In vitro z komórką dawczyni

Jagoda13: Hej Demeter ;* zbieraj siły na urlopie, może jakoś powoli i u Ciebie sytuacja zacznie się stabilizować. Tymczasem odpoczywaj i myśl tylko o tym. Pozdrawiam Cię ciepło, napisz jak wrócisz. Gościu, ja też miałam dokładnie tak powiedziane. Czy również miałaś się kontaktować z labo? Nie zniechęcaj się tym, co napisałam. Być może zbieg okoliczności różnych sprawił, że w moim przypadku tyle to trwa. Mogę Cię zapewnić, że klinika jest dobra. Mają świetny sprzęt. I są dziewczyny, którym się udało. Ale jak pisałam, teraz to nie jest dobry czas, przez to, że wakacje. Ja byłam na początku maja. Jak masz jakieś szczegółowe pytania, to czekam na mailu.

A ja polecam salve :)

Monalisa: Czyżby kolejna szczęśliwa mamusia polecala nam Salve?

Jagoda13: a jak jest w Salve?? Jaką masz opinie, na jakim etapie jesteś. Agusie, One, Kola, Dreamer, Biorczyni, Zuzia, AniaP, Gosia, JTM, Groszki ;), Aniu Franiu. Kasja i wszytskie bywalczynie zparaszam na meldunek ;) jeszcze tydzień wakacji i na forum też wszystko wróci do normy.

Posłusznie donosze że u mnie nic się nie dzieje więc się nie udzielam . Napiszę jak będę w ciąży

Jagodko w Salve jest dobrze tylko idź do lekarki bo z dr s ciężko się dogadać. Mają dwa programy dawstwa spontaniczne wówczas dostajesz 4 komórki i cały czas jesteś na estrofenie co dla mnie nie do przyjęcia cena 10 tys zł i planowane połowa komórek od dawczyni z reguły 6 do 9 za 13 tyś zł. Bardzo dobry miły życzliwy embriolog pani Małgorzata W. i to jej zasługa udane ivf kobieta dusza i super fachowiec. Odpowiada na każde pytanie nawet takie zadane przez internet gdy Cię nie zna. Możesz tam pisać i pytać juz dziś. Klinika ogóle dobra ale nie mam porównania z Gameta

Melduje się :) ból zatok ustępuje i wracam do życia. Teraz plan: wyleczyć się do końca, przytyć 3 kg ;), zacząć brać witaminy, pojechać na wakacje, a potem pomyśleć o nowej procedurze :) przecież się nie poddam :) Xxxx ciężarówki trzymam kciuki za pomyślny przebieg. Agusia mów co tam po wizycie, progesteron trzeba obniżyć? Dzidzia buszuje w brzuchu? Xxxx Czuje, ze niedługo będzie fala transferów :) i znowu pozytywne wieści dające nadzieje. Ja miałam pecha, ale udało się więc następnym razem urodze, ale jeszcze mi źle... Dobranoc dziewczyny

Jagoda13: Zuza po Twoim poście jeszcze się śmieje, po prostu zabawnie to zabrzmiało :) Trzymam oczywiście mocno kciuki, żebyś odezwała się jak najszybciej ;) AniuP nie wiem skąd Ty masz w sobie tyle siły i pozytywnej energii. Jak czytam Cię, to po prostu to czuję. 3 kg chcesz przytyć.... ojej ja nie mogę schudnąć choć usilnie się staram. Wypoczywaj, ciesz się wakacjami, za dużo przeszłaś, by nie pozwolić sobie na wyłączenie się. Gościu, akurat panią Małgosię znam, bo miałam ogromną przyjmność z nią rozmawiać. Dla tej kobiety byłabym w stanie zmienić klinikę. Ale o dr. S tyle słyszałam, że z jego powodu właśnie bym tam nie poszła. A na jakim etapie teraz jesteś?

