i myśli:) JTM dziekuję kochana:) tak w ogóle to waga leci mi na łeb na szyję ważę już 56 kg od bety straciłam 2-2,5 kg , jem co dwie godziny bo inaczej tak mnie ssie, że aż mnie mdli.......już bym chciała mieć brzuszek.....a figurę mam coraz lepszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWish
Dzień dobry dziewczyny, xxxx Groszek- moja kolażanka, już będąc w ciąży, tym aplikatorem do Luteiny (złośliwie przeze mnie nazywanym patykiem) uszkodziła sobie delikatną śluzówkę i w ten sposób miała kilka dni plamienia. Też poleżała i wszystko się uspokoiło. Musisz może nieco odpocząć, poleniuchować trochę. Jeśli nie chcesz jeszcze mówić o ciąży, co jest zrozumiałe, to zorganizuj sobie L4 od innego lekarza. Wszystkiego dobrego Ci życzę, niech Twoje groszki ładnie się rozwijajają. Bądźcie zdrowi i szczęśliwi :) Xxxx JTM- 94mm ale byk!! :):) czekałam na Twoją wiadomosć, wieści wpaniałe- tylko się cieszyć Twoim szczęsciem i brać z Ciebie przykład :) Xxxx Biorczyni- jutro jestem z Tobą wirtualnie- zyczę Ci powodzenia, spokoju, sukcesu. Niech się uda!! Trzymam kciuki, wierzę,że może się udać za pierwszym razem :) Pewnie się miniemy w Gamecie :) W dodatku nie same, bo jeszcze w klinice będzie AniaP, z która będę miała przyjemność zjeść obiad :) Xxxx Gość z rana- przepraszam Cię, dzis napiszę @, obiecuję Xxxx Tydzień będzie obfity w trzymanie kciuków i emocje- jutro testuje Ania, Biorczymi jedzie po maluszka, w środę Agusia (dziękuję za piękny komplement :)) zabiera swojego. nowe nadzieje, dla przyszłych mam i forumowych koleżanek.... Xxxx Pozdrawiam wszystkie Kadetki, życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódka dla Ciebie: Ja będę sukcesem, albo porażką 3 lekarzy nie licząc embriologa. Tak się złożyło,że dr. P jest kwalifikującym i dał nam dawczynie, dr.Ś z Gdyni mnie przygotował, a dr. M.R zrobi transfer. Dr. P nie może tego dnia co ja potrzebuje, a że przygotowywał mnie dr.Ś wiec już nie udało się tego zgrać. Chcieli mi w wcisnąć inną dyżurną panią doktor, ale One zmyła mi głowę,zadzwoniłam jeszcze raz i wymusiłam dr. M.R. Ja mam macice jednorożną i trochę mi zależy żeby to robił konkretny fachowiec.Mam nadzieję, że jakoś pójdzie.Śmieję się, że jestem taką pacjentką przypadku;););) 13 to moja najszczęśliwsza liczba w życiu - dzień moich urodzin, w ten dzień poznałam męża,w ten dzień mi się oświadczył, w ten dzień też dowiedziałam się ile mamy zarodków. Często kupując np. bilety właśnie ten nr. mi się trafia...i wiele innych zdarzeń samych dobrych mi się kojarzy z 13...taki talizman dla mnie. Co do reszty odezwę się wieczorem, bo nie mam warunków żeby się skoncentrować - inwazja rodzinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13 Tak jak 13 moją szczęśliwą liczbą jest :) koniecznie napisz Agusia13 jak tam M.R się spisał :) jestem bardzo ciekawa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyz
Ja często od luteiny miałam stan zapalny i podrażnienia pomogal mi vigantol i żel plivafem. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzazaw
Co ja napisałam miało być vitagin nie vigantol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: AniuP jutro czekamy na wieści :) spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Cześć dziewczyny :) Dobrego tygodnia życzę, od środy na wyjeździe już jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaP83