groszek21 Jagódko kochana meldujemy się na wezwanie. W poniedziałek wyrzucili nas do domu ze szpitalnych kolonii.....oczywiście we wtorek wieczorem pojawiły się skurcze macicy z takim kłuciem w pochwie i taki stan utrzymywał się kilka dni, więc przyspieszyliśmy planowaną na przyszły tydz. kontrolę. Okazało się, że póki co szew trzyma ładnie, szyjka zamknięta, brzuch niestety napięty (ale to może po podróży). Zalecenia duuuuużo nospy i magnezu, leżenie z d..ką do góry, relanium na noc, a jak to nie pomoże to pakować groszki i do szpitala na patologię.... Groszki buszują w brzuszku, mają ok 12-13cm każdy, ponoć mają się świetnie...... tylko nasza szacowana na 80% córka Hania, poszła w te 20% i została Hannibalem:). No to mamy niespodziankę i dwa siusiaki. Zatem będzie parka, ale dwóch synusiów:) Na temat klinik się nie wypowiadam, bo mam doświadczenie tylko z Provitą. Wyobraźcie sobie, że w środę miałam telefon, że moja kolejka w oczekiwaniu na AZ dobiegła końca...., Pani miała informację, że jestem w ciąży po kd i pytała co robimy.....rezygnujemy, przechodzimy na koniec kolejki czy zostajemy w zakładce niewiadomej.....,, pierwsza moja myśl była taka, że szkoda, że nie da się zrobić tak, żeby którejś z was oddać moje miejsce gdyby tylko chciała....ale niestety:( i niechcąc blokować kolejki...zostałam w zakładce "niewiadoma" Wszystkie nowe kadetki witam....nasze stałe bywalczynie pozdrawiam (nie wymieniam z nicków, ale za każdą mocno trzymam kciuki) Pozdrawiamy groszki3 (siusiaki2)

Jagoda13: Ojej... będą dwa łobuziaki ;) ale fajnie. Niedobrze tylko, że musisz ciągle leżeć. Groszku mówili Ci, że możesz na przykłąd skorzystać z fotela bujanego chociaż co jakiś czas się na nim pobujać? Czy nie byłoby to niebezpieczne? Dopytaj i jak tylko będziesz mogła to się o taki fotel postaraj. Dzieci wtedy zmieniają pozycję, przy leżącej ciąży to ważne, bo kształtują układ przedsionkowy. Najważniejsze, że Groszki mają się dobrze i są już całkiem spore. Już początk września, spory etap ciąży za Tobą.

Dziewczyny chciałam tylko Was serdecznie uściskać, po odstawieniu leków dostałam @, i bardzo źle się czuję, od dwóch dni mam potworne bóle brzucha :(, no ale trudno, chciałam sie równiez z Wami podzielic informacją, że mam już umówioną wizytę na początek września w gamecie, tak więc znowu wszystko przed mną. są chwile zwątpienia, jakiejś chęci poddania się jednak, od razu przychodzi myśl, że to długa droga, która wymaga dużo cierpliwości. Tak sobie myślę, że przez kilka lat byłam tak naprawdę pomału odzierana z macierzyństwa, jedna operacja, potem druga, potem fsh 125..., ale jakoś nigdy nie moglam się pogodzić z tym, że nie będzie mi dane zostać mama, eh tam... Ściskam ogromnie wszystkie kobitki z forum :), tym, którym już udało się zajść w upragnioną ciążę, dziewczyny - trzymam mocno kciuki do samego końca, i za te, ktore dopiero będą w ciąży :)

Groszku- a to niespodzianka, jak chlopaki troche podrosna to bedziesz miala w domu 3 facetow, ktorzy beda Cie traktowac jak ksiezniczke, super. Tylko teraz musicie pomyslec nad nowym imieniem dla drugiego groszka, bo syn raczej nie jest zadowolony jak nazywacie go Hania:-) Anka- jaki masz pomysl na przytycie? Ja tez naleze do chudzielcow i nie wiem czemu ale mysle, ze dziecku byloby troche lepiej w odrobinie tluszczyku. Tez chcialabym przytyc, ale nie wiem jak to zrobic zdrowo sie odzywiajac. Strasznie sie ciesze, ze sie nie poddalas i niedlugo staniesz do kolejnej rundy. Oj dziewczyny, jesien rzeczywiscie bedzie obfitowac w mase transferow ( o ile oczywiscie znajda nam dawczynie)

Róża- do jakiego lekarza jestes umowiona?

Dreamer dr P., Groszku podwójnie gratuluję :):)

Z tym przytyciem to jest niestety problem. Jak choruje to tydzień, dwa i kg lecą, a potem to pół roku jak nie więcej musi minąć, by to odrobić. Jem więcej posiłków dziennie i czasem przybieram dzięki temu szybciej. Trzeba lekko rozciągnąć żołądek, który jest skurczony. Xxx Groszki małe, dwa siuraki :) super, tylko szkoda , że musicie lezec, ale czego się nie robi by mieć dzieci. Będzie dobrze, wierzę w to. xxx Ja nie mogę się zalamywac, mam cel, by mieć rodzinę. Robie to dla siebie i męża, bo wiem jak on tego pragnie. Muszę być silna. Swoich genetycznie miec nie moge, ale na tym etapie to juz nie ma znaczenia, już o tym nie mysle. Jeszcze tylko nie znalazłam odpowiedzi na pytanie "po co to się dzieje", ale może kiedyś się dowiem. Póki co będę walczyła, by mieć swoje malenstwo.

Aniu P83, na pewne pytanie, nigdy nie znajdziemy odpowiedzi, ale trzeba naszą rzeczywistość sobie poukładać tak jak się da najlepiej, przyjdą lepsze czasy, zobaczysz pamiętaj "jest taka granica cierpienia, za którą uśmiech się zaczyna "...

Jagoda13: Róża musisz być silna, nie dawać się. Wciąż to sobie tłumaczę... Chciałam zapytać GOŚCIA od lekarza M.R z Gamety. Z jaką koordynatorką od KD w Gamecie należy się kontaktować? I bardzo proszę o nicki ;) ułatwi nam to kontakt

Dziewczyny.. Polecam salve. Z calego serca. Mam dzieki nim 2 dzieci. Polecam. Zluzujcie z gameta

Jagoda13: Gościu a czy byłaś prowadzona przez dr. S?

Ja teź polecam Salve. Wybaczcie, nie chce się logować ale tak chwalicie Gametę a ja własnie mam z nimi takie sobie doświadczenia a mam dziecko dzieki in vitro w salve. Nazwiska lekarza nie zdradzę. W salve jest dwoch super, w gamecie tylko jeden. Jednak bardziej polecam Salve.

Jagoda- jestpem gosciem z 20:08, bede sie przedstawiac jako Monika. Prowadzil mnie dr lech. Monika

Hej wszystkim! Odzywam się dopiero dziś, bo miałam mnóstwo gości na weekend w wieku do lat 5 wiec ręce pełne roboty.Sama przyjemność. Moja wizyta przebiegła dobrze. USG ku mojemu zaskoczeniu miałam już przez brzuch i z wizyty wyszłam z kartą ciąży.Więc oficjalnie zostałam wpisana w grono ciężarówek. Wspaniałe uczucie. Dzidzia rośnie zgodnie z planem pojawiła się kosmówka i zalążek łożyska, czy jakoś tak....no i w końcu zaczynam schodzić z leków. Jednak pani doktor chce to zrobić małymi kroczkami żeby nie było szkód więc trochę to potrwa. Co tydzień zmiana dawkowania leków i kontrola w krwi, aż do zejścia na 0. Luteina przez około 4-5 tygodni, estrofem i duphaston ciut szybciej. Jestem już dużo spokojniejsza i zaczynam ulegać zachciankom kulinarnym. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Liczę, że wrzesień przyniesie dużo dobrych wiadomości od Was czekających.Miło będzie czytać jak gorączka będzie sięgać zenitu. To niesamowite jak silne jesteście tu wszystkie. AnkaP, Róża ...chapeau bas xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Gratuluje serdecznie Groszku - będzie miał kto Cię na rękach nosić...za to wszystko co przeszłaś Ci się należy. Życzę spokojnych tygodni do końca. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Wszystkich pozdrawiam serdecznie