Cześć dziewczyny. Test z moczu pozytywny. Zaraz jadę na betę. Musiałam odwołać wizytę dzisiaj w Gamecie, jak wszystko dobrze pójdzie to pojawię się tam za tydzień. Nerwy są, reszta zarodków nie przetrwała. Boje się ze z tym coś jest nie tak :( ale trzeba być dobrej myśli. Jak będę miała wynik bety napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biorczyni Powodzenia! Nie mi niemy się na korytarzu. Musiałam tez odwołać obiad z OneWish :( poza tym ma być dzisiaj 30 stopni i jazda w taką pogodę 6h jest ponad moje siły. Oby beta rosła pojedziemy zobaczyć pęcherzyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu wspaniałe wiadomości - tak czułam, bo byłaś wczoraj taka odmieniona i pozytywna.....tak strasznie się cieszę....trzymam kciuki za betę:) teraz zaczną się dopiero emocje :) Biorczyni trzymam kciuki za transfer tylko nie wiem, o której szczególnie mocno trzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: AniuP. też czułam, ze będzie ok, byłam o Ciebie spokojna, oby beta była wysoka :) Biorczyni daj znać po ET. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Gosiagosia' Anka, cudnie zaczynasz ten tydzień!!! będzie dobrze !❤️ 🌻 dobra decyzja, po co męcząca podróż teraz, niech sobie spokojnie rośnie pęcherzyk i serduszko :) Biorczyni, kciuki odpalone, trzymaj się :) U mnie nerwowo, bo cały czas czekam na @ :( nie wiem, czemu nie chce przyjść po odstawieniu leków...) na dodatek kleszcz ukąsił mi dziecko ! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam gorąco Was wszystkie, Dziewczyny... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzazaw
Gratuluję wiedziałam że będzie ok trzymaj się Aniu i dbaj o siebie. Teraz można licytować która obstawia że będą bliźniaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty one wish co nie pogratuluejsz? tylko piszesz co ci sie podoba? a jak gratulowac to juz nie ma komu? super jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JTM
AniuP - gratulacje, czekamy na wynik bety, dziś bedzie? Groszek Cię rozgryzła, wczoraj faktycznie pisałaś tak jakoś "sentymantalnie" i w końcu pozytywnie, ściskam mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaP83
Gościu OneWish gratulacje mi przez smsy nie wiem skąd takie wnioski. Dzięki dziewczyny. Przeczuwalam ze tak może być. Beta dzisiaj właśnie jadę. Zuza bliźniaki odpadają to był tylko jeden zarodek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Gościu miło byłoby się podpisać, anonimowo można o każdym i wszystko napisać. Dziewczyny mają swoje maila, telefony, spotykają się osobiście w związku z tym nie wszystko piszą. Ja również pewne informacje przekazuję na naszego maila. Dla zachowania większej prywatności. Są osoby, które się wycofały, a z którymi również utrzymuję kontakt mailowy. I ktoś też może zarzucić... Ej jagoda świnio nie pozdrawiasz Coco, no nie pozdrawiam, bo do Coco piszę niemal codziennie. Kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzazaw
A tu się mylisz zarodek mógł się podzielić. Zwłaszcza jak byla podana blastocysta i wtedy będziesz miała dzieci ktore żeby się nie odróżnić będziesz kokardki wiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: AniuP. dokładnie jak Zuza pisze, pisała tu do nas jedna dziewczyna, co miała KD, podali jeden zarodek, sam się podzielił i ma dwóch chłopców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzazaw
Miało być żeby je od różnić lasuje mi się od upału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu różnie to może być:) mój M po 2 becie tylko zapytał "to ile ich tam kurde jest? " bo było mu za dużo tej bety na 2 groszki:P, a jak P. Doktor powiedziała, że 3 nie widzi, to M się wyrwało " pewnie się cwaniaczek schował za tym drugim".........no ale są dwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×