Jagoda13: Agusia, to świetne wiadomości. Szkoda, że te cholerne leki tak trzeba brać, ale co tam... wszystko się przeżyje. Gratuluję książeczki ciążowej to chyba dobry moment by już spokojnie świętować Twoją ciąże Taką mam refleksje... odkąd tu jestem przewinęło się sporo nicków, od początku roku w sumie, czyli już osiem miesięcy zaczęło się zawiązywać grono kadetek, wciąż dołączają nowe. Cieszę się z Wami Waszymi radościami, smucę porażkami, przeżywam Wasze dramaty. Bardzo Wam kibicuję... i dochodzę do wniosku, że każda z hostorii jest wyjątkowo, że każda z Was jest siłaczką. I cieszę się, że założyłam to forum. Czuję, że to jedna z lepszych rzeczy, jakie w życiu zrobiłam.

Jagoda13: Monika witam Cię ciepło. Co do Salve. Miałam kontakt z p. Wójt. Dla mnie ta kobieta to fenomen. I zastanawiałam się nas Salve, ale powiedziano mi, że KD zajmuje się tylko dr S. Absolutnie nie chciałam iść do tego człowieka. Wiem, że ostatecznie liczą się kompetencje i tak dalej. Ale niestety, ja należę do osób, które muszą lekarzowi w pełni ufać, mieć z nim kontakt. Niewykluczone, że zmienię klinikę, bo nas trochę olali w Gamecie. Zobaczymy, jak sytuacja tam się rozwinie. Jeśli rzeczywiście inny lekarz w niż dr S zajmuje się KD, to jestem już coraz bliżej Salve.

Witam Kadetki.Groszku ale będziesz miała obstawę w postaci 3 chłopaków-już teraz możesz zacząć czuć się bezpieczna,odpoczywaj sobie teraz i relaksuj się jak najwięcej.Pozdrawiam Was Wszystkie i życzę udanej niedzieli.

Agusia cudowne wieści :) strasznie się ciesze i tak pozytywnie zazdroszczę, bo wiesz ja chwile przed Tobą mogłabym być... no ale nie ma co tu się teraz dolowac:) już się powoli przestań denerwować i ciesz się :) termin na kiedy? Xxx Dobranoc i miłej niedzieli

Agusia13 ciesze się razem z Tobą, trzymaj się ciepło, z pewnością wszystko będzie dobrze, tyle osób życzy Ci dobrze, wszytsko będzie tak jak sobie zapragniesz, dbaj o siebie teraz bardzo, i pamiętaj, że Ty i dzidzia jesteście teraz najważniejsi :) Jagoda dziękuję, ze założyłaś to forum, jak widac było bardzo, bardzo potrzebne, mam wrażenie jakbyś czuwała nad tym "miejscem", wierzę, że niedługo spełni się Twoje marzenie, i wtedy to dopiero będziemy świętowały :) Jeśli chodzi o mnie to mam nadzieję, że lekarza dobrze wybrałam, i że czas oczekiwania na dawczynię nie będzie jakiś dlugiiiiiiii, ale co tam poczekam ile trzeba :)

Jagoda13: Dzięki Róża ;) jeśli chodzi o dawczynie, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Teraz dopiero się coś ruszy. Ja więcej będę wiedziała w poniedziałek, wtedy napiszę. Bo teraz straszny galimatias. Wciąż nie mam potwierdzonej informacji, że dawczyni, którą proponują, jest dla mnie ok.

Jagoda, życzę, abys jak najszybciej usłyszala te słowa, trzymam mocno kciuki, i oby potem wszystko juz błyskawicznie potoczylo sie w dobrą stronę :)

Jagoda tak w sumie trochę kierowniczka tu jesteś, co by nie mówić to forum to Twoje dziecko :)